Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[1111]

Witam, w sobotę dostałem niemiłą wiadomość z warsztatu, mianowicie padł silnik w moim autku. Koszty remontu wyniosły by ponad połowę wartości całego samochodu dlatego jednak zdecyduję się wstawić inny "nowy" silnik.
Dlatego zwracam się z prośbą, jeśli ktoś posiada silnik do eclipse 1g (wersja usa, 91 rok) poj. 1.8 4g37 lub (chętniej) 2.0 4g63 w dobrym stanie, to bardzo proszę o odzew. Nie chcę się wpakować po raz drugi w takie koszty, bo ten jeden raz to i tak za duże obciążenie mojej kieszeni, dlatego jeśli ktoś faktycznie posiada silnik w dobrym stanie, lub ma namiary bardzo proszę o kontakt.
Z tego co się orientuję, to w galantach silniki są takie same, więc niekoniecznie musi to być silnik z eclipse.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdzie się Forumowicz z dobrą nowiną

Witam, w sobotę dostałem niemiłą wiadomość z warsztatu, mianowicie padł silnik w moim autku. Koszty remontu wyniosły by ponad połowę wartości całego samochodu dlatego jednak zdecyduję się wstawić inny "nowy" silnik.
Dlatego zwracam się z prośbą, jeśli ktoś posiada silnik do eclipse 1g (wersja usa, 91 rok) poj. 1.8 4g37 lub (chętniej) 2.0 4g63 w dobrym stanie, to bardzo proszę o odzew. Nie chcę się wpakować po raz drugi w takie koszty, bo ten jeden raz to i tak za duże obciążenie mojej kieszeni, dlatego jeśli ktoś faktycznie posiada silnik w dobrym stanie, lub ma namiary bardzo proszę o kontakt.
Z tego co się orientuję, to w galantach silniki są takie same, więc niekoniecznie musi to być silnik z eclipse.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdzie się Forumowicz z dobrą nowiną

[toldi]

ponad 4 m-ce temu kupilem eclipsa ver USA rok 90 silnik 4G37 i kosztowal mnie 6500zł. Stan super. Teraz juz ze wszystkim wydalem jakies 17000 zł i dalej stoi na placu. Tez po tym jak padl kiedy laweta scholowla go spod Hamburga(2500zł) kupilem silnik (2200zł). Teraz jest po remoncie silnika bo okazalo sie ze ten drugi jest tylko troszke lepszy niz moj stary. Wiec zrob sobie glowice, szlifnij wal, wloz nowe tłoki, panewki, uszczelki itd. itp. a bedziesz mial autko sprawne. Jak chcesz ryzykuj. Choc to moze ja mam strasznego pecha na auta. Jest tylko jeden problem otoz mam juz wszystko porobione tylko nie potrafie dostac tłoków na pierwszy szlif cylindrów. Moze Ty bedziesz mial toche wiecej szczescia i je dostaniesz. Ja jeszcze czekam tydzien na tłoki i jak nic sie nie urodzi to robie je na zamowienie. Pozdrawiam i zycze powodzenia z Miskiem.

ponad 4 m-ce temu kupilem eclipsa ver USA rok 90 silnik 4G37 i kosztowal mnie 6500zł. Stan super. Teraz juz ze wszystkim wydalem jakies 17000 zł i dalej stoi na placu. Tez po tym jak padl kiedy laweta scholowla go spod Hamburga(2500zł) kupilem silnik (2200zł). Teraz jest po remoncie silnika bo okazalo sie ze ten drugi jest tylko troszke lepszy niz moj stary. Wiec zrob sobie glowice, szlifnij wal, wloz nowe tłoki, panewki, uszczelki itd. itp. a bedziesz mial autko sprawne. Jak chcesz ryzykuj. Choc to moze ja mam strasznego pecha na auta. Jest tylko jeden problem otoz mam juz wszystko porobione tylko nie potrafie dostac tłoków na pierwszy szlif cylindrów. Moze Ty bedziesz mial toche wiecej szczescia i je dostaniesz. Ja jeszcze czekam tydzien na tłoki i jak nic sie nie urodzi to robie je na zamowienie. Pozdrawiam i zycze powodzenia z Miskiem.