 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CJ1A 1.3] Sonda lambda jedna czy dwie?? |
Autor |
Wiadomość |
paszczakk [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 13:33 [CJ1A 1.3] Sonda lambda jedna czy dwie??
|
|
|
Witam,
jakiś czas temu zapaliła mi się kontrolka CE, po diagnozie okazało się, że sonda lambda do wymiany. OK nie ma sprawy. Kupiłem sondę. Zaprowadziłem colcika do warsztatu i jakie było moje zdziwienie, gdy zadzwonił do mnie mechanik z pytaniem, którą sondę lambda będę wymieniał. Zgłupiałem, bo nie miałem pojęcia, że mogą być dwie sondy. Facio mnie oświecił, a ja niestety powiedziałem mu, żeby wymieniał na chybił trafił. Ponowna diagnoza nie wchodziła w grę, ponieważ na wydruku i tak była mowa o niesprawnej sondzie lambda, bez wyszczególnienia o którą chodzi.
Powiedzcie mi proszę, czy rzeczywiście w moim colcie mogą być dwie sondy i jeśli tak, to którą wymieniać. Chociaż w zasadzie wymiana właśnie trwa, więc jeśli mechanik źle strzeli to będę musiał wymieniać drugą, ale nigdzie na forum nie wyczytałem, że w coltach są dwie sondy. Mój colt to 1.3 12v, 98 r. Pozdrawiam i czekam na jakieś wieści. |
|
|
|
 |
adam-g [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 13:42
|
|
|
zanim wymieni to niech sprawdzi miernikiem która daje złe odczyty i wymieni uszkodzoną.jak tego nie potrafi to zmień mechanika.Pozd. |
|
|
|
 |
paszczakk [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 13:52
|
|
|
Dzięki za radę. Dzwoniłem właśnie do facia, żeby mu powiedzieć co ma zrobić, a on mi na to, że to już za późno bo odkręcił sondę i skruszała mu w palcach. Sugerował więc, że to ta. Obawiam się tylko, że nawet jak trafnie wymieni sondę to i tak niespecjalnie poczuję różnicę w jeździe czy eksploatacji. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21948 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 13-12-2007, 14:16
|
|
|
paszczakk napisał/a: | odkręcił sondę i skruszała mu w palcach. Sugerował więc, że to ta. | Ciekawe jaki to ma związek. Niezły mechanik. |
|
|
|
 |
paszczakk [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 15:10
|
|
|
No i autko odebralem. Teraz przynajmniej wiem, że rzeczywiście mam dwie sondy lambda, bo na własne oczy widziałem (jedna jest bliżej miski olejowej, a druga za katalizatorem) Mechanik pokazywał mi też starą sondę, która miała taki ukruszony ceramiczny element, więc mam nadzieję, że to było przyczyną usterki. Ale jak zwykle wszystko wyjdzie w praniu. Jeśli możecie to napiszcie, jaką powinienem odczuć różnicę pod warunkiem, że wymienili mi popsutą sondę. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
tommi [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 15:19
|
|
|
pierwsza (tą bliżej miski) druga działa jako korekta pierwszej i tak naprawde nie wiele zmienia. Ja przerabiałem już ten temat, napoczatku kupiłem zaminnik chyba bosha w kazdym razie pociagnał ze 3 miecy ;/ potem zmieniłem na NGK i jeździłem do końca żywotu Colcika. Zresztą jak podjedziesz do ASO na komputer to ci ładnie porysuje wykresiki jak która chodzi, na forum dawno dawno temu były moje posty na ten temat, gdzieś tak z początku tego roku.
Jeśli wymienił ci druga to masz nową do zakupu jeszcze raz, bo niedziałania drugiej nawet nie odczujesz |
|
|
|
 |
paszczakk [Usunięty]
|
Wysłany: 13-12-2007, 15:29
|
|
|
Dzięki za info. Dobra dla mnie wiadomość jest taka, że wymienił mi pierwszą (tą bliżej miski olejowej), gorsza wiadomość, że ta którą kupiłem to uniwersalna sonda Boscha. Coż, mam nadzieję, że przynajmniej przez jakiś czas będę miał spokój. Z drugiej strony zawsze wydawało mi się, że Bosch to dobra firma. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie porady. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
 |
|
|