Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[karol2409]

Witam mam problem z moim lancerem 4g15 8v.Przy lekkim wyprzedzeniu zapłonu słychać stuki w silniku.Czym to może być spowodowane dodam że silnik był przełożony z innego auta ,w którym uszczelka po głowicą była wydmuchnięta(w tamtym aucie wszystko wcześniej było ok. tylko z mojego dodałem aparat zapłonowy i resztę elektroniki).Zrobiłem całą głowice od podstaw.Czy to może być wina aparatu zapłonowego lub czujnika stukowego bo inne kwestie wykluczam. Proszę o pomoc.

Witam mam problem z moim lancerem 4g15 8v.Przy lekkim wyprzedzeniu zapłonu słychać stuki w silniku.Czym to może być spowodowane dodam że silnik był przełożony z innego auta ,w którym uszczelka po głowicą była wydmuchnięta(w tamtym aucie wszystko wcześniej było ok. tylko z mojego dodałem aparat zapłonowy i resztę elektroniki).Zrobiłem całą głowice od podstaw.Czy to może być wina aparatu zapłonowego lub czujnika stukowego bo inne kwestie wykluczam. Proszę o pomoc.

[wojmi1]

to jest normalne przy nadmiernym wyjechaniu zaplonu na +
ale moze to byc tez kwestja panewek i kwestja nadmiernego zplanowania glowicy.
Malo z opisu wiadomo, bo przy jakich obrotach? Moze byc tez kwestia aparatu zaplonowego tzn palec i kopolka moga to byc tez kable w/n.
Aparat zaplonowy moze szalec np. gdy masz lozysko w aparacie zuzyte i os aparatu ma luzy

[karol2409]

[quote="wojmi1"]to jest normalne przy nadmiernym wyjechaniu zaplonu na +
tak tylko jak opóźnię zapłon do takiego stopnia w którym stuków nie słychać czyli na maxa auto traci moc.przewody,świece ,kopułka i palec nowe a głowica jest po pierwszym planowaniu (na starej było tak samo). W lancerku z którego wziąłem silnik wszystko było ok. tylko dodałem mój aparat zapł. sonde i cały kolektor dolotowy.Proszę pomóżcie bo nie mam możliwości podmiany aparatu bo nie mogę nigdzie dostać

[quote="wojmi1"]to jest normalne przy nadmiernym wyjechaniu zaplonu na +
tak tylko jak opóźnię zapłon do takiego stopnia w którym stuków nie słychać czyli na maxa auto traci moc.przewody,świece ,kopułka i palec nowe a głowica jest po pierwszym planowaniu (na starej było tak samo). W lancerku z którego wziąłem silnik wszystko było ok. tylko dodałem mój aparat zapł. sonde i cały kolektor dolotowy.Proszę pomóżcie bo nie mam możliwości podmiany aparatu bo nie mogę nigdzie dostać

[wojmi1]

To napisze od czego bym :
1 odpinam aparat wykrecam swiece i krece silnikiem i slucham
2 sprawdzam rozrzad czy niema nadmiernych luzow na klawiatorze zaworach czy wszystko jest ok
3 wkrecam swiece biore lampe i sprawdzam ustawienie zaplonu tj jak u mnie 5 stopni
4 jezeli wszystko bylo ok a dalej stuka sciagam miske olejowa i sprawdzam luz na panewkach lapiesz za trzon tloka luz powinien byc wyczuwalny tzn jezeli go niema to ok
5 sprawdzam poduszki silnika czy sa dobre czy sa zamocowane
6 nie pisalem o kablach w/n bo wystarczy zgasic swiatlo i widac na pracujacym silniku
Kwestje sluchowe -- to trudno opisac
Cos w rodzaju STUKU da nam jakies swinstwo w cylindrze silnika, nadmierny luz na klawiaturze , zgiety trzpien zaworu, rozszczelniona glowica , zle dokrecony osprzet silnika , np. sanki od zespolu wtryskiwacza, obce cialo w kolektorze wylotowym nieszczelnosc na kolektorze
DZWONIENIE nadmierny luz na zaworach podkladka na niedokreconej srubie napinacz rozrzadu