Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

michalp · Wysłany: 22-08-2007, 09:06 **Wygłuszenie komory silnika - foto**

Parę razy padało pytanie o wygłuszenie komory silnika od strony kabiny. Tak to wygląda u mnie.

Hugo · Wysłany: 22-08-2007, 10:19

Sorry, bo ja tak nie za bardzo w temacie CZx, ale mam pytanie: czy to jest fabryczne wygłuszenie, czy robiłeś sam i jaki jest efekt?

michalp · Wysłany: 22-08-2007, 10:33

Colt juz miał to wygłuszenie, gdy go kupowałem. Montowane w salonie, na oryginalnych akcesoriach (gdzieś mam FV).

Żeby powiedzieć, jaki jest efekt, musiałbym porównać się z innym CZx-em pod względem hałasu wewnątrz kabiny, a nigdy tego nie robiłem. Ale nawet powyżej 4000 rpm nie jest jakoś strasznie głośno - myślę, że coś to dało.

Grasshopper · Wysłany: 23-08-2007, 11:33

Czy jesteś w stanie określić kod tej części w systemie Mitsubishi?

Pozdrawiam

michalp · Wysłany: 23-08-2007, 13:11

tak, sprawdzę wieczorem w domu i napiszę. To są dwa elementy: wygłuszenie (mata) oraz komplet elementów mocujących.

W wątku tym otek napisał, że są to: mata 5915A042 i spinki MU481187.
Zweryfikuję i dam znać. Koszt: 211 pln (wtedy).

Grasshopper · Wysłany: 23-08-2007, 13:21

Super, dzięki za informacje. Podejrzewam, że gdybym przyszedł do ASO bez tych numerków to zrobiliby conajwyżej wielkie oczy.

Jeżeli udałoby Ci się sprawdzić jaki jest numer wygłuszenia na gródź, a nie na maskę to byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam

michalp · Wysłany: 24-08-2007, 08:41

Oto numery:
spinki: MU 481187 (12szt*3,09PLN netto)
mata: MR959155 (136PLN netto)

Ceny sprzed dwóch lat.

Franek_Golas · Wysłany: 06-01-2008, 23:32

Kurcze to ja chyba pomyśle o zestawie zrób to sam

Gorzkim · Wysłany: 13-06-2008, 11:49

Ja właśnie spróbowałem "pobawić" się sam.

Kupiłem na allegro maty wygłuszające do komory silnika. Udało mi sie wykleić tylko miejsca nad silnikiem (pod podszybiem), natomiast do grodzi nie dostałem się. Efekt mierny - w zasadzie brak róźnicy jeżeli chodzi o głośność, dodatkowo po paru miesiącach maty zaczęły się odklejać!! - ostatecznie zdemontowałem. Być może trafiłem na marne maty...

Podejście drugie było do klapy (wykładzina od dołu). Zastosowałem matę polietylenową (podwójna warstwa), a przyczepiłem je plastikowymi kołeczkami (można je dostać w każdym sklepie motoryzacyjnym). Jeden rodzaj kołeczków idealnie podpasował pod fabryczne dziurki w klapie od dołu (na ożebrowaniu). Koszt kołeczków - 5 PLN, koszt maty - 30 PLN. A co najlepsze myślałem, że zupełnie nic to nie da, a różnica jest. Może nie kolosalna, ale odczuwalna (zarówno w środku kabiny - szczególnie po odpaleniu, jak i na zewnątrz) :mrgreen:

Jeżeli kogoś zainteresuje temat mogę zapodać fotkę.
Pozdrawiam!

kaja123 · Wysłany: 20-06-2008, 14:30

Możesz te fotki????

Gorzkim · Wysłany: 20-06-2008, 16:13

bardzo prosze

kaja123 · Wysłany: 22-06-2008, 12:00

Serdeczne dzięki! Po urlopie zabieram się do roboty - o efektach powiadomię.

Tak nawiasem mówiąc mój CZ3 przejechał 70 tys.km i porusza się żwawo! Przyznaję, że przestałem zwracac uwagę na drobiazgi /myślę tu o niedomaganiach/ i dlatego zaniedbałem forum/. Za 2 tyg. podzielę się uwagami i spostrzeżeniami " w temacie" eksplo... ccz