Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
30-05-2007, 00:02
[E54A 2.0V6]Wahacze REGENERACJA CZY WYMIANA?
Autor Wiadomość
autoR
[Usunięty]

Wysłany: 14-10-2007, 22:54   

A ja kupuję nowe, japońskie zamienniki w moim Lublinie. Testowałem je w moim byłym EA i jeździłem na 17 (215/50) przez 70-80 tys.km. i nic. Puściłem auto na W-we, teraz jeździ Krzyś i nie wspominał nic o wymianie.
 
 
t0masz
[Usunięty]

Wysłany: 16-10-2007, 12:19   

Ile zapłaciłeś za orginały?
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 16-10-2007, 18:34   

Ja dzisiaj wymieniałam do EA prawy wachacz dolny przedni krzywy za 410 zł.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
autoR
[Usunięty]

Wysłany: 16-10-2007, 22:45   

300, banan,krzywy
290, górny
270, prosty
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10731
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 16-10-2007, 23:40   

Ja placilem za prosty 210 po znzkach w I-cars.. japnski ale czy warty swej ceny zobaczymy, pierwzsy wytrzymał juz chyba od maja to bedzie z 12 tysiaków...
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
yrdn 
Forumowicz


Auto: SB 1.8 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 216
Skąd: kujawsko-pomorskie
Wysłany: 05-11-2007, 20:12   

Przeczytalem caly temat I poprosze o rade.

Cos stuka. Dzwiek slyszalny jest z lewej
strony[kierowcy] z wnetrza; raczej nie do
uslyszenia na zewnatrz. Halasuje na
nierownosciach [bruk, grunt] przy wolnej I
szybszej jezdzie. Przy wolnym zjazdach I podjazdach nie wystepuje. Podobnie nic
nie slychac na dluzszych I glebszych nierownosciach.
np. progi zwalniajace mieciutko I cicho.

Dzwiek jest taki jakby cos luznego drgalo,
taki metaliczny dzwiek.
[podbne szybkoscia do dzwieku pilki ping-pong'owej polozonej na stole,
tylko metaliczny I nizszy]

Myslalem, ze to podporka maski stuka o pas
przedni[metal-metal]. Owinalem folia
transportowa I to samo.

Dodam, ze mechanik I stacja kontroli niczego
nie wykryli. Wszystko jest sztywne, na
podnosniku kiedy kolo sobie wisi I na szarpakach.

akbi zasuge owal przegub, ale gume
ogladalem I jest cala. Uderzalem jeszcze w
opone od gory I z boku symulujac drgania.
Cos bylo slychac, ze stuka/lata/drga. Auto
z wylaczonym silnikiem, stalo i nie jechalo ;)

OKROPNIE IRYTUJE MNIE TEN DZWIEK!
POMOCY :P
_________________
 
 
 
bernie
[Usunięty]

Wysłany: 06-11-2007, 11:07   

Sposobem na przetestowanie moich wahaczy było podniesienie koła, podparcie/zaczepienie koła za pomocą długiej dźwigni (drewniana belka) i przez tę dźwignie szybkie podrzucanie kołem, jak na wybojach. W tym czasie drugi człowiek leży przy kole, łapie ręką za wahacze, żeby wyczuc drgania i słucha. W ten sposób dało się wysłyszeć i wyłapać u mnie, że to krzywy wachacz był wyrobiony.
Metoda niewygodna, ale coś da się sprawdzić.
 
 
czekoladka_1981 
Mitsumaniak


Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 3375
Skąd: wrocław
Wysłany: 06-11-2007, 11:23   

bernie napisał/a:
człowiek leży przy kole, łapie ręką za wahacze, żeby wyczuc drgania i słucha. W ten sposób dało się wysłyszeć i wyłapać u mnie, że to krzywy wachacz był wyrobiony.

Tak to prawda też to samo testowałał mechanik tylko szarpał kołem wzdłóż p/t , i był efekt.
_________________
Piszę poprawnie po polsku
.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10731
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 15-11-2007, 21:38   

Ja dzisaj włsnie zdiagnozowałem ze mam luz na koncówce wachacza dolnego krzywego (banana), jeszce nie tak duzo ale puka na nierównościach.
Jak zobaczyłem jakie ceny podajecie to jestem przerazony... Czekoladka 410zł, AutoR co prawda 300... sporo.
czy ten wachacz tez sie da zregenerowac? mozna wcisnać nową koncówke?
Kto mogłby podopwuiedziec gdzie to zrobić w okolicach 3 miasta?

A moze mozna kupić sam koncówke (sworzeń) zna ktostytp lub wymiary albo co pasuje?
A ponieważ mam dostep do prasy 50 ton top mogłbym soebie sam takiej wymiany dokonać? czy wachacze dolne proste regeneruje sie w ten sam sposób? dzieki za wszelka pomoc..
pOzdrawiam
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
roch_27 
moderator
Nutrix Bi-Turbo


Auto: Arteon Shooting Brake R
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 05 Paź 2005
Posty: 2581
Skąd: POznań
Wysłany: 15-11-2007, 21:41   

Marcino napisał/a:
czy ten wachacz tez sie da zregenerowac?
pewnie że się da - ja robiłem regeneracje w Poznaniu ;)

pozdro
_________________
Legnum VR-4 Type S Twin Turbo - 26.01.12r - accident :(

ARMA PACIS FULCRA - Broń dźwignią pokoju
 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10731
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 15-11-2007, 22:35   

TYlko ze niechciałbym zostać bez samochodu, i jak go postawić pod chmurka bez wachacza... teraz trozke zimno na takie experymenty.
A moze ktos z mitsumaniaków załatwiłby mi taka koncówke do tego wahacza?
i sam bym to sobie wprasował. jutro jak sie wkurze to wezme do pracy dolny prosty wachacz (mamdwa stare) i sprawdzę jak mocno i jaki typ w nich siedzi i czy jest to możliwe do zrobienia.
Pozdro
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Lukasey
[Usunięty]

Wysłany: 10-12-2007, 14:08   

a czy ktoś regenerował wahacze w tym zakładzie??

http://bikopur.pl

zamiast gumy jaki polietylen czy coś takiego. co o tym sądzicie??
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11196
Skąd: Radomsko
Wysłany: 11-12-2007, 00:03   

Ciekawe.
_________________

 
 
 
pipi_ja 
Forumowicz

Auto: Galant EA 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 574
Skąd: wlkp
Wysłany: 07-01-2008, 23:06   

Dawno już tu nie zaglądałem.
Od siebie dodam, że jeżdże od czerwca na regenerowanym w Szczecinie całym przodku i jak narazie zero jakichkolwiek obajwów zuzycia. Jedyne co mnie wkurza to czesto wybijające sie gumy stabilizatora.

Od czerwca zrobiłem jakieś 20tyś więc napewno trwałość jest znacznie większa niż tanich podróbek.
Z czystym sumieniem polecam warsztat w Szczecinie !!!!!!!!!!!!!!!
 
 
 
morosophem 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA5A lift 2,5v6 LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 113
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-11-2009, 23:45   

Witam. U mnie zaczęło coś stukać. Dźwięk słychać przy skręcaniu kierownicą na postoju, ale tylko w lewo. Luzów na kierownicy nie mam. Lekko coś słychać przy wjeżdżaniu do garażu na stopniach na podjeździe. Jeżdżę po Wa-wie a to prawie jak po księżycu. Mam standardowe 15''. Wymieniane były wahacze przód i górne sworznie przód (555), końcówki drążków (555) oraz drążki kierownicze (CRT) jakieś 10k km temu. Zastanawiam się czy jechać do Auto TW, czy lepiej do swojego zaufanego mechanika. Chciałbym jednak znać chociaż prawdopodobną przyczynę, żeby nie dać się "zrobić w konia". Co to może być?
_________________
morosophem
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.