Ksztuszenie (dławienie) |
Autor |
Wiadomość |
jaceko [Usunięty]
|
Wysłany: 13-01-2008, 11:05 Ksztuszenie (dławienie)
|
|
|
Sprawa wyglada tak na 3 biegu w zakresie od 2000 do2500 auto troche szarpie dławi sie ksztusi sie nie wiem jak to nazwac fachowo. Nie jest to uciazliwe ale chciał bym wiedziec co musze zrobiec zeby ten drobny problem zniknoł? |
|
|
|
 |
szczepek76 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-01-2008, 11:51
|
|
|
filtr paliwa moze byc do wymiany |
|
|
|
 |
orzech [Usunięty]
|
Wysłany: 13-01-2008, 12:27
|
|
|
moim zaniem nalezy sprawdzic caly uklad paliwowy od pompy paliwa w zbiorniku, filter paliwa, czujnik cisnienia paliwa, regulator cisnienia paliwa, po pompe wysokiego cisnienia, z twojego opisu ewidentnie wynika problem z dostawa paliwa zwlaszcza na wolnych obrotach kiedy auto pracuje na ubogiej mieszance paliwowej.Jest z tym troche roboty niestety. |
|
|
|
 |
jaceko [Usunięty]
|
|
|
|
 |
orzech [Usunięty]
|
Wysłany: 13-01-2008, 17:04
|
|
|
tak wlasnie |
|
|
|
 |
kalpol [Usunięty]
|
Wysłany: 15-01-2008, 12:59 U mnie też tak było
|
|
|
Ja miałem podobny problem, choć w Di-D. U mnie to ksztuszenie stopniowo narastało, a samochód tracił moc na niskich obrotach. Dopiero powyżej 2500 dało się jechać. Hipotezy były różne: filtr powietrza, przepływomierz, sonda lambda (której nota bene nie ma w dieslu, ale nie wszyscy mechanicy o tym wiedzieli...). Przyczyną był zacinający się zawór recyrkulacji spalin (w skrócie EGR lub ERG - nie pamiętam). Wystarczyło go przeczyścić z zalegającego brudu. Ostatecznie odłączyłem go na stałe. |
|
|
|
 |
cezarmadness [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2008, 18:07
|
|
|
Co ciekawe u mnie dławienie przechodzi na jakiś czas po przygazowaniu Cari (6000-7000obr/min) i podczas tego okresu nie występują żadne złe objawy.Silnik
nie traci mocy itp.Więc jestem ciekaw co może być przyczyną tego że zwykłe
przygazowanie może spowodować znikanie dławienia(podłączenie do MUTA niczego
nie wykazało).Może ktoś z was miał podobny problem. |
|
|
|
 |
rzoberto
Mitsumaniak Robert

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 286 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 08-05-2010, 13:35
|
|
|
U mnie jest podobnie jak u jaceko
jaceko napisał/a: | auto troche szarpie dławi sie ksztusi |
z tą różnicą, że jak jadę ze stałą prędkością powyżej 100km/h bez znaczenia czy na 4 czy 5 biegu.
Czy przyczyną może być regulator napięcia?
Filtry wymienione, przepustnica wyczyszczona. |
_________________
 |
|
|
|
 |
West-Cbradio [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2010, 13:40
|
|
|
Rozumie ze rozmawiamy o silniku 1,8 GDI tez mam taki problem i jeden z kolegow mephisto majac takie samo autko bardzo ladnie to wyjasnil:
dokladnie jadac z jednostajna predkoscia wlacza sie tryb eco my w swoich nie mamy dzialajacej jeszcze lampki eco na zegarach weszla ona dopiero po lifcie, zazwyczaj przy kazdej predkosci ci bedzie sie chwile zamulal zanim zmieni mieszanke |
|
|
|
 |
rzoberto
Mitsumaniak Robert

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 286 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 08-05-2010, 13:53
|
|
|
tak. mówimy o GDI.
Wiem o trybie eco. Niestety mówisz o wyjściu z tego trybu i o tym wiem, że może szarpnąć delikatnie.
A mi chodzi o to, że cały czas jadę w trybie eco a Cari potrafi szarpnąć (przydławić się) by za chwilkę znów jechać normalnie. Do tej pory tego nie było, stąd wiem, że to nie jest normalne.
A zapomniałem jeszcze dodać, żę czasami ale mało kiedy przy przyśpieszaniu też potrafi szarpnąć. |
_________________
 |
|
|
|
 |
pszylepek
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.8 GDI 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Radawie
|
Wysłany: 08-05-2010, 14:16
|
|
|
A ja proponuję udać się na porządną stację paliwową (np. BP) zalać porządne paliwko (np. Ultimate 98) pojeździć i dopiero potem rozważać ewentualne usterki w samochodzie. Z własnego doświadczenia wiem, że GDI jest BARDZO wrażliwe na jakość paliwa - sam tankuję wyłączne w/w paliwo a i tak co którąś wizytę przy dystrybutorze trafia się ciut słabsza partia i szarpanko murowane. Taka możliwość jest tym bardziej prawdopodobna, gdy owe objawy pojawiły się nagle, i mają charakter okazjonalny (raz szarpie, raz nie). Niestety w Polsce paliwa są niskiej jakości, nawet znane koncerny nie gwarantują super jakości paliwa, bo wiele zależy tutaj od obsługi stacji i dostawców - jeżeli oni coś przykombinują to nasze czułe silniczki potem cierpią... |
|
|
|
 |
rzoberto
Mitsumaniak Robert

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 286 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 08-05-2010, 14:20
|
|
|
Paliwo nie ma nic do rzeczy. Tankuje już od b.długiego czasu na jednej i tej samej stacji (mam do nich zaufanie) i przedtem tego zjawiska nie było, a teraz jest. |
_________________
 |
|
|
|
 |
pszylepek
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.8 GDI 1997
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Wrz 2009 Posty: 22 Skąd: Radawie
|
Wysłany: 08-05-2010, 15:35
|
|
|
No ale przecież mogła zdarzyć się jakaś słabsza dostawa, nieprawdaż ?
Z punktu widzenia mechanicznego podobne objawy mogą być wynikiem awarii:
- pompy WC,
- pompy NC,
- przytkania filtra paliwa, bądź filterków w pompie,
- niesprawnej świecy,
- awarii którejś z cewek,
- uszkodzenia przewodów,
- uszkodzenia któregoś z czujników w przepływce,
- uszkodzenia ECU,
- awarii przepływomierza,
- awarii przepustnicy,
- itd.
Możliwości multum rozwiązanie jedno. Albo MUT II albo Evoscan i śledzenie paramaterów.
A po mojemu po prostu kiepskie paliwo - nawet na Shellu i innych stacjach może się zdarzyć. To Polska, a te paliwa przecież nie przyjeżdżają z Niemiec tylko są kupowane w Polsce i uszlachetniane. GDI tak ma, szukanie przyczyny jest kłopotliwe i kosztowne. Lepiej więc ,tak jak ja, zwalić na paliwo i mieć spokojniejszy sen . |
|
|
|
 |
Wojtas24
Forumowicz Wojtek

Auto: Mitsu Carisma 1.8GDI 98r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 88 Skąd: Solec Kujawski
|
Wysłany: 08-05-2010, 16:08
|
|
|
Dokładnie taj jak mówi pszylepek ja tankuje cały czas na Shellu i czasami zdarza mi się ze podczas jazdy z prędkością 100km/h lekko przyspiesza albo zwalnia na momencik dosłownie sekunda a czasami jest tak że leci jak strzała i nic mu nie jest. Ja tez uważam że to jakość naszych paliw za ty stoi. Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
West-Cbradio [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2010, 20:32
|
|
|
tez leje na shelu i czasem sie zastanawiam czy to co nalalem jest benzyna owszem zalatuje paliwem ale faktycznie jak zaleje w niemczech autko pracuje jakos inaczej lepiej a jeszcze jedno co jakis czas kupuje STP dolewa sie to do paliwa i ten srodek czysci wtryski (kupuje go w markecie) wiec jak mi zaczyna za mocno szarpac dolewam ten wynalazek przeczysci wtryski i znowu jest OK |
|
|
|
 |
|