 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
wytłumienie komory silnika MSW'97 2,0GLXi |
Autor |
Wiadomość |
marsobanski [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 21:28 wytłumienie komory silnika MSW'97 2,0GLXi
|
|
|
Od listopada ubiegłego roku jeżdżę moim fajnym miśkiem i generalnie jestem bardzo zadowolony . Założyłem sekwencyjną instalację, kupiłem koła zimowe, zmieniłem naderwany pas bezpieczeństwa, końcówkę drążka kierowniczego i zaczynam się zabierać za nieco inne tematy . Autko bardzo fajnie się zbiera, ale jest to pośrednio osiągnięte krótkim zestopniowaniem skrzyni biegów. A co się z tym wiąże- przy prędkościach podróżnych silnik dość wysoko się wkręca. I mówiąc szczerze przy jeździe miejskiej bardzo miłe jest basowe mruczenie silnika, ale przy prędkościach powyżej 120 km/h jest troszkę za głośno jak na moje ucho. W związku z tym mam pytanie: po pierwsze - czy ktoś z Was próbował wytłumić komorę silnika, a jeśli tak, to jakimi materiałami i z jakim efektem. po drugie - na ile skuteczne są owiewki nad szybami w przednich i tylnych drzwiach przy uchyleniu szyb, czy nie macie problemów np.: z zakleszczaniem szyb po zamknięciu ?(mój teść tak miał w peugeocie). I jeszcze z innej beczki. Z uwagi na moje aniołki rozglądam się za pokrowcami na siedzenia. Raczej nie spotkałem takich wymyślnych na wszystkie trzy rzędy siedzeń (żeby nie zakłócały ich funkcji składania), ale być może ktoś z Was rozwiązał ten problem. Czy pozostaje tylko uszyć pokrowce na miarę? Będę wdzięczny za Wasze podpowiedzi . Pozdrawiam, pozdrawiam i jeszcze raz pozdrawiam szczególnie mitsumaniaków z Kujawsko-Pomorskiego .
P.s. I jeszcze poszukuję kilku rzeczy do mojego miśka: dojazdówki 15 calowej - kupiłem piękną 14" 4x114,3mm podobno od galanta i lantry, ale trochę mi przyciera o zaciski - chętnie odstąpię po kosztach; lewego przedniego halogenu - przegrał z przypadkowym kamieniem spod koła; sprawnej wsuwanej anteny i górnego szerokiego odblasku z klapy tylnej. I to na tyle . Pozdrówki i do miłego. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 31-01-2008, 09:55 Re: wytłumienie komory silnika MSW'97 2,0GLXi
|
|
|
marsobanski napisał/a: | czy ktoś z Was próbował wytłumić komorę silnika, a jeśli tak, to jakimi materiałami i z jakim efektem.. |
W modelach w których nie było seryjnie zamontowanego wytłumienia niektórzy do wytłumienia używali maty bitumicznej (spokojnie do dostania na Allegro w różnych grubościach). Kupujesz po prostu kawał maty (w mniej więcej wymiarach maski), przycinasz żeby pasowała i przyklejasz ją pod maskę.
marsobanski napisał/a: | na ile skuteczne są owiewki nad szybami w przednich i tylnych drzwiach przy uchyleniu szyb, czy nie macie problemów np.: z zakleszczaniem szyb po zamknięciu? |
Na pewno będą zapobiegać "wyciu" wiatru przy podróżowaniu z większą prędkością - efekt wizualny to inny temat
Osobiście nie mam doświadczeń z takimi osłonami, ale widziałem MSR i MSW z takim "sprzętem" więc problem z domykaniem szyb nie powinien występować. Mała uwaga - jest kilka rodzajów takich osłon (grubość, profil) więc na pewno musiałbyś dopasować takie osłony do swojego modelu.
marsobanski napisał/a: | rozglądam się za pokrowcami na siedzenia. Raczej nie spotkałem takich wymyślnych na wszystkie trzy rzędy siedzeń (żeby nie zakłócały ich funkcji składania), ale być może ktoś z Was rozwiązał ten problem. Czy pozostaje tylko uszyć pokrowce na miarę? |
Nie używam pokrowców, więc w tym temacie nie pomogę. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 31-01-2008, 11:31
|
|
|
slo_mo napisał/a: | Kupujesz po prostu kawał maty (w mniej więcej wymiarach maski), przycinasz żeby pasowała i przyklejasz ją pod maskę. | Mnie się wydaje że bardziej należałoby wytłumić gródź i podłogę pod nogami kierowcy i pasażera
slo_mo napisał/a: | Na pewno będą zapobiegać "wyciu" wiatru przy podróżowaniu z większą prędkością - efekt wizualny to inny temat | Na pewno nie. Albo ja miałem taki pechowy samochód. Gdy jechałem Nissanem do Włoch to owiewki wylądowały na tylnej półce już w Bielsku-Białej i Założyłem je dopiero po powrocie do Warszawy. Niesamowicie hałasowały powyżej 120 km/h. Ich zaletą jest tylko to że mniej powietrza wpada do samochodu, a w deszczu można spokojnie palić papierosa i nie napada do środka (z tego powodu teść je kupił)
marsobanski napisał/a: | I jeszcze z innej beczki. Z uwagi na moje aniołki rozglądam się za pokrowcami na siedzenia. | Myślę że musisz uszyć na zamówienie, żeby nie mieć problemów. Ja akurat zamawiam na allegro koszulki na przód i tył na wymiar. Miałem takie w Colcie i nie było problemów. Koszt do MSS to ok. 60-80 PLN + wysyłka.
Jak patrzyłem na pokrowce to ok. 200-300 PLN, tylko że ja mam boczne airbagi i kieszonki za oparciami więc nie mogę mieć pokrowców |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 31-01-2008, 12:24
|
|
|
cns80 napisał/a: | slo_mo napisał/a: | Kupujesz po prostu kawał maty (w mniej więcej wymiarach maski), przycinasz żeby pasowała i przyklejasz ją pod maskę. | Mnie się wydaje że bardziej należałoby wytłumić gródź i podłogę pod nogami kierowcy i pasażera |
Też, tylko że w takim przypadku jest dużo więcej roboty. Na początek trzeba spróbować z matą pod maską i zobaczyć jaki jest efekt - jeżeli niezadowalający to wygłuszać dalej pozostałe elementy....
cns80 napisał/a: | slo_mo napisał/a: | Na pewno będą zapobiegać "wyciu" wiatru przy podróżowaniu z większą prędkością - efekt wizualny to inny temat | Na pewno nie. Albo ja miałem taki pechowy samochód. Gdy jechałem Nissanem do Włoch to owiewki wylądowały na tylnej półce już w Bielsku-Białej i Założyłem je dopiero po powrocie do Warszawy. Niesamowicie hałasowały powyżej 120 km/h. Ich zaletą jest tylko to że mniej powietrza wpada do samochodu, a w deszczu można spokojnie palić papierosa i nie napada do środka (z tego powodu teść je kupił) |
W Lupo miała siostra założone owiewki i przy 110 km/h było znacznie ciszej niż obecenie przy otwartej szybie bez nich (zdemontowała bo dzieciaki połamały jedną).
Dużo zależy, tak jak pisałem, od kształtu i wielkości owiewek. |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 31-01-2008, 13:14
|
|
|
slo_mo napisał/a: | Dużo zależy, tak jak pisałem, od kształtu i wielkości owiewek. |
Ja mam pełne ,typowe HEKO i wpieniają mnie w dłuższych trasach. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 01-02-2008, 08:17
|
|
|
W corsie miałem owiewki HEKO by móc jeździć z uchylonymi szybami podczas deszczu bo szyby parowały z braku klimatyzacji no i autko ciut fajniej wyglądało tyle że większy szum powietrza był tak przy uchylonych jak i zamkniętych szybach:
 |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
szamcio11
Forumowicz
Auto: space wagon 2,0 B+LPG, 93 AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 227 Skąd: kraków
|
Wysłany: 01-02-2008, 09:11
|
|
|
Po wielu poszukiwaniach znalazłem taką fabryczną osłonę pod maskę
Efekt - prawie żadnen, tzn nie odczułem różnicy dźwiekowej
Na wiosnę chyab faktycznie zabiorę się za wyklejenie grodzi silnika, i położenie dodatkowego wyciszenia na podłodze, pod wykładziną
Ale to tylko moja subiektywna ocena |
|
|
|
 |
grzes23 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-02-2008, 10:41
|
|
|
Witajcie !
Też mnie ciekawi temat wyciszenia auta-to czekam na efekty z ta matą,ale mnie to bardziej wkurza szum z tyłu (jakby tylne koła,przestrzeń bagażowa..)Czy ktoś ma podobne szumy.?Czy to brak nadkoli,czy to wina odpowietrzników w drzwiach ?Czy wina opon(Kleber)a na zimowych jest jeszcze głośniej(Dębica),Woda z deszczu i mycia nie dostaje się do środka..Pozdrawiam |
|
|
|
 |
marsobanski [Usunięty]
|
Wysłany: 28-02-2008, 19:01
|
|
|
Sprawdziłem dzisiaj czy moja nowa dojazdówka kręci się jak należy i stwierdziłem, że w moim MSW nie ma w nadkolach tylnych żadnych plastikowych nadkoli. Oprócz tego że na pewno nie pomaga to w wytłumieniu hałasu, to przy okazji pomaga korozji Nawiasem mówiąc pod panelami w bocznych ścianach z tyłu też nie ma rewelacyjnego wytłumienia - jest szczątkowe. Tak więc temat wygłuszenia MSW wydaje się rozwojowy.
A przy okazji - czy ktoś z Was widział lub ma zamontowane, albo wie gdzie i za ile można kupić nadkola do MSW?
Pozdrawiam serdecznie! |
|
|
|
 |
szamcio11
Forumowicz
Auto: space wagon 2,0 B+LPG, 93 AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 227 Skąd: kraków
|
Wysłany: 29-02-2008, 11:05
|
|
|
z tymi nadkolami to proponowalbym ostrozność - w innych autach miałem, i nie pomogło to za bardzo w zapobieganiu korozji - zwłaszcza rantów błotników. U siebie zrobiłem tak, że dobrze - przy pomocy past - zakonserwowałem wnętrze nadkola, mam założone prawidłowo tylne chlapacze, i jak na razie jest ok
A wyciszenie maski - jak pisałem wyzej - wg mnie nie przyniosło poprawy. Na wiosnę zabiorę się za wyciszanie całego spodu i grodzi silnikowej
szamcio |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 29-02-2008, 11:12
|
|
|
Polecam płynną gumę jako środek konserwujący wnętrze nadkoli. Warunek jest taki że nie może tam być brudu, ani korozji. Np. zaraz po malowaniu nadkoli należy wymalowąć je płynną gumą. Pomaga. Nawet jest ciszej, bo kamienie tak nie walą w nadkola Mam tak w nissanie. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
|
|