Przesunięty przez: Gene 06-03-2008, 09:04 |
Zaczoł skrzypiec i piszczeć |
Autor |
Wiadomość |
selektronik [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2008, 22:01 Zaczoł skrzypiec i piszczeć
|
|
|
Witam
No i dopadlo to tez o moja eLke zaledwie po 5000 ech , wiem ze bylo na forum ale szukam szybkiego sposobu by sobie z tym poradzic bo ASO zaprosi mnie do siebie za conajmniej 2 tygodnie pewnie , a auto w piatek rusza w dluga trase i wstyd bedzie do zachodnich sasiadow przyjechac skrzypiaca eLką . Da się cos na to zaradzic ? |
|
|
|
 |
HugoOrmo
Forumowicz Was? Kielbasa i Kwas

Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 460 Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: 05-02-2008, 22:04
|
|
|
Hej,
Wjedz na kanal, resory sa mocowane od dolu 4-rema srubami z kazdej strony. Poluzowac, mloteczkiem piora naprostowac, dokrecic, smarem grafitowym obejmy spryskac.
Jezeli nie bedziesz w terenie mocno skakac ze 2kkm potrzyma
Szerokiej drogi
pzdr |
|
|
|
 |
selektronik [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2008, 22:21
|
|
|
Dzieki Hugo tylko gdzie ja znajde kanal teraz hmm.... |
|
|
|
 |
Ryży Koń [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2008, 09:12
|
|
|
Wystarczy się rzucic na glebę |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2008, 17:23
|
|
|
selektronik napisał/a: | tylko gdzie ja znajde kanal teraz hmm.... |
Po drodze do Anglii ?
A na serio: podwinduj i pryskaj... |
|
|
|
 |
Axer [Usunięty]
|
Wysłany: 07-02-2008, 21:56
|
|
|
elili napisał/a: | A na serio: podwinduj i pryskaj... |
a co tu windować, klęknij na kolanko, pryśnij i będzie git,,, na jakiś czas, ale bez warszatatu na dłuższą metę się nie obejdzie. |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-02-2008, 08:12
|
|
|
ta przeczolgac typa |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
selektronik [Usunięty]
|
Wysłany: 08-02-2008, 23:46
|
|
|
Padlem na glebe prysnolem i jest GIT ! |
|
|
|
 |
jacek z płocka
Forumowicz
Auto: L200 07 AT Rallyart, MSS 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 108 Skąd: Płock
|
Wysłany: 09-02-2008, 21:52
|
|
|
Witam, jest git do momentu kiedy Ci woda i błoto znów nawłażą między resory. Ja jak miał czyste resory ( kiedy był nówka) założyłem na nie "ochraniacze" z pianki izolacyjnej - takiej jak się stosuje do izolacji termicznej rur z ciepłą wodą. Uciąłem na długość resora, mają nacięcie i można je rozciąć na całej długości, zrobiłem dziurę w miejscu gdzie jest gumowy odbojnik nałożyłem na resor od góry i pościągałem zaciskami plastikowymi. Wyglądało dosyć śmiesznie (już się przyzwyczaiłem i prawie ich nie zauważam), ale idealnie osłaniają resory od syfu. Koszt wykonania 20 PLN i godzina roboty- bo nie miałem kanału i musiałem zdejmować koła. Teraz mam przejechane 10 tys. km, dużo jeżdżę po drogach gruntowych - a resory nie wydają żadnego odgłosu i nie są marowane !!!!!!!!!!!!!!!!! Pokazałbym na zdjęciu, ale za cholerę nie wiem jak to robić na forum. |
|
|
|
 |
Axer [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2008, 08:29
|
|
|
jacek,,,,,, kuźwa co ty piszesz kolego placisz za autko 130 k i szmatami owijasz resorki ? nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi. |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2008, 15:53
|
|
|
Axer napisał/a: | nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi. |
Śwynto racja. Mój też Cytat: | Zaczoł skrzypieć i piszczeć |
|
|
|
|
 |
selektronik [Usunięty]
|
Wysłany: 13-02-2008, 10:10
|
|
|
Axer napisał/a: | jacek,,,,,, *cenzura Kolego Polsaler* co ty piszesz kolego placisz za autko 130 k i szmatami owijasz resorki ? nie mają prawa piszczeć nawet jak są całe uświnione, a jeżeli dzieje się tak jak w naszych Lkach to servis ma tyle razy robić aż zrobi. |
Zgadzam sie i ja jak tylko eLka wroci z trasy zaczynam scigac ASO zeby to zrobili . |
|
|
|
 |
HugoOrmo
Forumowicz Was? Kielbasa i Kwas

Auto: L200 '07 Chip 167KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 460 Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Wysłany: 13-02-2008, 10:19
|
|
|
Z tego co pamietam to na Kolibkach Axer opowiadal, ze w niemcowie zrobili mu to w serwisie i bangla do dzis.
Mi w ASO powiedzieli, ze sa nowe przekladki do pior wiec trzeba cisnac ASO niech rozloza i zloza na nowo tylna zawieche i juz nie bedzie piskac...
pzdr |
|
|
|
 |
jacek z płocka
Forumowicz
Auto: L200 07 AT Rallyart, MSS 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 108 Skąd: Płock
|
Wysłany: 13-02-2008, 21:17
|
|
|
Cześć, szukałeś szybkiego sposobu, to Ci podałem. Wiem że mało elegancki, nawet szmaciarski, ale b. skuteczny. Mnie w serwisie też smarowali, ale to jest na krótką metę. Mam do serwisu 120 km i nie będę po każdym błocie do nich jeździł. Teraz jak będę to się zapytam o te przekładki i bedę miał wersję L 200 Teflon-Ralliart. |
|
|
|
 |
Bartman [Usunięty]
|
Wysłany: 14-02-2008, 08:09
|
|
|
apropos wersji ralliart...to mi rdzewieje napis DAKAR... a to pierwsza zima. Można powiedzieć , że to taka "wizytówka" . Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
|