Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

HouseM

Dostałem wczoraj od pana listonosza pisemko z PZU że ostatnie pół roku jeździłem bez OC.
Najciekawsze jest, że zaraz po kupieniu auta pojechałem na pocztę i zapłaciłem drugą ratę polisy OC jaka była do Eclipsa.
Wg tego co mi napisano to były właściciel zaraz po sprzedaniu mi auta poszedł do PZU i spieniężył polisę ... POLISĘ ,ZA KTÓRA JA ZAPŁACIŁEM !!!! i JEST NA MOJE NAZWISKO
Najciekawsze jest że dopiero teraz po pół roku PZU mnie o tym informuje i wystawia od razu rachunek na 1800 zł kary .....

W tej polsce (pisownia z małej litery celowa) to już takie cuda się zdarzają że nawet Coperfield o takich nie słyszał...
W poniedziałek muszę jechać do tych matołów i wyjaśnić sprawę. :axe:

arturro · Wysłany: 09-02-2008, 17:10

w polsce OC przypisane jest do auta wiec w momencie kupna auta musiales dostac polise chyba ze napisales pisemko dla sprzedajacego ze po uplywie miesiaca zobowiazujesz sie do wykupienia nowej polisy na zakupiony samochod.
jesli cos takiego napisales a nie wykupiles polisy to nie ma sie co dziwic pzu, jesli wykupiles (a piszesz ze tak) to poprostu jedziesz tam i wyjasniasz.

HouseM · Wysłany: 09-02-2008, 18:51

tłumaczyć mi nie musisz. mam polisę , mam potwierdzenie wpłaty a jednak polisa została wycofana.

stanik · Wysłany: 09-02-2008, 19:15

ale ten dokument to trochę coś innego. Bo jak podpisałeś takie oświadczenie sprzedającemu, że zrzekasz się jego OC, to on CI sam papierek OC da (bo jakos do domu musisz dojechac i przez pierwsze dni jezdzic), ale ma prawo na podstawie Twojego oświadczenia wypowiedzieć tę polisę, a Ty masz obowiązek zawrzeć nową w ciagu miesiaca. Więc główne pytanie to jest takie czy podpisałeś Mu coś takiego czy nie? Czy moze w umowie kupna/sprzedazy bylo malymi literami cos takiego jnapisane ze sie zrzekasz? Bo ze zaplaciles to nic, posrednik czy ubezpieczalnia pieniadze chetnie przyjmie, problemy zaczynaja sie pozniej. Ja kiedys mialem wykupione dwa OC w jednym terminie(dluga historia), choc teoretycznie sie nie da, w tej samej ubezpieczalni i potem zaplacilem tylko jedno, to mnie scigali o to drugie, niby niezaplacone....

Dzisiaj np w jakiejs gazecie motoryzacyjnej czytalem, ze koles kupil sprowadzoną Octavie z jakiegos kraju, zarejestrowal, wykupil AC w ubezpieczalni X i wszystko cacy. Az pewnego dnia auto zostalo skradzione i jak przyszlo to wyplaty odszkodowania to ubezpieczalnia sie dopatrzyla w papierach, ze brak jest jakiegos i w sumie to auto wjechalo do kraju nielegalnie. A w warunkach umowy ubezpieczeniowej jest zapis ze w przypadku nielegalnie sprowadzonego auta odszkodowanie sie nie nalezy. .. Nawet prawnik sie wypowiedzial ze dupcia zbita, kupujacy zgodzil sie na warunki i tyle. Ale postawa ubezpieczalni tez nieuczciwa, bo jak cos sie jej nie podobalo to mogla wczesniej, przy podpisaniu umowy przedstawic swoje "ale. A nie, kase za skladke wziela, a jak przyszlo do wyplaty to juz nie tak latwo.

A jak nie podpisales nic takiego, to zaszla tylko jakas niejasnosc i trzeba wziac papiery, jechac do inspektoratu PZU w Twoim rejonie i wyjasnic sprawe. Napisz ja sie sprawa skonczyla

Pozdrawiam

HouseM · Wysłany: 09-02-2008, 22:42

Nic nie podpisywałem. Jak bym podpisywał to bym nie płacił drugiej raty za ubezpieczenie bo to by idiotyzm był już całkowity

ehh w poniedziałek pojade i poodrywam im głowy :evil:

arturro · Wysłany: 09-02-2008, 23:02

HouseM · Wysłany: 09-02-2008, 23:55

Nie. Polisa była na rok. zapłacona połowa. w dniu zakupu upływał termin zapłaty drugiej raty. Na drugi dzień jak pojechałem zerwać umowę z PZU to było już za późno i musiałem zapłacić im drugą ratę. Zapłaciłem i pani napisała do polisy aneks z moim nazwiskiem. I tyle.

karolgt · Wysłany: 10-02-2008, 00:32

HouseM · Wysłany: 12-02-2008, 11:33

Wczoraj byłem w pzu . 3 godziny siedzenia i kłócenia się. - Pan to musi zapłacić - nic nie muszę bo zapłaciłem - ale w komputerze jest napisane że nie - ale w moim jest napisane ze tak ..... i średnio co 25 minut powtórka tej rozmowy.
Napisałem oświadczenie ,że nie mam zamiaru nic płacić i zostawiłem ksera wszystkich papierów związanych z zakupem auta.
Co będzie to sie okaże , do 14 dni mają wysłać odpowiedź.

cns80 · Wysłany: 12-02-2008, 11:45

Na wszystkie pytania z tytułu tego tematu odpowiadam TAK. A twoja historia mnie w tym utwierdza. Większy burdel ma tylko Link4.

HouseM · Wysłany: 12-02-2008, 17:55

A i jeszcze zapomniałem dopisać . Wg ichniejszego systemu przy zakupie zrezygnowałem z polisy!!! Niby prawda bo złożyłem rezygnacje z kontynuacji ubezpieczenia ale po zakończeniu okresu trwania polisy.
Jakkolwiek dzisiaj wykupiłem OC w najtańszej istniejącej opcji (w Filarze 520zł rok) bo zaraz będzie że auto nie ubezpieczone i kolejna kara ... ehh

stanik · Wysłany: 12-02-2008, 22:30

co do Link4 to u mnie w rodzinie zrezygnowaliśmy z kontynuacji ubezpieczenia w tym towarzystwie (3 auta, wiec troche stracili) gdyż jak trzeba im zaplacic to kurier z przesylka jest w ciagu max 2 dni. A jak rodzinka wyjezdzala za granice i w ramach gratisu do OC bylo jakies ubezpieczeniena zdrowie (dokladnie nei pamietam) na podroze zagraniczne. To w miesiac sie nie wyrobili z przeslaniem. Wiec jak teraz zadzwonili z propozycja przeduzenia ubezpieczen, to sie zdzwili

Pozdrawiam

Browar · Wysłany: 21-02-2008, 22:06 **hestia pzu link4 hdi zlodzieje**

HouseM
Powodzenia życze Wariacie bo wiem sam mialem niejednokrotnie przejscia z pzu Hestia ehh.Szkoda gadac jednym słowem.Wczoraj ze sprawy z Hestia ktora trwa juz bagatela rok (odszkodowanie za rozbitka - smiech na sali)dostalem za holowanie 140 zl kotre mi przysluguje ale ostro sie klucili ze nie.Bo na fakturze jestem ja a nie moja matka, wtedy ejszcze byla wlascicielem auta.Dwa za zlomowanie tez mi przsyluguje ale sumy za to kolo 200 zl ani widu ani slychu, pewnie zobacze ja za pol roku po stu milikardach pism dodebranych i wysylanych.DRAMAT PANOCKI
rasumujac

MitsuBracia i MitsuSiostry! - nie rozbijajcie sie