Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[subek]

Witam,

jestem nowy na forum ale zdazylem juz przeczytac wszystkie tematy o L200 przed rejestracja

Dolaczylem do tego zacnego grona z tego wzgledu, ze w poniedzialek zamowilem L200. Wersja Invite, najbardziej odpowiadala moim potrzebom. Glownie ze wzgledu na blokade tylnego mostu i brak przeszkadzajacych w jezdzie pierdolek typu kontrola trakcji itp. Z wyposazenia dodatkowego zamowilem halogeny, kuwete oraz plandeke na pake Koloru bedzie czerwonego. Elki bede uzywal do smigania po budowach i w terenie, a takze pewnie od czasu do czasu do codziennej jazdy

Juz sie nie moge doczekac hehe

Mam tez dwa pytanka, pierwsze w sprawie napedu.
W mojej Elce bedzie skrzynia Easy Select z dolaczanym przednim napedem. Czy jazda z 4H na mokrej, sypkej nawierzchni itd. Wykancza skrzynie? Czy tylko smiganie po suchym asfalcie? Co sie sypie przy takiej jezdzie?

Drugie pytanie mam o felgi. Seryjnie moja wersja wychodzi na brzydkich stalowkach. Poszukalem sobie takie felgi http://www.rajdy4x4.pl/sklep/produkt/6/5349.html mysle, ze podejda bez problemu pod seryjna opone ale czy odsadzenie jest dobre? Musze zastosowac jakies dystane do nich? Jesli tak to jakie? Nie chcialbym zeby kola wystawaly poza obrys karoserii, w mojej wersji nie ma poszerzen.

Za odpowiedzi z gory dziekuje i pozdrawiam,
Damian.

Witam,

jestem nowy na forum ale zdazylem juz przeczytac wszystkie tematy o L200 przed rejestracja

Dolaczylem do tego zacnego grona z tego wzgledu, ze w poniedzialek zamowilem L200. Wersja Invite, najbardziej odpowiadala moim potrzebom. Glownie ze wzgledu na blokade tylnego mostu i brak przeszkadzajacych w jezdzie pierdolek typu kontrola trakcji itp. Z wyposazenia dodatkowego zamowilem halogeny, kuwete oraz plandeke na pake Koloru bedzie czerwonego. Elki bede uzywal do smigania po budowach i w terenie, a takze pewnie od czasu do czasu do codziennej jazdy

Juz sie nie moge doczekac hehe

Mam tez dwa pytanka, pierwsze w sprawie napedu.
W mojej Elce bedzie skrzynia Easy Select z dolaczanym przednim napedem. Czy jazda z 4H na mokrej, sypkej nawierzchni itd. Wykancza skrzynie? Czy tylko smiganie po suchym asfalcie? Co sie sypie przy takiej jezdzie?

Drugie pytanie mam o felgi. Seryjnie moja wersja wychodzi na brzydkich stalowkach. Poszukalem sobie takie felgi http://www.rajdy4x4.pl/sklep/produkt/6/5349.html mysle, ze podejda bez problemu pod seryjna opone ale czy odsadzenie jest dobre? Musze zastosowac jakies dystane do nich? Jesli tak to jakie? Nie chcialbym zeby kola wystawaly poza obrys karoserii, w mojej wersji nie ma poszerzen.

Za odpowiedzi z gory dziekuje i pozdrawiam,
Damian.

[HugoOrmo]

Czesc,
W EasySelect tylko jazda po czarnym na 4H jest niewskazana. Jazda po sypkim, mokrym, sniegu itp jak najbardziej...jazda 4H po suchym np po zwyklej drodze raczej nie wykancza skrzyni a same mechanizmy przeniesienia napedu poza skrzynia, szczegolnie z przodu...

Jezeli chodzi o felgi to troche wiekszy problem. Pamietaj, ze dystanse sa konieczne i ze felga std w L200 ma 6 srub pod mocowanie.
Poszukaj tutaj www.wyprawa4x4.pl
a tu sa dystanse: http://www.wyprawa4x4.pl/...lect=&prod=2005

pzdr

[Gene]

subek, witaj na forum.
Kiedys mialem podobne zapytanie o to jak z tym ES jest w praktyce. Genralnie nie powinno sie jezdzic z zapietym przodem po czarnym. Czy suchy czy mokry asfalt jest uznawany za nawierzchnie o dobrej przyczepnosci. Zwyczajnie musisz sam ocenic czy bloto, woda, piach, snieg czy liscie wystepuja sporadycznie czy sa permanentnym elementem drogi. Jesli jedziesz po czystej szosie na ktora popadal deszcz lub zawiewa cos z pobocza raczej 2H. Aby skutecznie i prawidlowo uzywac 4H musi byc mozliwosc uslizgu kol, czyli obnizona przyczepnosc. Mozesz bez obaw sprobowac spokojnie pojechac na parkingu lub na drodze osiedlowej na cztery "lapy". Zobaczysz jak to jest i poczujesz naprezenia przy skrecaniu mocniej kolami. Bedziesz wiedzial, ze tu powinienes miec zapiety tylko tyl.

Felgi - jest juz troche tego towaru. Jesli faktycznie czytales wszystkie tematy o L200 to powinienes natrafic na watek o podobnym zagadnieniu. Proponujue wyszukac i dobrac kola tak aby mialy homologacje do nowego L200. Z opisu wynika, ze "Elka" bedzie tyrac ale czy stalowe obecze sa konieczne. Wielu kolegow smiga na alu i nie ma z tym problemu. Przy tak duzej oponie nie powinienes szybko uszkodzic felgi nawet w terenie.
Powodzenia

[złomek]

[subek]

Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi Z napedem juz wiem jak postepowac

Teraz kolej na felgi. Gene, trafilem na jeden temat w ktorym ktos wrzucil jakas ladna felge z duzym dystansem i wlasciwie zadnych konkretnych informacji na temat odpowiedniego ET itd. Uparlem sie na stalowki bo pasuja do charakteru auta, bardzo mi sie podobaja i do tego sa tanie jak barszcz Wyslalem tez zapytania do sklepow internetowych o felgi i uzyskalem takie odpowiedzi:

Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi Z napedem juz wiem jak postepowac

Teraz kolej na felgi. Gene, trafilem na jeden temat w ktorym ktos wrzucil jakas ladna felge z duzym dystansem i wlasciwie zadnych konkretnych informacji na temat odpowiedniego ET itd. Uparlem sie na stalowki bo pasuja do charakteru auta, bardzo mi sie podobaja i do tego sa tanie jak barszcz Wyslalem tez zapytania do sklepow internetowych o felgi i uzyskalem takie odpowiedzi:

[elili]

[subek]

[tomekrvf]

[elili]

Pierwszy z felgami walczył chyba Dominges Nsx .
I rzetelnie opisał problemy z felgami.

Cytat:

To oznacza, ze w moim Misku sa takie same piasty jak w poprzednim?

Nie: w nowym L200 są mniejsze piasty a wszyscy proponują felgi z dużymi otworami. Może dla nich tuleje montażowe to standard? Spotkałem się z teorią mówiącą, że za duży otwór na piastę nie ma znaczenia: felga ma się trzymać na szpilkach - tylko można utrącić szpilkę podczas zakładania koła .

Cytat:

Na 100% będą takie same bo w L200 jest jeden rodzaj hamulców z przodu czyli 16"

Czyli felgi mogą obcierać o zaciski z przodu: pisał o tym Nsx; mierzyłem kilka różnych felg 16" i faktycznie niektóre obcierały.

Jedynym sensownym rozwiązaniem przy kupowaniu felg bez homologacji jest przymierzenie jej do samochodu .

Pierwszy z felgami walczył chyba Dominges Nsx .
I rzetelnie opisał problemy z felgami.

Cytat:

To oznacza, ze w moim Misku sa takie same piasty jak w poprzednim?

Nie: w nowym L200 są mniejsze piasty a wszyscy proponują felgi z dużymi otworami. Może dla nich tuleje montażowe to standard? Spotkałem się z teorią mówiącą, że za duży otwór na piastę nie ma znaczenia: felga ma się trzymać na szpilkach - tylko można utrącić szpilkę podczas zakładania koła .

Cytat:

Na 100% będą takie same bo w L200 jest jeden rodzaj hamulców z przodu czyli 16"

Czyli felgi mogą obcierać o zaciski z przodu: pisał o tym Nsx; mierzyłem kilka różnych felg 16" i faktycznie niektóre obcierały.

Jedynym sensownym rozwiązaniem przy kupowaniu felg bez homologacji jest przymierzenie jej do samochodu .

[subek]

Dzieki za info Skrobne PW do NSX'a i zobaczymy co sie da zrobic

Dzieki za info Skrobne PW do NSX'a i zobaczymy co sie da zrobic

[Gene]

Na Pick-Up Adventure byla jedna Elka na stalowkach:
Nie wiem czy cos bylo motane z dystansami ale dojechala bez problemow:

[subek]

Moze orientujecie sie gdzie w Poznaniu lub okolicach mozna poogladac i poprzymierzac stalowe felgi do terenowek? Google mi niestety nie pomoglo, a NSX juz od poltora miesiaca nie zaglada na forum, wiec moge troche na odpowiedz od niego poczekac.

Moze orientujecie sie gdzie w Poznaniu lub okolicach mozna poogladac i poprzymierzac stalowe felgi do terenowek? Google mi niestety nie pomoglo, a NSX juz od poltora miesiaca nie zaglada na forum, wiec moge troche na odpowiedz od niego poczekac.

[Gene]

subek postaram sie cos wyszukac ale wiem podobnie jak Ty (juz), ze moga byc klopoty ze stalowymi 16. Dlatego proponowalem rozwazyc zakup aluminiowych. Na pewno przed kupnem upewnij sie, ze obrecze pasuja i nigdzie nie obcieraja.

[subek]

Dzieki Gene Jakos aluminiowych nie chce, mam dwa fajne komplety ladnych alu do mojego Nissana i to mi wystarczy Elke kupilem calkiem gola bo taka tez miedzy innymi najbardziej mi podobala i tak sobie wymarzylem do niej ladne stalowki. Wiem, uparty jestem Jeszcze nie mam samochodu, a juz mam wielki problem z felgami hehe

Co do obcierania to dlatego pytalem czy znacie cos w okolicach Poznania gdzie mozna by felgi przymiezyc przed zakupem

[ Dodano: 05-03-2008, 18:26 ]
Do gory Pojawily sie jakies informacje na temat stalowek?

Odebralem w poniedzialek Elke Narazie jeszcze nie dotarta bo zrobilem dopiero 300km.
Mialem juz pierwsze chwile zwatpienia bo cos zaczelo piszczec na dziurach. Doprowadzalo mnie to do szalu, glownie z tego wzgledu, ze piszczalo identycznie jak mysz :/ Szukalem wszedzie i chyba wkoncu znalazlem, dzwieki dochodzily z tylnego oparcia. Otwarlem je i pierdzielnalem z rozpedu dwa razy spowrotem i chyba bedzie cisza. Przynajmniej wszystko na to wskazuje, zobacze po dluzszej trasie czy piszczenie nie wroci.

Dzisiaj wrzucilem na pake dwie glowice od Scanii, wielka plandeke, jakis wal i krzyzaki od ladowarki CAT'a i doszedlem do wniosku, ze duzo lepiej sie prowadzi z takim balastem. Wychodzi na to, ze trzeba Elke wykorzystywac do tego, do czego jest stworzona bo wtedy daje najwiecej frajdy z jazdy, przynajmniej po asfalcie

Nie mialem jeszcze okazji wyjechac w teren, jedynie jakies polne drozki z duzymi dziurami oraz wielkie krawezniki ktorych zawsze sie balem Sprawdzilem tylko napedy na kostce jak polecal Gene, wszystko przeskakuje jak w zaspawanym moscie, wiec nie ma sensu tego katowac na mokrym asfalcie itp.

Generalnie jestem bardzo zadowolony, kupilem dokladnie taki samochod jaki chcialem

PS. Dzisiaj rozmawialem z wlascicielem Navary, 90tys km przelotu. Ma juz za soba jeden kapitalny remont silnika oraz druga turbine. Nie byl zadowolony bo wlasnie skonczyla mu sie gwarancja. Mam nadzieje, ze Elka takich numerow nie robi

Dzieki Gene Jakos aluminiowych nie chce, mam dwa fajne komplety ladnych alu do mojego Nissana i to mi wystarczy Elke kupilem calkiem gola bo taka tez miedzy innymi najbardziej mi podobala i tak sobie wymarzylem do niej ladne stalowki. Wiem, uparty jestem Jeszcze nie mam samochodu, a juz mam wielki problem z felgami hehe

Co do obcierania to dlatego pytalem czy znacie cos w okolicach Poznania gdzie mozna by felgi przymiezyc przed zakupem

[ Dodano: 05-03-2008, 18:26 ]
Do gory Pojawily sie jakies informacje na temat stalowek?

Odebralem w poniedzialek Elke Narazie jeszcze nie dotarta bo zrobilem dopiero 300km.
Mialem juz pierwsze chwile zwatpienia bo cos zaczelo piszczec na dziurach. Doprowadzalo mnie to do szalu, glownie z tego wzgledu, ze piszczalo identycznie jak mysz :/ Szukalem wszedzie i chyba wkoncu znalazlem, dzwieki dochodzily z tylnego oparcia. Otwarlem je i pierdzielnalem z rozpedu dwa razy spowrotem i chyba bedzie cisza. Przynajmniej wszystko na to wskazuje, zobacze po dluzszej trasie czy piszczenie nie wroci.

Dzisiaj wrzucilem na pake dwie glowice od Scanii, wielka plandeke, jakis wal i krzyzaki od ladowarki CAT'a i doszedlem do wniosku, ze duzo lepiej sie prowadzi z takim balastem. Wychodzi na to, ze trzeba Elke wykorzystywac do tego, do czego jest stworzona bo wtedy daje najwiecej frajdy z jazdy, przynajmniej po asfalcie

Nie mialem jeszcze okazji wyjechac w teren, jedynie jakies polne drozki z duzymi dziurami oraz wielkie krawezniki ktorych zawsze sie balem Sprawdzilem tylko napedy na kostce jak polecal Gene, wszystko przeskakuje jak w zaspawanym moscie, wiec nie ma sensu tego katowac na mokrym asfalcie itp.

Generalnie jestem bardzo zadowolony, kupilem dokladnie taki samochod jaki chcialem

PS. Dzisiaj rozmawialem z wlascicielem Navary, 90tys km przelotu. Ma juz za soba jeden kapitalny remont silnika oraz druga turbine. Nie byl zadowolony bo wlasnie skonczyla mu sie gwarancja. Mam nadzieje, ze Elka takich numerow nie robi