Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Marilyn · Wysłany: 17-03-2008, 19:45 **Zawieszenie**

Witam. Od dzisiaj stałem się (oby szczęśliwym :mrgreen:

) posiadaczem Carismy 98rok sedan. Nie bita na 100%, silnik chodzi b.dobrze. Niestety gorzej z przednim zawiszeniem. Prawdopodobnie do wymiany łączniki stabilizatorów, tuleje itd. amortyzatory brat oglądał i mówił że są ok. I tu właśnie do was prośba - jakiej firmy możecie polecic ? Chodzi praktycznie o całe przednie zawszenie przednie (gumy też) wraz z cenami ? na allegro szukałem ale same nie oryginały i nie wiem czy warto. P.S zna ktoś w Szczecinie dobry warsztat ? Pan Orłowski troche drogi

pozdrawiam

Robson86 · Wysłany: 17-03-2008, 19:50

Zadzwon do Japaneze i tam pokupuj czesci jesli nie chcesz korzystac z oryginalow (z ASO). Japaneze ma podobno dobre ceny i dobra jakosc swoich czesci

Pozdroo

Marilyn · Wysłany: 17-03-2008, 20:01

a adres do Japaneze ? Wiem wiem.. ale jakoś tego posta znaleźć nie moge... Tylko nie bijcie;) szukam ale jakoś znaleźć nie moge jak na złość ;/

Robson86 · Wysłany: 17-03-2008, 20:15

http://www.mitsubishi-gra...awca+cz%EA%B6ci
Pozdroo

luki · Wysłany: 19-03-2008, 08:46

witam mam pytanie co do zawieszenia przód carisma 1,8
amorki sa w super stanie przez dziury przechodza super
cos tylko puka w przodzie jak jade przez jakies muldy wyboje

dany642 · Wysłany: 19-03-2008, 09:33

pewnie to amortyzatory monroe (tak miałem u siebie) + górne mocowanie amortyzatora.

luki · Wysłany: 19-03-2008, 12:59 **zawieszenie**

własnie tak myslalem ale dzieki za informacje pieprzone firmy

dylson · Wysłany: 19-03-2008, 13:07

Przyczyn takiego pokania moze byc duzo. Amortyzator to nie jedyny elemnt ktory moze sie zuzuwac.

saphire · Wysłany: 19-03-2008, 13:18

Ewentualnie jeszcze sworznie wahaczy...

luki · Wysłany: 19-03-2008, 13:45

ale wydaje mi sie jednak ze to amorki bo po naciskaniu na karoserie puka w amortyzatorze

maxwell61 · Wysłany: 19-03-2008, 15:43

janusz362 · Wysłany: 24-03-2008, 20:51

jeśli chodzi o stuki tylne to w pierwszej kolejności polecam kupic silikon w płynie i spryskać łączeniaplastików i to ostro!!!!
wtedy sprawdzac reszte,silikon w plynie rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam

tdi1982 · Wysłany: 26-03-2008, 20:32

Mnie też puka z przodu jak nacisnę lub zabujam.Niestety nie jest prawdą że to mocowanie amora bo;
-mam założone nowe oryginalne Mitsu i tak samo puka jak nacisnę na karoserię.Jak rozbierałem do wymiany mocowania sprawdzałem amortyzator i nic dziwnego ani pukania nie zauważyłem,
-z drugiej strony jak naciskam na karoserie też puka lecz jest to niesłyszalne w czasie jazdy.
Ogólnie to samo pukanie jest dziwne bo nie puka na dużych dziurach tylko na małych jak jadę np.podjazdem do garażu kostka i powoli lub nierówności na drodze nie duże minimalne przy małych prędkościach problem występuje tylko z przodu od strony pasażera.Nie wspominam już że na przeglądzie diagnosta powiedział że on nic tu nie widzi i wszystko jest ok nawet na szarpakach było bardzo dobrze.Irytuje mnie jednak jedna rzecz przy wymianie mocowania jak wyciągnąłem Macphersona i zakręciłem mocowaniem były luzy na boki pomyślałem że to na pewno jest przyczyna.Założyłem nowe mocowanie i jakież było moje zaskoczenie że nadal były luzy.Nie wynikają one ze zużycia łożyska tylko jakby potrzebna była tam jakaś podkładka jakby trzonek amora co wchodzi w mocowanie był za luźny chodź nie nosi śladów zużycia wytarcia.Wygląda to tak jakby trzeba to mocowanie nabić.

huberttt · Wysłany: 27-03-2008, 11:28

Ja mam tez cari 98' sedan nie bita itp, ale jak kupilem był niesamowity huk w czasie jazdy. Jak sie okazalo kola byly wybrzuszone od wadliwych czesci zawieszenia. Wymienilem tuleje wahacza z tylu po obu stronach (oryginaly po 140zł sztuka) i sworznie z przodu po odbu stronach po 50zł sztuka i śmiga jak malinka. Juz nic nie stuka i nic nie puka takze dobrze sie rozejrzyj, bo to moze te same czesci u ciebie zawiodły. Myśle ze zawieszenie w carismie nie jest do końca dopracowane.

orzech · Wysłany: 28-03-2008, 19:55

tdi1982, Powiem Ci ze ja wymienilem wszytko w zawieszeniu co tylko bylo do wymiany (dobre czy nie dobre) i tego stukania w przednim zawieszeniu nie moge sie pozbyc . (chociaz zona twierdzi ze to stukanie tylko ja slysze--czyzby cos nie tak?????????? Ktos kiedys na forum napisal jezeli ci to tak przezszkadza to pucs glosniej muzyczke chyba ma racje. :rock: