Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwna sytuacja
Autor Wiadomość
orz1 
Mitsumaniak


Auto: mitsubishi Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 147
Skąd: Szczecinek
  Wysłany: 21-03-2008, 17:33   Dziwna sytuacja

Dzisiaj miałem dziwny przypadek.Wczoraj zostawiłem samochód u mechanika, na jego podwórku, przed warsztatem (wymiana paska rozrządu) na biegu (nie mam ręcznego, a było naprawde delikatnie z górki) .Oddałem kluczyki itd samochód był otwarty bo stwierdził że nikt go nie ruszy, i faktycznie nic nie zgineło.Dzisiaj przyszedłem go odebrać, okazało się że jest rozbita lewa lampa i kierunek, niby sam zjechał( bieg się wybił :shock: )wjechał w mechanika starą ascone (rasowy rupieć) nadział się na zderzak.Policja ani nic takiegoi nie było wzywane, bo niby to moje autko wjechało na rupcia i to moja wina, ale czy od czasu oddania kluczyków mechanik nie jest odpowiedzialny za samochód? (zaproponował mi dzisiaj że nawet ręczny mi sprawdzi za darmo) i czy możliwe jest żeby bieg się wybił :?:
_________________

 
 
 
Rado
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2008, 20:33   

uwazam iz wina jest osoby, ktora w danym momencie jest odpowiedzialna za auto... tj jezeli pozyczam auto koledze i cos sie stanie, nawet nie z jego winy to tak czy inaczej on zalatwia wszystko bo on byl odpowiedzialny za auto... a tym bardziej mechanik, ktory bierze auto i kluczyki, to on ma zagwarantowac, ze odbierzesz auto naprawione i przynajmniej w niepogorszonym stanie... nie wiesz tak na prawde co sie stalo z tym autem, moze jego dzieciak bawil na dworzu, wszedl do auta bo mu sie spodobalo i bawil sie w kubice wyrzucajac z biegu, a mechanik teraz umywa rece, jezeli ja powierzam komus moje auto, to ta osoba w 100% odpowiada za nie, po odebraniu kluczykow ode mnie mechanik powinien sam wejsc do auta, postawic go w miejscu gdzie nic mu sie nie stanie itd... moja rada - jezeli mechanik nie poczuwa sie do odpowiedzialnosci to nie ma innego wyjscia - policja...

powodzenia w walce o swoje :)
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 21-03-2008, 20:39   

orz1 napisał/a:
mechanik nie jest odpowiedzialny za samochód?


Jest w 100%. Niestety jednak nie masz dowodu na to, że wstawiłeś mu auto z całą lampą, chyba, że udowodnisz, że się stoczył na inne auto - w tym przypadku policja będzie niezbędna, więc załatwiaj temat szybko, żeby pan mechanik nie zdążył zatrzeć śladow.....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
Kuczan
[Usunięty]

Wysłany: 21-03-2008, 20:52   

orz1 napisał/a:
niby sam zjechał( bieg się wybił )

Sam bieg napewno nie wypadł, wine ponosi mechanik, znając życie miała miejsce historia o której pisze Rado. Mów stanowczo mechanikowi że to jego wina i on musi to wszystko teraz pozamiatać.
Pzdr
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 21-03-2008, 20:59   

Jak byl to wysoki bieg, a gorka solidna to mogl sie stoczyc. Nie zmienia to faktu, ze to mechanik przejmuje odpowiedzialnosc za to co sie dzieje z naszym autem podczas naprawy. Mogl to przewidziec i kazac Ci zaparkowac w innym miejscu lub zrobic to samemu. Wydaje mi sie, ze Twoj mechanik gdyby dostal mandat za predkosc Twoim autem podczas "testow", pewnie tez by twierdzil, ze to Twoja wina...
Proponuje jak najszybciej zmienic mechanika!!!
 
 
orz1 
Mitsumaniak


Auto: mitsubishi Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 147
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 22-03-2008, 13:55   

a więc po rozmowie ze znajomym który zna się na prawie, w czwartek idę po samochód, z naprawioną lampą, nic za to nie płace, bo mnie to nie obchodzi, oddałem cały, odbieram też cały :D .i coś czuje że ta sprawa wyląduje w sądzie. zakończenie tej historii napiszę w czwartek :)
_________________

 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 22-03-2008, 14:08   

Bardzo rzadko zostawiam samochód na ręcznym, zazwyczaj właśnie na jedynce lub wstecznym (w zależności od nachylenia podłoża) i nigdy mi się nie zdarzyło, by wyskoczył bieg (bo niby jak - sam, czary?), ani stoczył się. Według mnie mechanik wsiadł i odpalił auto na biegu. Efekt tego znasz.
Nie sądzę też, by oddanie sprawy do sądu było opłacalne. Stracisz sporo kasy i jeszcze więcej czasu.
 
 
orz1 
Mitsumaniak


Auto: mitsubishi Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 147
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 22-03-2008, 15:04   

gregorbu napisał/a:
Nie sądzę też, by oddanie sprawy do sądu było opłacalne. Stracisz sporo kasy i jeszcze więcej czasu


ja nie zgłoszę sprawy do sądu, prędzej on to zrobi, poprostu w czwartek jade po autko, i je zabieram :D on nie ma prawa zatrzymać mi samochodu(bo to przywłaszczenie) jedyna osoba która może to zrobić to komornik sądowy itd. :mrgreen:
_________________

 
 
 
SlaVkoEg
[Usunięty]

Wysłany: 24-03-2008, 22:52   

w takim razie czekamy z niecierpliwoscia do czwartku :]
 
 
cns80 
Mitsumaniak
Forumowa łajza


Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 7348
Skąd: Warszawa-Wawer
Wysłany: 25-03-2008, 07:42   

Samochód może się stoczyć na biegu. Sam w to do tej pory nie wierzyłem. Ale od wczoraj już wierzę. Miałem dużo szczęścia. Zostawiłem mojego SS na sporym spadku do garażu. Auto stało tyłem i miało wrzucony wsteczny (założona blokada skrzyni biegów), bo o ręcznym zapomniałem. Zawsze zostawiam samochód około 1,5 m od drzwi, aby dało się je otworzyć. Po 2 godzinach przyszedł do mnie ojciec i mówi że nie może wyjść z garażu, bo mój misiek przeszkadza. Poszedłem zobaczyć co się stało i okazało się że SS stoi 20 cm od drzwi. Auto nadal zamknięte i z blokadą :shock:
Czyli jednak może się stoczyć :(
Co nie zmienia faktu że mechanik jest odpowiedzialny.
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku
.
 
 
orz1 
Mitsumaniak


Auto: mitsubishi Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 147
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 25-03-2008, 10:00   

cns80 napisał/a:
Zostawiłem mojego SS na sporym spadku do garażu.


a tam jest naprawde niewielki spadek (wiem że na sporym spadku może się wybić, wtedy nawet bym nie dyskutował)

SlaVkoEg napisał/a:
w takim razie czekamy z niecierpliwoscia do czwartku


napewno nie pójde po pracy (1dzień urlopu) ale koleś się zdziwi :D a jak było to napewno napiszę :)


aa i jeszcze jedno, czego się zdążyłem dowiedzieć
- stawiając samochód do mechanika mamy prawo spisać z nim umowe o naprawie samochodu (to w razie czego jakby chciał się wykrecić, tłumaczeniem w sądzie że wam tylko garażował to autko) :wink:
_________________

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21954
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 25-03-2008, 14:56   

orz1 napisał/a:
a tam jest naprawde niewielki spadek (wiem że na sporym spadku może się wybić, wtedy nawet bym nie dyskutował)
Bieg nie może się wybić tylko silnik może obrócić wałem kiedy masa samochodu "ciągnie" go w stronę dużego spadku terenu.
A tak przy okazji używajcie czasami ręcznego hamulca, bo jak sie Wam zapieką linki to dopiero będziecie płakać.
 
 
SlaVkoEg
[Usunięty]

Wysłany: 25-03-2008, 15:21   

JA slyszalem o takim przypadku ze koles pojechal do mechanika bo cos mial z elektryka. Zostawil samochod na biegu i poszedl gadac z mechanikiem. Po chwili samochod sam odpalil i wjechal w inny ktory stal przed nim. Czyli jest to mozliwe ale faktem jest to ze tamten samochod mial namieszane w elektryce ;) W kazdym badz razie zobaczymy jak sie zakonczy ta historia :D
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 25-03-2008, 15:28   

SlaVkoEg napisał/a:
JA slyszalem o takim przypadku ze koles pojechal do mechanika bo cos mial z elektryka. Zostawil samochod na biegu i poszedl gadac z mechanikiem. Po chwili samochod sam odpalil i wjechal w inny ktory stal przed nim. Czyli jest to mozliwe ale faktem jest to ze tamten samochod mial namieszane w elektryce ;) W kazdym badz razie zobaczymy jak sie zakonczy ta historia :D

a ja mysle, ze jak to byl Misiek to nie mogl sie doczekac i sam sie chcial naprawic tylko mu maski nie zamkneli i nie zauwazyl, ze mu cos na drodze stalo...
 
 
szpala85 
Mitsumaniak

Auto: dwie skarbonki
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 2156
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 26-03-2008, 09:54   

Mi się takie coś raz przytrafiło ,podjechałem LT-kiem pod sklep , był niewielki spadek więc zostawilem Busa na Pierwszym Biegu ......... jakie było moje zdziwienie , wychodzę za sklepu patrzę ,a LT jest na środku parkingu :shock: (całe szczęście koła były skręcone na prawą stronę i tylko zjechał i zatrzymał sie na równym terenie :shock: ) bieg sam wyskoczył .... :roll: .... a i teraz zawsze zaciągam ręczny ..... po tym incydencie tak sobie popatrzyłem i gdyby koła były ustawione prosto ..... LT by pojechał prosto przez parking i krawężnik na parking TESCO w inne samochody :roll: ..... pozdr.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.