Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.8 GDI] [edytowane] uruchomianie silnika przy wyższyc
Autor Wiadomość
krzysiek_rz
[Usunięty]

Wysłany: 23-03-2008, 19:19   [Cari 1.8 GDI] [edytowane] uruchomianie silnika przy wyższyc

Witam. To mój pierwszy post na forum ... więc ... witam wszystkich serdecznie :-)

Od kilku miesięcy mam przyjemność powozić Carismą 1.8 GDI, 98r. Dotychczas dzięki
szczątkowej wiedzy własnej oraz bogatej bazie rozwiązanych problemów na forum radziłem sobie
z autkiem jako tako. Chciałbym jednak teraz poradzić się w sprawie następującego objawu:

- gdy jest na zewnątrz zimno ... temperatury do ok. 5st C, to wszystko jest ok, tzn. autko pali na dotyk,

- gdy temperatura jest wyższa, tak jak np. dziś w Rzeszowie ... czyli ok. 10st to zaobserwowałem problem z odpaleniem samochodu, tzn. trzeba "kręcić" go dłużej,
albo ponawiać "kręcenie", w najgorszym wypadku ok 3 razy.
W czasie tego kręcenia silnik tak jakby zaskakiwał, ale nie odpala, aż w końcu zaskoczy na dobre.
Jak już zapali, to wszystko jest w normie, tzn. moc, przyśpieszenie, stabilność obrotów tak
wolnych, jak i podczas jazdy. Nie zaobserwowałem jakichkolwiek niepokojących objawów, gdy silnik już wystartuje.

Silnik ma nowe, właściwe świece. Brak migania, świecenie czy jakiegokolwiek dziwnego działania kontrolki CE.
Utrudnione odpalanie zaobserwowałem tylko przy wyższych temperaturach i objaw ten nie występuje zawsze.

Pozdrawiam


[edit]
No i sie po trosze wyjaśniło.

Wygląda że problem dotyczy immobilisera. W wyższych temperaturach jakby czasem nie czytał klucza. Pokapowałem sie jak po zgaśnięciu CE zapala się on czasem znowu
i nie można odpalić silnika. Pomaga kilkukrotne włączenie zapłonu (aż CE zgaśnie na dobre).
Jest jeszcze jedna szansa ... mam na dwa kluczyki (coś kombinowane w autku) i jeden jest do stacyjki z immobiliserem a drugi od wszystkich pozostałych zamków. i ten drugi jak się dowiedziałem też ma transponder. Jak wkładam właściwy do stacyjki, to ten do drzwi wisi od cewki immobilisera w odl. jakieś 12cm na breloku.
Czy jest możliwe, ze gdy jest cieplej, to cewka jest bardziej czuła, myli kody i zczytuje ten niewłaściwy klucz?

Że immobiliser może się tak mylić, jest opisane w Service Manualu i sprawdziłem empirycznie przykładając "zły kluczyk" do dobrego w czasie włączania zapłonu (CE zaświecał się powtarzalnie).

No albo inne cudo ... ze ECU immobilisera ma jakąś usterke (może ścieżki albo cuś), że gdy cieplej, to nie zawsze działa jak trzeba?

Czy ECU immobilisera to ta czerwona kostka za głośnikiem lewym, przednim?

No teraz nie wiem co dalej .. na razie jest dość zimno i problem nie występuje.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.