Przesunięty przez: Hubeeert 05-04-2006, 15:53 |
Smarowanie linki/gniazda prędkościomierza w zegarach |
Autor |
Wiadomość |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 19-02-2006, 14:03 Smarowanie linki/gniazda prędkościomierza w zegarach
|
|
|
Jadę sobie obwodową około 130km/h a tu nagle harczeć coś zaczęło strasznie. Myślę sobie, no tak, silnik się wysrał... szybko sprzęgło, luz, a to dalej harczy, wyłączyłem dmuchawę, radio i dopiero skumałem że to prędkościomierz... Żeby było śmieszniej, to zaczął jeszcze lekko podskakiwać i przy około 130/h miałem 180/h, nawet mnie kusiło żeby budzik zamknąć, ale bałem się popsuć licznik...
No i pytanie: Rozumiem że przesmarować to trzeba? Jak tak, to czym? Tylko gniazdo linka-prędkościomierz, czy pchać też coś w pancerz? |
Ostatnio zmieniony przez josie 16-09-2006, 15:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-02-2006, 14:07
|
|
|
No to jak charczał to juz może być po liczniku
Ale kupiłem taki ostatnio - jak chcesz to masz u mnie
A w pancerz to oleju gęstego a nie smaru i sprawdzić czy linka gdzies nie uszkodzona. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 19-02-2006, 14:37
|
|
|
No właśnie licznik działa, harczenie włącza mu się tylko czasami, szczególnie powyżej 100km/h. I znowu kurde wykręcić trzeba x śrubek żeby licznik wyciągnąć, ale może przynajmniej diody w przyciskach zamontuję... |
|
|
|
 |
brodzky
Mitsumaniak

Auto: '97 EA5W AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 667 Skąd: Bielsko-Biała, czasem Sosnowiec
|
Wysłany: 19-02-2006, 15:44
|
|
|
porob przy okazji fotki bo nie mam pojecia z ktorej strony to ugryzc zeby sie dobrac do lampek podswietlajacych zegary.
Raz mi sie tak zdarzylo. Tak samo spanikowalem jak Ty i to przy 60kmph... Ale to bylo jak bylo -20 i wiecej sie nie powtorzylo. Dzwiek przyznaje ze jest straszny. |
_________________ Gaz jest... tani
Mój Galant |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 19-02-2006, 15:52
|
|
|
znajomy w galancie z 91r mial dokaldnie tak samo, wskazowka powyzej 100km/h latala jak oglupiala i wskazywala po 150 myslelismy ze to linka, lecz licznik powiedzial papa |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 20-02-2006, 21:57
|
|
|
Heh Panowie... a ja wam powiem dokładnie w 100% co to jest... i żadna wskazówka przy tym nie skacze.. to jest innego rodzaju uszkodzenie i to uszkodzenie samego licznika
Miałem takie cosik.... wystraszyłem sie jak jasna cholerka - myśłałem że rozrząd szczelił... odpiołem linke predkościomierza od skrzyni i pojechalem dalej... dodam że zaczynało charczec powyżej 80km/h - sprawdzałem kilkakrotnie i nie moglem sie nadzwic...
Na marginesie powiem tylko że u mnie, cholera jakbym czuł - to był zwiastun szczelonego paska rozrzadu.... dokładnie po tygodniu szczelił...
Wracając do sprawy... z licznikiem jest jak najbardziej wszystko OK... o to sie nie martw, a to linka robi borutę -- wyciągnij licznik, wyciagnij z zabezpieczenia linke (takie dziadostwo plastikowe) - tak żebyś mógł ją troszke podciągną do góry... podgrzej ładnie w puszeczce np; po groszku - troszkę oleju silnikowego - zaopatrz sie w strzykawke i ładnie powoli zapuśc linke olejem - z umiarem - co by nie upaprac wszystkiego do okoła... cierpliwosc na pierwszym miejscu - później odkręc linke od skrzyni i zrób to samo od drugiej strony - ale pamiętaj abyś cały czas ruszał wkładem linki - wtedy bedzie wciągac olej do środka...
Później...
Do skrzyni mozesz linke przkręcic - tam akurat nie jest miejsce boruty...
Z drugiej strony od licznika ładnie wszystko powycieraj - co by czysto i nie tłusto w nadmiarze było ... po wytarciu nałóż do plastikowego prowadzenia linki smaru grafitowego, w ostatecznosci moze byc taki jak do przegubów... - mozesz to zrobic np: małym pedzelkiem.....
No i po wszystkim... następnie poskładaj wszystko... uważaj na to zabezpieczenie linki troszkę wrednie sie zkłada... reszte poskrecaj - nie za mocno bo osłona licznika Ci szczeli...
I możesz zrobic nastepne 200kkm w spokoju bez charczenia
AAAA bym zapomniał - sprawdź pasek rozrządu... tak przy okazji...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 20-02-2006, 23:21
|
|
|
Wielkie dzięki Romel
O taki opis mi chodziło.
Pasek zmieniany niedawno, po jakimś tam czasie sprawdzany naciąg i wyglądało OK, także chyba przesądny nie będę |
|
|
|
 |
|