Pytanko do uzytkownikow EA5 (silnik) |
Autor |
Wiadomość |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 02-04-2008, 10:06 Pytanko do uzytkownikow EA5 (silnik)
|
|
|
Tak sie zastanawiam ... autko jest piekne - bezdyskusyjnie - (mowa o Avance rocznik 2001-2002), ale zastanawiam sie nad faktycznymi zaletami V6.
Wady juz znam, moj zaprzyjazniony mechanik tak jak do tej pory robil wyjatek obslugujac moja Carisme podczas wymian elementow w zawieszeniu, tak jesli kupie V6 nie bedzie chcial sie dotknac auta bardziej niz potrzeba dla przejazdzki dla przyjemnosci. Powiedzial, ze zwlaszcza przy wymianie rozrzadu nie bedzie chcial sie podjac zadnych prac bo to calkiem inna bajka a on w miskach nie ma doswiadczenia i nie bedzie chcial mi czegos popsuc. Podpowiedzial gdzie moge robic takie rzeczy, ale uprzedzil ze przy V6 to juz kosztowna zabawa.
Teraz pytanko do bylych i obecnych uzytkownikow silnikow 2.5 GDI oraz 2.5 V6. Napiszcie swoje za i przeciw posiadanym silnikom. Moc aut jest porownywalna (150 do 163KM), dzwiek pracy silnika V6 znam i wiem, ze to ladnie gra. Teraz prosze o praktyczne roznice dla ktorych warto byloby pakowac sie w V6.
Prosze o podanie rowniez roznic w kosztach utrzymania auta (nie chodzi mi o ilosc paliwa tylko o ew. roznice w kosztach czesci/serwisu), zwlaszcza tego podobno drogiego rozrzadu. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 02-04-2008, 10:22
|
|
|
A o czym tu dyskutować. Przy tej pojemności to tylko 2.5V6 bo jak chcesz oszczędzać to mu dobry sekwens dasz i będziesz miał i tak taniej niż GDI które to wcale ani takie oszczędne ani tanie ani dobre nie jest. Mając wybór 2.5 GDI a 2.5V6 oczywiście bym wziął 2.5V6. Bezapelacyjnie. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-04-2008, 10:24
|
|
|
GDI jak to GDI, jak lejesz dobra benzynę 98, jak jeździsz 'odpowiednio', to spalić potrafi niewiele (nawiasem jest 2.4, nie 2.5).
ALE.
Koszty eksploatacji 2.4 GDI ZNACZNIE wyższe - wszystkie części do GDI są droższe, trudniej dostępne, trudniejszy w naprawie, nie wszyscy mechanicy radzą sobie (wielu myśli, że to diesel...).
Osobiście po własnych dośw. z silnikiem 2.5 zdecydowanie z tych 2 polecam Ci 2.5 v6.
Aktualnie po ponad roku średnie spalanie mam 10.3l (w stopce na spritmonitor jest nieaktualne). Sam oceń czy to dużo jak na taki silnik |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 02-04-2008, 10:35
|
|
|
http://cars.lycos.co.uk/c....aspx?model=547
tutaj mozesz porownac osiagi obu wersji.
Silnik V6 jest prosciutki, Nie ma walkow balansowych wiec wymiana rozrzadu jest prosta i przyjemna. Koszt czesci - V6 pasek 190, rolki 120, uszczelniacze 33, pompa 140, napinacz 340. Do GDi cen nie znam |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 02-04-2008, 16:20
|
|
|
Ja wiem, ze osiagi, mruczenie etc. przemawiaja za V6 ... zaczalem sie zastanawiac w momenci gdy moj zaufany mechanik (i kolega przy okazji) powiedzial o tym, ze on paska przy V6 mi nie wymieni bo musiaby costam kupowac (podal nazwe ale nie pamietam) tylko po to zeby mi sie autem zajac.
Fakt jest tez inny, on miskow generalnie nie lubi/nie chce/za zadne pieniadze nie robi. Carisma mi sie opiekowal tylko dlatego, ze sie kolegujemy.
Ma jakiegos kolege co sobie teraz 3000GT sprowadzil i tez mu tego auta robic nie chce. Generalnie ople czy vw chetnie ... ale jak sam kiedys przyznal podczas remontu zawieszenia w Cari 'w tym czasie co tego pieprzonego japonca robilem, zrobilbym ze 3 ople'.
Byc moze wiec ten wykret z V6 to sposob na pozbycie sie mnie z warsztatu Dlatego pytam Was uzytkownikow, jak to jest bo z tego co sampler pisze to koszty wcale nie sa jakies przerazajace.
A, dodam ze te V6 o ktorym mysle jest automatem. |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 02-04-2008, 16:35
|
|
|
Vka jest 100 x prostsza niż GDi ......trust me.........i "pazurki teściowej" o których prawdopodobnie mówił mechanik są takie same potrzebne ...... na szczęście w 20 min. metalurgii ze szlifierką kątową, pilnikiem i spawarką można takie wykonać równie dobre jak ori jak nie lepsze
Dla porównania koszty części rozrządu GDi: Pasek 220, pasek balansowy 40, rolka prowadząca 70, rolka napinacza 60, rolka napinacza paska balansowego 50 , uszczelniacze (5 szt.) 70, napinacz hydrauliczny 450..... oraz nieustający problem z kowalami nie potrafiącymi ustawić poprawnie kółka na pompie oleju (obecnie na forum 2 wątki o tym, a ile rozrządów poprawiałem nie policzę.....) |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 02-04-2008, 20:19
|
|
|
Czyli wychodzi z Waszych wycen, ze koszt czesci do rozrzadu jest mniej/wiecej taki sam - roznica kilkadziesiat zlotych przy kwocie prawie 1000 zl to zadna roznica. Zwlaszcza ze jestescie z roznych regionow (choc prawdopodobnie zrodlo czesci malikowe ). |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-04-2008, 22:10
|
|
|
hmm... z pompą rozrząd do v6 wyjdzie mniej jak 900.
Ja o ile pamiętam płaciłem chyba 700 bez pompy. czy to drogo... hmm.
Zresztą to był tylko przykład. Wszystko jest droższe do gdi.. Ba, nawet napis 'GDI' na klapę jest droższy od V6 ! |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 02-04-2008, 22:32
|
|
|
jako, ze robilem juz kilka rozrzadow w V6, to moge Ci powiedziec, ze nie jest to trudna sprawa - jak wspomnial Bartek w V6 nie ma walkow balansowych, glowice sa SOHC i w sumie poza mala wpadka z wyjecie rurki od bagnetu oleju czy odkreceniem pompy wspomagania (przedtem warto zdjac chlodnice ), zeby zmienic pompe wody, to wymiana jest w miare prosta
tak samo swiece - platynki zmieniasz co 90 tkm, a wcale nie jest trudne zdjecie kolektora ssacego - za n-tym razem zajmuje mi to gora 40 minut
GDI to jednak mocno skomplikowany silnik, o czym Bartek - jego user - juz wspomnial
a roznica w spalaniu wcale nie jest taka duza (jak mialem sharka Kunty, to zszedlem ze spalaniem ponizej 9 l/100 km - a to byl automat)
do tego kultura pracy - ogromne cylindry GDI ciezko jest "utrzymac", stad mozliwe wieksze wibracje tego silnika
a niech jeszcze Bartek napisze, jak w 4G64GDI wymienic pompe wody |
|
|
|
 |
pawlos
Mitsumaniak Boski wiatr

Auto: EAxW
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 518 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 02-04-2008, 22:50
|
|
|
witam
Moim skromnym zdaniem kultura pracy silnka v6 jest nieporównywalna z silnikami 4 cylindrowymi a koszty uytkowania silnika v6 mitsu są nizsze nawet od opla omegi mv6
pozdrawiam |
_________________ reprezentant DREAM TEAM 2012
 |
|
|
|
 |
arekp
Mitsumaniak

Auto: inny
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 21 razy Dołączył: 16 Maj 2005 Posty: 2784 Skąd: jestem z miasta
|
Wysłany: 03-04-2008, 00:55
|
|
|
EeeeeYYYyyy ... czemu mowicie o wymianie pompy przy wymianie rozrzadu? Jako, ze malo mechanika sie interesowalem to bylem przekonany, ze wymiana 'rozrzadu' to wymiana paska, rolek napinacza, ew. uszczelniaczy.
Co ile kkm wymienia sie rozrzad i swiece w Galancie?
No i dojdzie jeszcze pytanko o skrzynie, automat czy manual? W uwagach prosze pominac argument 'wygody' przy automacie czy 'sportingu' przy manualu. Chodzi mi bardziej o koszty eksploatacji - i ew. napraw powtarzajacych sie problemow (jak wymiana sprzegla przy manualu). Pytam bo nigdy w zyciu nie jezdzilem z automatem, nie mowiac juz o posiadaniu.
Darku, 'gora 40 min' na wymiane swiec? OMG! W Carismie zajmuje mi to gora 10 min (zakladajac, ze silnik jest chlodny i nie trzeba czekac) - i to rozmawiajac jednoczesnie przez telefon |
_________________ odszkodowania.pl serwis z bezpłatną wiedzą i poradami w zakresie samodzielnego uzyskania odszkodowania |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 01:06
|
|
|
arekp napisał/a: | pytanko o skrzynie, automat czy manual? | tylko automat gdy kupowalem swoja gablote otrzymalem opinie ze predzej padnie manual niz automat (a koszty naprawy wiadome przy jednej i drugiej ) w tych rocznikach tiptronik to standart wiec mozna poszalec(pod 90km/h na 2 biegu do odciecia w 3 osoby )
arekp napisał/a: | gora 40 min' na wymiane swiec? OMG! | niestety wypijesz ze dwa browarki bo trzeba odkrecac we V ce kolektor |
|
|
|
 |
tommyc1
Mitsumaniak
Auto: Saab 9-3 TTiD kombi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 1054 Skąd: warszawski zachodni
|
Wysłany: 03-04-2008, 08:27
|
|
|
a jak z ekonomia w automacie? w sensie spalania? ja przy manualu mieszcze sie w 11l/100km jezdzac glownie po warszawie...o ile wiecej wypilby na automacie? |
|
|
|
 |
berti [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 08:50
|
|
|
tommyc1 napisał/a: | a jak z ekonomia w automacie? w sensie spalania? ja przy manualu mieszcze sie w 11l/100km jezdzac glownie po warszawie...o ile wiecej wypilby na automacie? |
Ja jeżdżąc po Łodzi na LPG - mam jak w stopce - 13,2 (nie ma tam jeszcze żadnej trasy, więc to spalanie tylko w mieście). Jak dla mnie - zupełnie przyswoite, bo takie samo spalanie miałem w Nissanie Primerze 2,0 134KM
Niestety nie mam porównania z manualem, ale wydaje mi się, że umiejętnie jeżdżąc automatem, można osiągnąć takie same spalanie (automat szybciej zmienia biegi)
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 03-04-2008, 08:53
|
|
|
ten automat zostal swojego czasu uznany za najlepsza adaptacyjna skrzynie swiata
z manualem bywa roznie - slyszalem od Tomka Michalaka, ze czesto sie sypia lozyska
jak dla mnie automat to swietna propozycja - przy 140 km/h na 4 biegu masz 3000 rpm i spalanie rzedu 8 l/100km; a jak to swietnie wspolpracuje z tempomatem.... |
|
|
|
 |
|