Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: akbi
23-06-2007, 23:42
[CS3A 1.6] Łyka olej
Autor Wiadomość
japas
[Usunięty]

Wysłany: 01-01-2007, 16:44   [CS3A 1.6] Łyka olej

Mam pytanie o Wasze doświadczenia z nowymi silnikami. Do 1000 km jeżdziłem delikatnie zgodnie z zaleceniami i zużycie oleju było śladowe. Po wymianie przejechałem 1500 km i olej zaczął znikać. Przyznaję , że go trochę przegoniłem. Jak myślicie - uszczelni się ?. We wcześniejszych pojazdach takich problemów nie było.
Ostatnio zmieniony przez akbi 23-06-2007, 23:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 01-01-2007, 21:27   

Silnik dociera się 15-20 000 km, więc wiele jeszcze się może zmienić.

Po 1 - ile oleju znikło?
Po 2 - czy jesteś pewien, że znikło, a nie nie było dolane podczas wymiany?
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 01-01-2007, 21:32   

nadmierne zurzycie przy ostrej jezdzie to norma i niema co wpadac w panike ale jak pisze Bartek lepiej go spokojniej dotrzyj
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
e-gen 
moderator


Auto: Clio II ph2 1.4 16v (k4j c710)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 590
Skąd: Toruń
Wysłany: 01-01-2007, 22:18   

ile oleju ginie? może filtr oleju jest niedokręcony??
 
 
 
japas
[Usunięty]

Wysłany: 01-01-2007, 22:54   

Ile oleju pożarł tego nie wiem , bo nie dolewałem. Po wymianie na bagnecie było idealnie z kreską ( tj. ząbkiem ) na bagnecie. Teraz jest na wysokości 2/3 od poziomu minimalnego
( czyli zjadł 1/3 ). Pomiaru dokonywałem kilkakrotnie zawsze na tej samej poziomej powierzchni - posadzka w garażu. Obejrzałem też filtr oleju - nic nie kapie. Będę prowadził dalsze obserwacje.
 
 
seweryn021
[Usunięty]

  Wysłany: 02-01-2007, 11:35   

mój lancerek 1.5 12 v 1991 tez zacząl brać olej dopiero wczoraj zobaczylem bo mrugla kontrolka smarowania!!!nie widać nigdzie wycieku i nie czuć spalin!!! co to może byc dodam ,że uzupelnilem olej i brakowalo litr!!! Czy to mozliwe ,żeby tak lykal olej?
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-01-2007, 11:46   

Osobiście widziałem Galanta biorącego 1l oleju na 300 km...... 0,00 niepokojących objawów...... dopiero po rozebraniu silnika okazało się, że pierścienie olejowe to historia........
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
seweryn021
[Usunięty]

  Wysłany: 02-01-2007, 12:12   

Tylko nie czuć w spalinach ,że bierze olej!!!
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 02-01-2007, 12:35   

Bo katalizator jeszcze katalizatoruje ;) to samo było w tamtym Galancie..... po przegrzaniu brał olej hurtowo, a żadnych niebieskich dymków, czy zapaszków typu McDonald's z rury...... A kobieta jeżdżąca nim po prostu nie miała świadomości, że w układzie chłodzenia może zabraknąć wody...... więc przegrzał się tak, że spuchł i stanął. Po uzupełnieniu płynu o dziwo nie wydmuchało uszczelki spod głowicy, ale litr oliwy 15W40 znikał w 300 km. Pomogła wymiana tłoków, szlif bloku, wymiana pierścieni, zrobienie na cacko głowicy no i akcja propagandowa, że pod maskę to zaglądać trzeba co tankowanie, a nie jak zabraknie płynu w spryskiwaczu ;)
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
glowix
[Usunięty]

Wysłany: 24-06-2007, 10:25   

Ja mialem podobnie. Olej wymieniony ok 1000 kkm. Pozniej olej ginal dosyc znaczaco. Kazdy kawalek ostrzejszej jazdy i 100 ml trzeba bylo uzupelnic. Ustalo po przegladzie na 15000 km.

Oznacza to jedno z trzech:
1) cos zle dokrecili
2) wlali gowniany olej
3) tyle potrzebowal na 'uszczelnienie'

Obstawiam wlasnie w takiej kolejnosci.

Oczywiscie sprawa dotyczy 2.0 w moim przypadku.
 
 
tomekrvf 
Forumowicz


Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 2309
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26-06-2007, 09:33   

glowix napisał/a:
1) cos zle dokrecili

Niby co mieli źle dokręcić? Widziałbyś plamy pod samochodem. Silnik się musi dotrzeć i dopiero po 15-20kkm można wydawać opinie czy silnik bierze olej czy nie.
Poza tym, dobrze dotarty 4G63 i tak łyknie trochę oleju jak będzie cisnięty pod czerwone pole.
_________________

 
 
glowix
[Usunięty]

Wysłany: 26-06-2007, 17:58   

Chociazby wspomniany filtr oleju... Pod samochod akurat nie zagladalem.

Przy okazji. Cisniety odpowiednio przez ostatnie 20kkm nie wypil ani grama.
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 27-06-2007, 10:22   

Ja miałem podobny przypadek w Maździe - po 1 wymianie oleju - przebieg 12 000km - ten nowy zaczął jeść - jakieś 0,8litra na 10 000km (Castrol 5W-20 Sync - zalecany w USA) - teraz wymieniłem na Castrol 5W-30 Sync (taki zalecają w Polsce) - jak na razie nawet grama ;) nie spalił. A styl jazdy - średnie obroty 4000-4500 ale i częste wizyty na 6500.
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
Lancelot
[Usunięty]

Wysłany: 20-04-2008, 03:19   Castrol

Też byłem zmuszony dolać oleju po ostrej jeździe. Auto już było po dotarciu.
Czasem może zdażyć się jednak, że olej olejowi nie równy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.