 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[Cari 1.6] Migająca kontrolka smarowania. |
Autor |
Wiadomość |
miru4 [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2008, 19:30 [Cari 1.6] Migająca kontrolka smarowania.
|
|
|
Witam wszystkich! To mój pierwszy post na forum.Mam problem z kontrolką smarowania,otóż na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach zapala się kontrolka na przyklad przy dojeżdzie do skrzyżowania.Wolne obroty mam w normie,w ogóle nie było z nimi problemu.Około 4kkm temu wymieniałem olej(jaki był zalany wcześniej ,nie wiem,auto kupiłem z Niemiec)zalałem półsyntetyk.Wcześniej przed wymianą tego nie bylo.Może ktoś mial podobną sytuację?Proszę o ewentualne sugestie jak zadziałać! Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
krzysiek_rz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2008, 21:17
|
|
|
To może oznaczać zbyt niskie ciśnienie oleju w układzie smarującym.
Sprawa może być dość poważna. Aby wykluczyć ewentualne uszkodzenie czujnika,
należy koniecznie sprawdzić ciśnienie, wkręcając zamiast czujnika manometr.
Czyli jak najszybciej jedź z tym do warsztatu.
I proponuję nie jeździć autkiem do czasu zdiagnozowania usterki.
Może być też optymistycznie - czyli zbyt niski poziom oleju, niewłaściwy olej,
uszkodzony czujnik etc etc ... |
|
|
|
 |
kielurkk
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9TD GLX 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 25-04-2008, 21:22
|
|
|
Może olej masz zbyt rzadki? Ile masz tysięcy naśmigane? Na rozgrzanym silniku olej jest rzadszy niż na zimnym. Nie chcę Cię straszyć ale może masz już silnik wyhuśtany. Na zimnym rozumiem że problemu nie ma? Skoro wymieniałeś olej nie dawno to poziom masz odpowiedni ale sprawdz. Bo dojeżdżając do skrzyżowania hamujesz a może jeszcze dość gwałtownie i rzadki olej przepływa siłą hamowania do przodu misy olejowej i może smok "łapie" powietrze. To wszystko hipotezy. Jeśli poziom masz ok o problem jest dalej to albo zalej gęściejszy olej i zobaczysz czy będzie lepiej albo pompa olejowa daje małe ciśnienie, albo co najgorsze ciśnienie ucieka Ci np przez panewki czyli niezbędny będzie szlif wału korbowego |
_________________ Carisma 1,9TD GLX hatchback silvermetalik
TWO BEER OR NOT TWO BEER THAT IS THE QUESTION
SHEAKESBEER
Samochód japoński tak jak Chuck Norris zapala z pół obrotu
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2008, 21:28
|
|
|
Być moze miałeś zalany wcześniej olej mineralny (jest troszkę gęstrzy od półsyntetyku) i pompa olejowa mogła wtedy wytważac wieksze ciśnienie. W suzuki miałem podobny przypadek, przy oleju 20w40 było ok, problem rozwiązała wymiana pompy olejowej. |
|
|
|
 |
miru4 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2008, 12:59
|
|
|
Dzięki koledzy za podpowiedzi.Śmigam najpierw do warsztatu sprawdzić ciśnienie ,a dalej się zobaczy.Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 26-04-2008, 21:25
|
|
|
miru4 napisał/a: | Dzięki koledzy za podpowiedzi.Śmigam najpierw do warsztatu sprawdzić ciśnienie ,a dalej się zobaczy.Pozdrawiam. |
Przypuszczam, że ciśnienie pokaże Ci kiepskie, miałem tak w Galancie po 300 tys. km
ale jak zalałem polskim olejem....ciśnienie około 0 ,5 atmosfery na niskich obrotach.
Zalej mobilem 1 15W40 i po problemie i załóż jakiś porządny filtr oleju.
Jest to sprawa przede wszystkim oleju /jakosci i klasy/
U mnie wymiana oleju na porządny, ze sprawdzonego żródła i japoński zamiennik /filtr/ sprawę załatwiło pozytywnie. Zainwestuj w olej i fitr to jest najtańsze rozwiązanie.
No chyba, że czujnik ciśnienia oleju padł...
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Sebancisz [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 00:43
|
|
|
Przy pompie jest jeszcze "zawór bezpieczeństwa" regulujący ciśnienie idące z pompy olejowej. Moze on się zawiesił i się odpowiednio nie domyka. |
|
|
|
 |
miru4 [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2008, 11:36
|
|
|
Witam! niestety wczoraj do warsztatu już nie zdążylem(pracowałem),przeczysciłem przepustnicę,wolne obroty poszły trochę w górę.Po rozgrzaniu silnika i kilkunastu kilometrach mruganie kontrolki wróciło niestety.Co do przebiegu tj.126kkm,myślę że to niewiele.Olej to Shell Helix plus 10w40,filtr bosch.Postanowiłem na razie jak koledzy radzili autem nie jezdzić,do wyjaśnienia przyczyny.Pzdrawiam!
[ Dodano: 27-04-2008, 11:51 ]
Witam! niestety wczoraj do warsztatu już nie zdążylem(pracowałem),przeczysciłem przepustnicę,wolne obroty poszły trochę w górę.Po rozgrzaniu silnika i kilkunastu kilometrach mruganie kontrolki wróciło niestety.Co do przebiegu tj.126kkm,myślę że to niewiele.Olej to Shell Helix plus 10w40,filtr bosch.Postanowiłem na razie jak koledzy radzili autem nie jezdzić,do wyjaśnienia przyczyny.Aha, jeszcze pytanie może ktoś pamięta jakie jest nominalne ciśnienie oleju? Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
RadziX
Mitsumaniak RadziX

Auto: Carisma 1.8Gdi 99r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Paź 2006 Posty: 138 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-04-2008, 13:47
|
|
|
Ja tak miałem. Zalany miałem shell 10w60 ale zacząłem się wymądrzać i zalałem olej taki jaki był napisany w instrukcj 0w30 Texaco.
po nagrzaniu silnika na niskich obrotach zaczynała migać kontrolka oleju.
Więc po dwóch dniach kombinowania po prostu wymieniłem znowu olej na 10w60 i po problemie.
Jężeli było dobrze a po wymianie oleju tak ci się zrobiło to myśle że jest to wina za rzadkiego oleju. |
|
|
|
 |
miru4 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-04-2008, 21:01
|
|
|
Witam!Wymienilem w końcu olej na 15w40 Mobila i jak na razie jest w porządku,jakby coś się działo - napiszę.Wyrazy uznania kolegom.Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
RadziX
Mitsumaniak RadziX

Auto: Carisma 1.8Gdi 99r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Paź 2006 Posty: 138 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 29-04-2008, 19:23
|
|
|
Ciesze się że mogłem pomóc.
Mam nadzieje że to kwiestia za rzadkiego oleju.
POZDR. |
|
|
|
 |
bakel
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 GLX '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 25 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 20-07-2010, 22:55
|
|
|
Witam, podepnę się pod temat.
Jakie powinno być ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku w Cari 1.6? Bo mam ten sam problem. Podjechałem do warsztatu, zostawiłem auto na godzinę, gdy wróciłem gość powiedział mi, że ciśnienie jest w porządku, ale czujnik do wymiany, gdyż tamtędy wycieka olej.
Mam od niego kartkę ze spisanymi wartościami:
800obr -> 0.22
wysokie obroty -> 0,77
Nie ma wpisanej jednostki.
A gdzie znajduje się ten czujnik? Mechanik ze mnie żaden, raczej typowy laik. Ale mój ojciec czasem dłubie przy autach z dobrym skutkiem, więc z jego pomocą powinienem sobie poradzić.
Czy trzeba spuścić olej przy wymianie czujnika? W warsztacie taka usługa kosztuje 40zł. |
|
|
|
 |
adaśko
Mitsumaniak
Auto: Chevrolet Cruze 2.0 163KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 590 Skąd: bielsk podlaski
|
Wysłany: 21-07-2010, 07:00
|
|
|
bakel, przy wymianie czujnika nic nie trzeba spuszczać po prostu odkręcasz stary czujnik i wkręcasz nowy i to wszystko.Czujnik znajduje sie z tyłu silnika powyżej misy olejowej i jest na jedną wsuwkę.wykręca się go jak dobrze pamiętam 19 kluczem ale dawno temu go wymieniałem więc mogę się mylić. |
|
|
|
 |
bakel
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.6 GLX '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 25 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 21-07-2010, 15:07
|
|
|
Ok, dzięki za odpowiedź.
Umówiłem się na wymianę oleju i typ w warsztacie zrobił mi to niejako gratisowo przy wymianie oleju i filtrów.
Teraz już nie ma problemu z irytującą, czerwoną lampką na niskich obrotach. |
|
|
|
 |
zawoj
Mitsumaniak

Auto: Carisma GL 1.6 '96 90KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lip 2012 Posty: 42 Skąd: Łapy
|
Wysłany: 23-10-2012, 15:38
|
|
|
Podpinam się pod temat, gdyż mój przypadek jest ciekawszy:CARI 1.6 90KM, 96r, 211tys przebiegu, cyka jak zegareczek, nic się nie psuje,nic nie faluje, dobrze przyspiesza i dosłownie wszystko jest ok,poza tym że od paru dni mruga mi dosłownie na ułamek sekundy kontrolka oleju, ale co dziwne tylko i wyłącznie przy szybkim wchodzeniu w zakręt, jakby olej się gdzieś w misie przelewał na jedną stronę. Objawów mrugnięcia żadnych, jak pisałem wyżej wszystko w nim gra. Poza tą kontrolką. Co może być powodem? Olej miał stan pomiędzy minimum a środkiem, dolałem prawie do maxa i jest tak samo. Olej-fakt -osobiście jeszcze nie zmieniałem-prawdopodobnie shell 10W40, przebiegu u mnie 5500 km a wcześniej prawdopodobnie około 4000 km, łącznie niecałe 10 tys... Mam zamiar wymienić olej, ale czy to może pomóc? Zalewać dalej 10W40? Zawory nie klepią, jeśli pali mi olej to myślę że nie więcej niż 300ml/5500km... |
|
|
|
 |
|
|