Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

brodzky · Ostatnio zmieniony przez josie 16-09-2006, 15:23, w całości zmieniany 1 raz

Witam

Zakupiłem misiowi zamek na pilota i przyszedł czas by go wmontować... Ze wszystkim mam nadzieję sobie poradzę i nie zdewastuję tapicerki ;-)

Chociaż też nie wiem jak kabelki przeprowadzić przez gumki między kabiną a drzwiami.

Trudniej natomiast będzie z elektryką bo nie wiem gdzie się wpiąć w instalację. Potrzebuję:
- zasilanie - mam instalację do radia więc spróbuję tam
- +12V po włączeniu zaplonu - może być w kostkach do radia ale jeśli nie ma to gdzie?
- lewy, prawy kierunkowskaz - nie mam pojęcia gdzie szukać
- czujnik otwarcia drzwi - najlepiej byłoby chyba znaleźć przewód który idzie do lampki oświetlającej wnętrze
Najlepiej byłoby tak, żebym nie musiał ciąć kabelków...

Jest jeszcze coś w rodzaju immobilaisera tzn. jak otworzy zamki to podaje tam (-), obc. 300mA. Dałoby się to gdzieś podłączyć? Pewnie tylko przez przekaźnik... dam sobie więc na razie z tym spokój.

I tak na marginesie gdzie wsadzaliście centralkę? Chciałbym ją zmieścić gdzieś na środku między fotelami. Nie chcę też wiercić żadnych dziur poza tym co konieczne więc diodka będzie gdzieś wypuszczona na kabelkach między plastikami a centralkę pewnie na taśmie dwustronnej bym chciał jakoś prytwierdzić. Druciarstwo? :>

ps. mam siłownik, blaszkę podłużną ze szczelinami, śrubki i jakieś lilipucie blaszki w przekroju dające U. Jak przykręcić siłownik? Dziurka w konstrukcji drzwi i śrubka czy jakoś z tych blaszek skorzystać? Kiedyś przyglądałem się jak u kumpla jest zrobione ale nie pamiętam :/ bartek_nkm kiedyś pisał, że pokaże fotę jak ma u siebie ale nie dał

ps2. Jak zdjąc korbki? W manualu jest rysunek ze szmatką. O co chodzi?
ps3. Ma ktos bagażnik otwerany z centralki? Wystarczy zwykly silownik czy trzeba elektromagnetyczny?

bartek_nkm · Wysłany: 04-03-2006, 15:23

No wiec...

Centralke daj gdzies po lewej stronie przy slupku, bo tam masz najlatwiejszy dostep do wszystkich przewodow. Nie radze brac zasilania z tych radiowych, bo tam jest tylko 10A i przy wlaczonym radiu i zamukaniu centralnego moze sie przepalic, a jak zamontujesz inny o wiekszej wartosci to pozniej moze nie zadzialac jak cos sie z radiem stanie. Plus po stacyjce tez najlepiej brac bezposrednio ze stacyjki (wszystkie przewody od stacyjki ida do skrzynki bezpiecznikow i nie trzeba nawet zdejmowac oslonki pod kierownica). Glowny zasilajacy jest gruby, kolor bialy lub bialy z czyms (nie pamietam), postacyjkowy, tzw ACC jest czarny (przynajmniej w C51) i muszisz w tym przypadku zwrocic uwage czy nie zanika przy rozruchu, jesli zanika to jest to tzw "plus radiowy" i poszukaj takiego ktory jest na stale podczas rozruchu.

Silowniki montuj przykrecajac je bezposrednio do blachy bez tych zaczepow, pamietajac, ze ciegno powinno wychodzic w linii prostej z silownika zgodnie z jego praca na odcinku minimalnie 5cm, po czym moze sie giac malymi katami do ciegna zamka. U mnie zamontowalem w okolicy srodka drzwi u gory. (Moze uda mnie sie dzis zrobic te fotki, sorki)

Z przeprowadzeniem przewodow nie powinno byc problemow, u mnie poszlo troche trudniej, bo nie mialem otworuw w slupkach i musialem kombinowac. Przewody od kierunkow masz w progu po lewej stronie. Krancowke tez, obie sa razem wiec nie musisz szukac drugiej. Kolorow nie pamietam, ale moze dzis dopisze o ile starczy mi czasu, bo pogoda ladna i mozna cos przy aucie zrobic ;-)

PS
Do otwierania klapy wystarczy zwykly silownik, a wyjscie 300mA to tylko i wylacznie na przekaznik ;-)

brodzky · Wysłany: 04-03-2006, 18:20

No wiec na dzis jedyne co zrobilem to zdjalem korbki z dwu drzwi, wsadzilem silownik do pasazera, wyrwalem cala listwe ozdobna z drzwi bo wyskoczyla nas srodku, przykleilem od nowa ladnie (chyba ze odejdzie...) i przeprowadzilem kabel, zlozylem drzwi. Zimnica u mnie jednak i lapy zmarzly :/ Aha no jeszcze potestowalem urzadzonko na jednym silowniku.

Problem:
Jest taka gumka - przelotka miedzy drzwiami a kabina. Zdjalem ja przy kabinie i nie da sie zalozyc bo plastik, na ktory sie ja zaklada chowa sie do kabiny a jak chce go wyjac to ulamalem kawalek a i tak nie wyszedl

Co do podlaczenia:
- inst. radiowa mam ale nie mam radia wiec od biedy moglbym tymczasowo stamtad pociagnac zasilanie
- jednak nie potrzebuje krancowek tylko 12V ze stacyjki coby rozbroic autouzbrojenie (jak przypadkiem sie drzwi otworza) ale to i tak nie problem bo 2 guzikiem moge wylaczyc autouzbrojenie (znaczy wciskam P1 zeby otworzyc, P2 zeby rozbroic) a nawet jak mi sie bedzie to niepodobac to moge autouzbrojenie wylaczyc.
- zauwazylem ze zarowno na radiu jaki i na zapalniczce jest 0,5V w pozycji AAC, 12V w pozycji ON. tak ma być?

Pytanko:
W jaki sposob szybko a sprawnie przerzucic kabelki dzrzwi - kabina bez demontazu tej gumki, o ktorej wspomnialem? Z dwoma byl problem a co dopiero z 5 w drzwiach kierowcy...

A co do klapy... Tak sobie myslalem: jezdze w sumie sam wiec moglbym sobie zrobic jeden guzik - moje drzwi, drugi guzik(ten od bagaznika) - drzwi pasazera. Ale nie da sie :/ Znaczy moze by sie dalo ale trzeba by pokombinowac zeby silownik pasazera jakos przez diode sie zamykal razem z kierowcy silownikiem, natomiast otwieranie jakos dac na kanale pomyslanym dla bagaznika. Był by git. Otwieralbym tylko swoje drzwi a pasazera w razie potrzeby. Bagaznik tylko dzwigienka bo zamek spsuty

ROMEL · Wysłany: 04-03-2006, 18:43

Hm... troszke dziwne te Twoje problemy...

Dziwisz sie że masz problem z przeciągnięciem kabelków przez przelotkę... a musisz poprostu rozebrac z jednej drzwi a z drugiej dół konsoli abys miał dostęp do tego plastiku który juz notabene połamałeś...
Jeżeli chodzi o zasilanie - proponuje poprowadzic dodatkowy zabezpieczony kabel od samego akumulatora - wykorzystasz do centralki a później do radia - to oryginalne przyłącze do radia ma za słaby kabelki - będzie radyjko przygasać na głośniejszym słuchaniu...
Teraz tak... nie radze kombinować z jakimiś drzwiami jedne otwierane drugie nie - coś tam - coś tam... później kombinacja z bagażnikiem.... eee tak sie nie robi....

Podłącz centralkę jak przykazano w instrukcji..... jezeli pilot z odbiornikiem ma funkcję dodatkową oczywiście... dodatkowo radzę zainstalować dodatkowe podłączenie równoległe bezpośrednio do siłownika na guzik... guzik (przełącznik) musi byc duzej mocy aby nie było potrzeby instalowac dodatkowego przekaźnika...

Na koniec dodam... przy takiej czy innej robocie - przyjacielem jest po pierwsze 1.cierpliwość, 2.cierpliwość, 3.brak pośpiechu... 4.rozsądek....

Pozdrawiam

brodzky · Wysłany: 04-03-2006, 20:58

tomusn · Wysłany: 04-03-2006, 21:34

a ja nie chcę mieć bagażnika z pilota, tylko zamontuję osobny siłownik i do niego guzik gdzieś w mało widocznym miejscu i będzie jak w Hyundaiu

chyba niejasno tłumaczę...

bartek_nkm · Wysłany: 04-03-2006, 21:55

ROMEL, jak to przeczytalem to wyszedlem z siebie, stanalem obok i obaj sie przewrocilismy... TAK SIE NIE ROBI!!!!!!!!! TO POPELINIARSTWO!!!! Nie podlacza sie dodatkowych przewodow do akumulatora, bo jak to bedzie wygladalo to raz, a dwa to ile tych przewodow mozna tam dac? Przewod plusowy bezposrednio od akumulatora i tak idzie do kabony i tam nalezy sie do niego podlaczyc! Sekwencyjny zamek centralny, czylo otwieranie sie tylko jednych drzwi podczas normalnego otwierania a drugie/pozostale otwieraja sie na zadanie mozna w bardzo prosty sposob zrealizowac z kazdego sterownika, ktorego sygnal otwarcie nie jest dluzszy niz sekunda, czyli praktycznie z kazdego! Wystarcza do tego max 4 przekazniki! Otwieranie bagaznika tez nic prostrzego, wystarczy jeden przewod do tylu i tez na przekazniku mozna tym operowac kazdym przelacznikiem, ktorego styki spoczynkowo sa rozwarte. Moj sekwencyjny rozbudowalem jeszcze o to, aby przy tzw "door lock'u" nie otwieral juz otwartych drzwi i nie zamykal zamknietych, ale do tego potrzebne juz byly dwa sterowniki i 2 silowniki mastery.

brodzky, jesli masz juz jakies przewody w drzwiach to odepnij kostke z jednej strony, podlacz sie do tego przewodu i przeciagni nowe przewody wyciagajac stary, a pozniej wroc z tamtym. Mam nadzieje, ze logicznie to wyjasniam, bo pilem alkohol

Powodzenia

ROMEL · Wysłany: 05-03-2006, 00:26

bartek_nkm,
Widać, że kolega ma nie do końca wypażoną buźkę...i myśli że wszyscy są takimi mega specjalistami jak Ty... powiedź Panie mądralo jak podłączyc odtwarzacz z prawdziwego zdażenia żeby nie było spadków napiecia... i nie chodzi o jakies SAFARI 5... ale to tak na boku...
Kolega który ma problem nie jest taaakim mega elktronikiem jak Ty... więc prościej dla niego będzie pociągnąć głowne zasilanie od aku, a później jak wspomniał może to wykorzystać do podłączenia jak nalezy odtwarzacza...
A z przeprowadzeniem kabla od aku jakos nie widze problemu - poprostu trzeba chcieć i nawet go nie będzie widać a po drodze w kabel wprowadzić bezpiecznik.... I chcę zaznaczyć, że TAK SIE ROBI ... może nie specjalnie pod alarm czy centralke ale pod dodatkowe urządzenia z dużym poborem mocy.... a radyjko np: 4X50watt chyba łapie sie do urządzeń z dużym poborem....

Juz nie raz widziałem cwaniaka który ma kilka odbiorników podłączonych do zasilania pod konsolą, ogólnie jedna wielka pajęczyna - a później płacz bo instalacja sie zjarała, albo cos nie działa jak trzeba, albo pobór prądu na postoju i spoczynku wszystkiego jest taki że aku nocki nie przetrzymuje...

Co do sekwencji otwierania drzwi... OK - da się...ale z drugiej strony wstaw sobie jeszcze 10 przekaźników to moze jeszcze autko zaprosi Cie słownie abys usiadł wygodnie w fotelu bo właśnie skończyło przygotowywać dla Ciebie kawę...
Do sekwencji stosuje sie sterowniki lub tez centralke z absługą sekwencji... wstawianie niezliczonej ilości przekaźników jest dla mnie poprostu druciarstwem...
Na dobra sprawę za pośrednictwem zespołu przekaźników mozna zbudowac prosty alarm... jassne wszystko sie da.... ale ja pytam po co ?? odkrywać juz odkryte.....

Na koniec... Po spożyciu % nie wsiadamy za kierownice - to jasne, ale dla Ciebie rada .. piłeś nie pisz postów...

Bez urazy Bartek... forum nie jest po to aby sie ścinać i prowadzic wojny słowne... jest po to aby sobie pomagać... a jezeli będziemy sie bawić w urządzanie nieuargumentownych kpin - to to wszystko nie ma sensu...

Pozdrawiam

Hubeeert · Wysłany: 05-03-2006, 01:40

Poprosze o poluzowanie warkoczyków.
Brodzky wytrzymaj do poniedziałku. Wstawię zdjęcia z service manuala z fabrycznym rozprowadzeniem przewodów i podłaczeń do twojego samochodu dla centralnego zamka.

ROMEL i Bartek obaj dośc tego. Za personalne wycieczki grozi Wam po ostrzeżeniu.

josie · Wysłany: 05-03-2006, 02:14

Heh... bez komentarza koledzy :roll:

Ja zajmę pozycję pomiędzy.

1) Do porządnego radia/wzmacniacza (tuby, skrzynki) - jak najbardziej i właściwie tylko i wyłącznie oddzielny przewód z bezpiecznikiem - podstawy Car Audio.

2) Nie widzę sensu wpinania tam centralnego - napięć nad pedałami pełno.

Brodzky - nie wiem czy znajdziesz, ale ja w swoim colcie znalazłem 12V cały czas na wtyczce typu wsuwka - jak pooglądasz wiązkę nad pedałami to od dość grubego pęku przewodów wychodzi ok 5cm kikut z tą złączką na końcu właśnie. Wystarczy zarobić sobie na kabelku do centrala odpowiednią wsuwkę i mamy pięknie podłączone bez cięcia, lutowania itp. Ten kikut dość wysoko nad pedałami jest.
Na przewód masy najlepiej zarobić końcówkę typu "pod śrubę", jeżeli nie jest w komplecie już na przewodzie.
Reszty zabawy z zamkami nawet nie staram się zrozumieć - ja mam centralny podpięty pod alarm.

Chciałbym zrobić siłownik klapy ale mam wątpliwości (może ktoś rozwieje):
-czy siłownik może być taki jak do zamka w drzwiach?
-jak to jest - siłownik w drzwiach po impulsie przesuwa się w pozycję "zamknięte" lub "otwarte", a siłownik w klapie powinien wykonać ruch "zamknięte"-->"otwarte" tak jak dźwigienka w kabinie którą się klapę otwiera...

brodzky · Wysłany: 05-03-2006, 03:22

Ojoj ale zamieszania narobilem :-)

Wiec tak: nie jestem elektronikiem ale blisko. Technik elektryk z uprawnieniami a nie... w grudniu sie skonczyly :/ Anyway z podlaczenie tego to raczej nie problem.
[OT]
Heh... pamietam jak kumpel jakis czas temu kupil sobie alarm i poszedl do fachmana coby mu to zamontowal. Troche sie dziwilem przeciez samemu wg schematu mozna to wsadzic. No nic, chcial zaplacic fachowcowi to zaplacil. Pojechalem z nim po odbior autka. Pytam fachowca gdzie jest antynapad podpiety? - ten alarm nie ma antynapadu. hmm... a dioda to czemu tak dziwnie swieci? - a bo to rozne alarmy sa panie i niektore tak swieca. Aha... Fachura to sie pewnie zna. Kumpel wsiadl zapali, cofnal 5m. Auto zgaslo i wlaczylo awaryjne

Fachura mowi zebym mu schemat oddal, rozebral znow deske i podpial antynapad jak nalezy. Dioda zaczela swiecic jak trzeba. LUX. W czasie jazdy do domu zaczelo swiatelko w kabinie mrugac. Ki czort? Pod blokiem przy zamykaniu alarm sygnalizuje ze jakis czujnik jest uszkodzony. Jakis czas pozniej przyjrzalem sie instalacji. Fachura podlaczyl czujnik otwarcia maski pod swiatelko w kabinie a czujke tak zamontowal ze non stop do masy zwierala... Wiec cokolwiek teraz robie, robie sam chocbym mial 2 tygodnie poswiecic.
[koniec OT]
Problem to jak najmniej w autku namieszac tzn. nie ciagnac niepotrzebnie kabla tam gdzie on juz jest i nie przeciac czegos w co mozna bylo sie gladko wpiac. A do tego potrzebna wiedza gdzie co jest. Lepiej tez chyba zapytac kogos z Mitsumaniakow niz demontowac cala deske

Choc tak pewnie bym postapil X lat temu. Jakby życie bez Internetu wygladalo?

Za kabelki się jeszcze nie wziąłem tzn. za podłączanie bo jak napisałem nie ma siłownika u kierowcy więc bez sensu już instalować centralkę. Za wszystkie uwagi jestem i tak niezmiernie wdzięczny. W poniedziałek przystąpię do końcowej fazy instalacji bo nie dostałem w zestawie bepiecznika więc najpierw trip to shop a potem poszukam tego kabelka na wsuwke, o którym pisze Josie. Jak pisałem nie chce za mocno ingerowac w elektryke najlepiej jakbym sie gdizes dopial a nie rozcinal kable masy, kierunki, zasilania). Zeby dzialalo samouzbrojenie, a fajnie by bylo gdyby dzialalo, musze znalezc +12V po wlaczeniu zaplonu. Od biedy podepnę sie pod zapalniczkę i tak jej nie używam. Centralka jak mi poradzono pójdzie jednak gdzieś w okolice lewego słupka zamiast między fotele a diode wystawie przez jakas szczeline nad przyciskami do grzania foteli. Zero otworow

a tak przy okazji jak bede w oklicy licznika dlubal. Jak wymienic zarowke od podswietlenia? Trzeba cale liczniki wymonotwac czy da sie gdzies raczke wsadzic? Zarowka jak do oswietlenia tablicy?

ROMEL · Wysłany: 05-03-2006, 11:32

Hubcio... powinieneś wiedzieć jaki jestem....

Nie pisze na PW do Ciebie - tylko oficjalnie... bo tak...

Jeżeli ktoś ze mnie próbuje kpić - nie popuszcze... nie ja zacząłem od wypowiedzi - Padłem ze śmiechu - popeliniarstwo.....

Tak czy inaczej zakończyłem swoją wypowiedź zdaniem które wszystko powinno wytłumaczyć... jak moja reakcje - tak i powód takiego podejścia do tej sprawy

A traktowanie bo dostaniecie po równo (strzeżenie), graniczy z zachowaniem naszej kochanej policji... oni właśnie idą w ten sposób na łatwiznę...

Na koniec przywołuje swoje zdonie z powyższej wypowiedzi...

Pozdrawiam

bartek_nkm · Wysłany: 05-03-2006, 12:21

ROMEL, chyba sie zle zrozumielismy. Nie chialem na nikogo napadac, tylko uchronic przed rozpoczeciem budowy tej, jak Ty to nazwales "pajeczyny" w przewodach, a jesli zrozumiales to za jakis przejaw agresji lub chocby obraze, to bardzo przepraszam. Odnosnie przewodu plusowego idacego bezposrednio od akumulatora to OK, jest to stosowane przy odtwarzaczach duzej mocy, ale kolega brodzky nawet wspominal, ze nie ma radia, a poki go nie ma i pewnie sam nie wie jeszcze jakie radio kupi to nie ma dla mnie sensu ciagniecie przewodu, bo spokojnie mozna podpiac sie do jednego z tych, ktory juz tam jest ;-)

W sprawie setek przekaznikow montowanych w samochodzie to zgadzam sie, ze im wiecej tym pobor pradu wiekszy, bo to prawda. Jesli ktos ma stare ako i tzw "fachoweic" podlaczyl mu je tak, ze przy wylaczeniu zaplonu na cewce przekacnika pojawia sie napiecie to dziekuje, ale taki czlowiek nie wie co robi. Ja nigdy tak nie robie, a przekazniki stosuje tylko jesli trzeba, pamietajac przy okazji, ze przekaznik jest urzadzeniem awaryjnym i moze sie uszkodzic, a zaleznie od tego gdzie jest podpiety moze nam bardziej lub mniej utrudnic zycie.

Sekwencyjne zamykanie owszem realizuje sie z odpowiedniej centralki lub fabrycznych sterownikow, ale kolega juz kupil zwykla centralke i od tego trzeba zaczac.

Ode mnie tyle.

Pozdrawiam

[ Added: Sun Mar 05, 2006 11:29 am ]

josie · Wysłany: 05-03-2006, 13:07

bartek_nkm · Wysłany: 05-03-2006, 13:18

Dokładnie!

Sprawdz na jak dlugo pojawia sie sygnal z kanalu dodatkowego. Jesli nie jest dluzszy jak ~2s to OK. Na przewodzie do silownika daj bezpiecznik 5A. Pod cewke podlacz plus staly i sygnal minusowy z alarmu, do tego mozesz podlaczyc przelacznik podajacy mase i bedzie jeszcze fajniej

Sprezyna jest na dole pod "zamkiem" i jest dosyc silna. Ja musialem swoja skrocic...
Nie wkladaj silownika w klape!