Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA1A 1.3] Tarcze hamulcowe - bicie - dosyć dziwne
Autor Wiadomość
jolly69 
Mitsumaniak


Auto: Carisma '99 1,6 GL +LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 267
Skąd: Pruszków
Wysłany: 06-05-2008, 20:28   

mkm napisał/a:
jolly69, a masz alu czy stalowki? Moze problem jednak nie tkwi w tarczach? Ja mialem podobne objawy bez pierscieni centrujacych.


Mam alu ENZO 13 cali, co do pierścieni centrujących to wstyd się przyznać ale nie wiem o co z nimi chodzi, całe życie zakładałem koła i jeździłem, z tymi felgami również na innym aucie i było ok więc temat pierścieni jest mi obcy. Poza tym czy brak pierścieni nie powodowałby bicia w czasie jazdy a nie hamowania ?? U mnie w czasie normalnej jazdy jest wszystko ok.
W sumie to jednak wasze posty skłoniły mnie do tego że rzeczywiście dziadostwo było wcześniej założone i stąd problem. Tylko że to nie mój pierwszy samochód, żona ma Nissana Micrę, założyłem jakiś czas temu najtańsze tarcze bo i tak auto niedługo będzie się sprzedawało i to tej pory jest super. Albo ten model tak ma albo coś jest nie tak. Tłumacze to jeszcze tym że to jedyny model Colta z pełnymi tarczami - być może nie wytrzymują temperatury. W każdym razie najpierw rozkręcę zaciski, przeczyszczę wszystko i zobaczę jak prowadnice. Poskładam i zobaczę efekt, jeżeli nic się nie zmieni będę chodził za porządnymi tarczami. Co do Brembo to nie wiedziałem że można się naciąć ( choć w sumie ze wszystkim można ).
muchografia, - dzięki za namiar, jak by co będę tam szukał.
 
 
 
czarnuch23 
Mitsumaniak
Jaszczomp:>


Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 771
Skąd: WAWA
Wysłany: 06-05-2008, 21:30   

jesli kola miales na innym autku masz duze szanse ze potrzebujesz pierscieni centrujacych:
(sa to pierscienie ktore pozwalaja zalozyc na piaste o mniejszej srednicy felge z otworem o srednicy wiekszej)
Bez pierscieni felga moze nie lezec dobrze i np podczas hamowania lekko sie przesuwac (na tyle na ile pozwalaja szpilki.(pierscienie centrujace to koszt tak smieszny ze wstyd ich nie kupic)
_________________
http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 06-05-2008, 21:41   

Do Lancera za poradą Mateusza (all-parts) założyłem taniutkie tarcze (nieco ponad stówa za komplet) Japan Line - po jednym sezonie kompletnie żadnego bicia czy jakichkolwiek innych niepokojących objawów.
 
 
dzino3
[Usunięty]

Wysłany: 06-05-2008, 23:35   sprobuj tego

zalatw sobie czujnik zegarowy zdelmij tarcze sprawdz bicie piast jak piasta ma bicie powyzej czterech setek to kicha na tarczy bedzie razy dwa od tego zacznij
 
 
qbahc 
Mitsumaniak

Auto: Colt CA0 1,3 93r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 31
Skąd: Silesia/Łaziska Górne
Wysłany: 07-05-2008, 17:13   

czarnuch23 napisał/a:
...(pierscienie centrujace to koszt tak smieszny ze wstyd ich nie kupic)


Właśnie po ile one stoją?? Pytam, bo mi jeden koleś u nas w Mikołowie zaśpiewał mi za 1 szt. 40zł :lol: ale po mimo tego że jestem totalnym laikiem samochodowym wyśmiałem go, wyszedłem i postanowiłem jeszcze pojeździć na pęknietym:)
 
 
czarnuch23 
Mitsumaniak
Jaszczomp:>


Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 771
Skąd: WAWA
Wysłany: 07-05-2008, 19:37   

na allegro mas 36 zlotych za 4 sztuki :) kazdy wymiar... to chyba nie sa wielkiepieniadze.... na sztuki tez mozna kupic .
_________________
http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23
 
 
 
jolly69 
Mitsumaniak


Auto: Carisma '99 1,6 GL +LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 267
Skąd: Pruszków
Wysłany: 07-05-2008, 21:37   

hi hi.... sprawdziłem i oczywiście pierścieni nie posiadam.... więc do tego zacząć trzeba...
Jutro podzwonię i poszukam w Warszawie bo z allegro mi się nie chce tyle czekać na przesyłkę .. no chyba że ktoś wie gdzie można podjechać i od ręki kupić.
Zmierzyłem średnicę piasty i wyszło 56mm. Może mi to ktoś potwierdzić ??
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 07-05-2008, 21:46   

jolly69 napisał/a:
Jutro podzwonię i poszukam w Warszawie bo z allegro mi się nie chce tyle czekać na przesyłkę .. no chyba że ktoś wie gdzie można podjechać i od ręki kupić.
W zakładzie wulkanizacyjnym.
jolly69 napisał/a:
Zmierzyłem średnicę piasty i wyszło 56mm. Może mi to ktoś potwierdzić ??
Dokładnie to 56,1 mm.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 07-05-2008, 22:03   

Najlepiej w takim, ktory dodatkowo handluje felgami uzywanymi.
 
 
nickt
[Usunięty]

Wysłany: 08-05-2008, 07:47   

Pierscienie nie sa przyczyna tego bicia.
Nie wiem o co cala dyskusja. Poswiecajac 30 minut pracy mozesz sprawdzic czy zacisk luzno przesowa sie na prowadnicach - jesli nie masz odpowiedz co sie dzieje z Twoimi hamulcami. Jest to bardzo prawdopodobne biorac pod uwage ze po zmianie klockow na nowe problem znika i pojawia sie po kilku tys km. W 99% procentach takich przypadkow zapieczone sa prowadnice zacisku.
Po paru tys. km. klocek dociera sie troche i nie zostaje rownomiernie dociskany do tarczy na calej powierzchni.
 
 
jolly69 
Mitsumaniak


Auto: Carisma '99 1,6 GL +LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 267
Skąd: Pruszków
Wysłany: 08-05-2008, 08:37   

nickt napisał/a:
Pierscienie nie sa przyczyna tego bicia.
Nie wiem o co cala dyskusja. Poswiecajac 30 minut pracy mozesz sprawdzic czy zacisk luzno przesowa sie na prowadnicach - jesli nie masz odpowiedz co sie dzieje z Twoimi hamulcami. Jest to bardzo prawdopodobne biorac pod uwage ze po zmianie klockow na nowe problem znika i pojawia sie po kilku tys km. W 99% procentach takich przypadkow zapieczone sa prowadnice zacisku.
Po paru tys. km. klocek dociera sie troche i nie zostaje rownomiernie dociskany do tarczy na calej powierzchni.


Prawdopodobnie masz rację, też uważam że same pierścienie nie załatwią problemu, jednak nie zdawałem sobie sprawy że ich nie mam a widzę teraz że jazda bez nich nie jest rzeczą mądrą, więc i tak je muszę założyć i dopiero wtedy zabiorę się za hamulce.
 
 
 
nickt
[Usunięty]

Wysłany: 08-05-2008, 09:17   

Mam w polsce serwis oponiarski, 50 % samochodw (szczegolnie starszych) na alumach jezdzi bez pierscieni....
 
 
SlaVkoEg
[Usunięty]

Wysłany: 08-05-2008, 23:22   

jeżdżąc bez pierścieni istnieje ryzyko ścięcia śrub, wiec niech każdy przemyśli sobie to czy warto zaoszczędzić kilka złotych :P
 
 
ziutoon
[Usunięty]

Wysłany: 09-05-2008, 09:30   

Ja mam podobny problem od kiedy zakupiłem alusy i nadal nie moge tego rozwiazac.

Wymienilem tarcze, klocki, ostatnio nawet sruby kupilem z takim specjalnymi podkladkami, przy wymianie klockow specjlanie zwrocilismy uwage czy oby tloczki dobrze chodza i nie bylo zadnego problemu.

A jak pojechalem po pierscienie centrujace to kobieta ze zdziwieniem powiedziala ze takich nie ma bo ja mam na piascie 56,1 a na feldze 56 (pewnie blad pomiaru ) wiec piercien mialby 0,1 mm

Bicie wystepuje tylko przy hamowaniu i nie musi to byc duza predkosc nawet z 60 km/h juz bije mocno przy hamowaniu ze 120 km/h ciezko utrzymac juz kierownice.

Podczas samej jazdy nie ma zadnego bicia nawet nie sciaga specjalnie.

efekt bicia zauwazalny tylko przy hamowaniu

Zaden mechanik nie jest w stanie powiedziec co jest nie tak.

Kola zamieniane przod tyl, wywazane w 3 roznych stacjach najdziwniejsze ze na stalowkach nie ma takiego bicia.

Na stacji diagnostycznej nic nie wykazało.

Ja juz sie poddaje i chyba zamienie poprostu alusy na stalowki napewno bedzie bezpieczniej.

pozdrawiam
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21955
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 09-05-2008, 10:12   

ziutoon masz kiepskiej jakości alusy?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.