Peknieta chlodnica-czym i jak sklejac??? |
Autor |
Wiadomość |
mitsuban [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2008, 22:54 Peknieta chlodnica-czym i jak sklejac???
|
|
|
Moze ktos wie jak i czym sklejac peknieta gorna(prawdopodobnie z tworzywa sztucznego ) czesc chlodnicy w GALANCIE 2,4l 2000r???Utworzyla sie szczelina,ktorej na razie nie moge niczym skleic!Pomozcie!Dzieki za porady! |
|
|
|
 |
cuuube [Usunięty]
|
Wysłany: 15-05-2008, 23:05
|
|
|
w golfie jedynce gdy zaczela mi puszczac chlodnica (maly wyciek) wsypalem specjalny srodek(kupiony w sklepie motoryzacyjnym) do zbiorniczka wyrownawczego i klopot zniknal jednak nie wiem czy jest takie cos do plastikowych jesli faktycznie to plastik w co watpie ...ewentualnie spawanie co moze nie dac zamierzonego efektu w zaleznosci gdzie to pekniecie w golfie 3 ce z kolei tez chcialem dac spawania chlodnice ale od klimy odradzono mi to ...kupilem nowa za 5 stowek (serwis wolal 1800) spawanie tez nie jest tanie moze kupno uzywki bedzie lepszym rozwiazaniem |
|
|
|
 |
Michal4133
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Galant 2.5 V6 24V
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 75 Skąd: UK
|
Wysłany: 16-05-2008, 09:35
|
|
|
moj kolega sklejal jakims plastikiem i lutownica, juz sie trzyma ponad 2tygodnie |
|
|
|
 |
dziejo [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2008, 17:01
|
|
|
Tu prawdopodobnie chodzi o ta plastikowa przykrywke chlodnicy.Kiedys w Carinie probowalem to kleic dwuskladnikowym ale sie odnawialo.Spec od chlodnic wymontowal ja i zmienil ta niby czapke plastikowa i po klopocie.Kosztowalo to rozsadne pieniadze. |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 16-05-2008, 21:11
|
|
|
Elementy z tworzywa w chłodnicy powinien ci bez problemu "zespawać" spec od naprawy zderzaków. Musisz tylko zatargać własną chłodnice i powinien dobrać rodzaj spoiwa. Normalnie się tego nie klei bo tworzywa na chłodnice mają domieszki grafitu i jeszcze jakiegoś świństwa co jest odporne na trwałe klejenie.
A gdzieś od dwóch lat na rynku pojawiły się spoiwa do spawania plastików dedykowane do chłodnic, więc pewnie ten sposób jest najłatwiejszy. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2008, 21:24
|
|
|
u mnie usługa spawania owego plastiku kosztowała 70zł - z tym, że koleś dał gwarancję, że jeśli puści to odda kasę |
|
|
|
 |
Mikey [Usunięty]
|
Wysłany: 16-05-2008, 22:33
|
|
|
Wrzuć w wyszukiwarkę słowo LOCTITE. Właściwie to mają kleje do wszystkiego. Rozeznaj się tylko dokładnie z jakiego rodzaju tworzywa jest ta część. Urzywałem już ich uszczelniaczy i klejów i mogę powiedzieć że są najlepsze, podstawą jest tylko dobre dobranie produktu do materiału. |
|
|
|
 |
mitsuban [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2008, 15:11
|
|
|
dziekuje Wszystkim za cenne uwagi i podpowiedzi!Probowalem 6 roznych klejow,tworzyw i nawet siliconu.Na razie nic nie pomaga.Trudno ustalic co to za rodzaj tworzywa ,poza tym trudno skleic szczeline na ktora oddzialuje i temperatura i cisnienie i tak agresywna ciecz ,jaka jest chlodziwo!Czekam na dalsze rady! |
|
|
|
 |
adams12 [Usunięty]
|
Wysłany: 17-05-2008, 16:21
|
|
|
ja jak wyżej napisałem oddałem do warsztatu zajmującego się spawaniem plastików - mają odpowiednie spoiwo do elementów chłodnic z tworzywa - wszystko ładnie chwyciło i póki co prawie 2 m-ce już trzyma |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 17-05-2008, 23:05
|
|
|
adams12 napisał/a: | ja jak wyżej napisałem oddałem do warsztatu zajmującego się spawaniem plastików - mają odpowiednie spoiwo do elementów chłodnic z tworzywa - wszystko ładnie chwyciło i póki co prawie 2 m-ce już trzyma |
Dokładnie! Jedyny pewny sposób. W jednym z poprzednich samochodów musiałem spawać zaczepy chłodnicy po stłuczce i to był jedyny pewny sposób. Samochód od 3 lat ma innego właściciela (którego znam), ale wciąż jeździ z tym spawem i jest OK. Mnie to kosztowało 3 lata temu 30 złotych. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
|