Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sebancisz · Wysłany: 04-06-2008, 17:52 **Co może jeszcze pukać w kole?**

Wymieniłem górne mocowanie amortyzatora, komplet tuleji na wachaczch, dziś odebrałem autko po wymianie tuleji wachacza wleczonego, sprawdziłem amorki i są w przyzwoitym stanie. Co może w tym ..... kole jeszcze pukać? Może to wcale nie element zawieszenia...? Jesli macie jakieś pomysły to mi je podsuńcie bo ja uż nie wiem co z tym problemem dalej robic.

siwek · Wysłany: 04-06-2008, 17:55

czy puka ci w czasie jazdy po równym czy tylko na wybojach?

Sebancisz · Wysłany: 04-06-2008, 18:03

Podczas jazdy i to przy krótkich twardych wstrząsach (studzienka, nierówny przejazd tranwajowy) Dla pweności wypakowałem wszystko z bagażnika i dokręciłem wszystkie możliwe śróby.

BodoV6 · Wysłany: 04-06-2008, 18:27

mogą pukać jeszcze klocki hamulcowe, na 99%. Mają za dużo luzu w tych blaszkach...

Niektóre, np Lucas, mają takie miękkie naklejki gumowe

Sebancisz · Wysłany: 04-06-2008, 18:34

W mojej wersji występują z tył bębny.

Sebancisz · Wysłany: 04-06-2008, 20:08

Tak jak napisałem w temacie - puka tylne koło. Przy lekko zaciągnietym recznym też słychać stuki - wiec to raczej nie hamulec. Ktoś mi jeszcze sugerował że może być to wina amortyzatora który puka w środku, tyle że w ten sposób będzie łatwiej kupić cały tył od carismy i z dwóch samochodów zrobić jeden.

mlun · Wysłany: 04-06-2008, 20:26

A wymieniałeś już amroki na jakieś inne czy masz Monroe cały czas?

Sebancisz · Wysłany: 04-06-2008, 23:34

Nie wiem jakie wsadził poprzedni właściciel. Rozwiązaniem problemu amorków była by zamiana ich stronami ale nie mam pojęcia czy lewy makperson wejdzie na prawą stronę i odwrotnie. Po takim teście miałbym już w zasadzie pewność co wymienić.

wegiel · Wysłany: 05-06-2008, 11:15

Skoro z tylu tlucze to o jakim mcphersonie gadamy? Przeciez tam zestaw wachaczy jest.

Co mi jeszcze do glowy przychodzi to jeszcze okolice stabilizatora - gumy, laczniki - jesli to ma byc zawieszenie.

Sebancisz · Wysłany: 05-06-2008, 14:19

W moim samochodzie wygląda to tak:
http://moto.allegro.pl/it...i_carisma_.html
Wszystkie tulejki zostały wymienione (4 wachacze - komplet)

loidd · Wysłany: 05-06-2008, 14:40

Ja obstawiam na górne mocowanie amortyzatora (gumy).

Ewentualnie pozostają do wymiany gumy stabilizatora, lub wytłuczone amortyzatory.

Sebancisz · Wysłany: 05-06-2008, 14:48

Górne mocowanie wymienione, wachacz wleczony i wachacze stabilizujące - zrobione. Amorki sprawne - jeśli chodzi o tłumienie drgań. Chyba że lewy puka w środku.
Może ktoś wie czy jest różnica między lewym a prawym amorkiem?

loidd · Wysłany: 05-06-2008, 14:58

Może być luz na amortyzatorze jedyna metoda aby to sprawdzić to wyjąc amorek i sprawdzić czy jest luz na tłoczysku
Nie ma różnicy między prawym a lewym amortyzatorem

Sebancisz · Wysłany: 05-06-2008, 15:24

Tak ręcznie były już sprawdzne i luz w jednym i drugim był taki sam (a puka tylko jeden). Chyba spróbuję zamienić je stronami i zobaczę czy będzie jakaś różnica.

diego · Wysłany: 05-06-2008, 17:00

W moim miśku pukało i pukało, wymienione było prawie wszystko w zawieszeniu a po wszystkim okazało się że puka rura wydechowa zerwana z jednego sparciałego zaczepu. Objawy jak przy problemie z kołem. Nie zaszkodzi sprawdzić.