Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[marty29]

Po odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego zauważyłem na nim lekką kaszkę. Włożyłem tam palca i przeżyłem szok. Za palcu zastała mi czarna maź, która moim zdaniem jest olejem

Teraz zagwozdka: czy to efekt zużytej uszczelki pod głowicą czy po prostu ktoś pomylił zbiorniczki i przez pomyłkę wlało mu się trochę oleju. Na korku wlewu oleju do silnika nie ma niczego podejrzanego, jest czysty olej. Odkręciłem też wąż przy chlodnicy, płyn chłodniczy jest czysty, klarowny. Mam nadzieję, że to nie jest zonk, bo cieszę się carismą dopiero szósty dzień

pozdrawiam

Po odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego zauważyłem na nim lekką kaszkę. Włożyłem tam palca i przeżyłem szok. Za palcu zastała mi czarna maź, która moim zdaniem jest olejem

Teraz zagwozdka: czy to efekt zużytej uszczelki pod głowicą czy po prostu ktoś pomylił zbiorniczki i przez pomyłkę wlało mu się trochę oleju. Na korku wlewu oleju do silnika nie ma niczego podejrzanego, jest czysty olej. Odkręciłem też wąż przy chlodnicy, płyn chłodniczy jest czysty, klarowny. Mam nadzieję, że to nie jest zonk, bo cieszę się carismą dopiero szósty dzień

pozdrawiam

[rynio_di]

Ja właśnie naprawiam miśka który miał w zbiorniczku olej ,niestety ale poszła uszczelka pod głowicą uszkodzenie minimalne ale olej pogoniło do wody. Olej w zbiorniczku powinien być ciemny ,jeżeli dostał się tam przez pomyłkę to bardziej brunatny.

Ja właśnie naprawiam miśka który miał w zbiorniczku olej ,niestety ale poszła uszczelka pod głowicą uszkodzenie minimalne ale olej pogoniło do wody. Olej w zbiorniczku powinien być ciemny ,jeżeli dostał się tam przez pomyłkę to bardziej brunatny.

[darmat]

moim zdaniem to raczej napewno poszła ci uszczelka pod głowicą

moim zdaniem to raczej napewno poszła ci uszczelka pod głowicą

[dylson]

[marty29]

Pocieszenie żadne A myślałem, że mam fajny i dobry samochód Znaczy, że szykują się duże koszty.
Dzięki za odpowiedzi.

Pocieszenie żadne A myślałem, że mam fajny i dobry samochód Znaczy, że szykują się duże koszty.
Dzięki za odpowiedzi.

[rynio_di]

No nie takie duże. Uszczelka pod głowice 100-150 zł zależy od wytwórcy ,Pasek rozrządu ,jak był zmieniany to nie musisz a tak to 80-100 zł. Nie wiem co zalecane jest w temacie śrub do głowicy jeżeli jest 10 szt to też około 100zł głowicy szlifować nie musisz należy,, zabielić ,,w celu dokładnej oceny.I robocizna a to już sprawa do negocjacji! Lub jak masz troszkę smykałki i kogoś do porady wymienisz sam ,oczywiście przestrzegając zasad dokręcania głowicy.

No nie takie duże. Uszczelka pod głowice 100-150 zł zależy od wytwórcy ,Pasek rozrządu ,jak był zmieniany to nie musisz a tak to 80-100 zł. Nie wiem co zalecane jest w temacie śrub do głowicy jeżeli jest 10 szt to też około 100zł głowicy szlifować nie musisz należy,, zabielić ,,w celu dokładnej oceny.I robocizna a to już sprawa do negocjacji! Lub jak masz troszkę smykałki i kogoś do porady wymienisz sam ,oczywiście przestrzegając zasad dokręcania głowicy.

[marty29]

Wyciągnąłem zbiorniczek, wyczyściłem gruntownie, zamontowałem, uzupełniłem płyn i pojechałem na jazdę próbną. Przejechałem jakieś 30 km i nic się nie dzieje, żadnych śladów oleju w płynie. No chyba, że się coś później ujawni. Bagnet czysty, korek oleju czysty, nic nie kopci, chodzi równiutko.

Wyciągnąłem zbiorniczek, wyczyściłem gruntownie, zamontowałem, uzupełniłem płyn i pojechałem na jazdę próbną. Przejechałem jakieś 30 km i nic się nie dzieje, żadnych śladów oleju w płynie. No chyba, że się coś później ujawni. Bagnet czysty, korek oleju czysty, nic nie kopci, chodzi równiutko.

[kielurkk]

Cytat:

Wyciągnąłem zbiorniczek, wyczyściłem gruntownie, zamontowałem, uzupełniłem płyn i pojechałem na jazdę próbną. Przejechałem jakieś 30 km i nic się nie dzieje, żadnych śladów oleju w płynie. No chyba, że się coś później ujawni. Bagnet czysty, korek oleju czysty, nic nie kopci, chodzi równiutko.

no to jeździj i obserwuj od czasu do czasu

[marty29]

Chyba będę musiał, bo mam teraz trochę opłat z tym samochodem, ubezpieczenie, rejestracja itp. Ale podjadę do mechaniora mimo wszystko, bo nie chciałbym gdzieś stanąć w szczerym polu. Aż się boję normalnie

BTW: czy to normalne, żeby po zimnej nocy poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym spadł o jakiś centymetr? Bo wczoraj wieczorem sprawdzałem i było około pół zbiorniczka, auto stało całą noc na dworze, rano patrzę, i mam właśnie płynu o cm mniej. Płyn jak zimny to chyba zmniejsza swoją objętość ? Na moje oko to nigdzie przecieków nie ma, pod autem sucho, osłona plastikowa pod silnikiem sucha

Chyba będę musiał, bo mam teraz trochę opłat z tym samochodem, ubezpieczenie, rejestracja itp. Ale podjadę do mechaniora mimo wszystko, bo nie chciałbym gdzieś stanąć w szczerym polu. Aż się boję normalnie

BTW: czy to normalne, żeby po zimnej nocy poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym spadł o jakiś centymetr? Bo wczoraj wieczorem sprawdzałem i było około pół zbiorniczka, auto stało całą noc na dworze, rano patrzę, i mam właśnie płynu o cm mniej. Płyn jak zimny to chyba zmniejsza swoją objętość ? Na moje oko to nigdzie przecieków nie ma, pod autem sucho, osłona plastikowa pod silnikiem sucha

[dylson]

[romek2]

Takie prawa fizyki.