Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kaeres]

Cześć wszystkim. Mój stan rodzinny od kilku lat jest taki, że jazda Coltem mnie już pomału mówiąc denerwowała. Ciągle mało miejsca, brakowało drzwi do wkładania synka do fotelika - normalnie plecy odpadają a w upale całe czoło mokre i ciśnienie podniesione i to sporo.
Szukałem Miśka Galanta (nic innego z pod znaku trzech diamentów nie wchodziło w grę) ale się okazało, że w kwocie jaką mógłbym przeznaczyć zmieszczę się w zdezelowanym bublu lub po prostu byłby to pojazd stary rocznikiem i z dużym przebiegiem.
Wśród wielu naprawdę niezłych samochodów wybierałem ponad miesiąc trzęsąc całym allegro po kilka razy, jeżdżąc po komisach i czytają opinie na różnych forach jeżeli już jakiś samochód mi wpadł w oko.
Nie obraźcie się ale Colta się pozbywam ale nie odchodzi daleko.
Muszę go odszykować (szyba przednia, próg i dach do remontu) i oddaje bratu.
Zmieniłem samochód na włoską myśl techniczną, a mianowicie Lancię Lybrę SW 2.4JTD z pełnym wyposażeniem. Opinie o nim są co najmniej znakomite i dopiero gdy poznałem ten samochód bliżej uznałem, że jest to ideał dla mnie.

Będę tutaj jeszcze oczywiście zaglądał bo fajni ludzie tutaj są.

Pozdrawiam.

Cześć wszystkim. Mój stan rodzinny od kilku lat jest taki, że jazda Coltem mnie już pomału mówiąc denerwowała. Ciągle mało miejsca, brakowało drzwi do wkładania synka do fotelika - normalnie plecy odpadają a w upale całe czoło mokre i ciśnienie podniesione i to sporo.
Szukałem Miśka Galanta (nic innego z pod znaku trzech diamentów nie wchodziło w grę) ale się okazało, że w kwocie jaką mógłbym przeznaczyć zmieszczę się w zdezelowanym bublu lub po prostu byłby to pojazd stary rocznikiem i z dużym przebiegiem.
Wśród wielu naprawdę niezłych samochodów wybierałem ponad miesiąc trzęsąc całym allegro po kilka razy, jeżdżąc po komisach i czytają opinie na różnych forach jeżeli już jakiś samochód mi wpadł w oko.
Nie obraźcie się ale Colta się pozbywam ale nie odchodzi daleko.
Muszę go odszykować (szyba przednia, próg i dach do remontu) i oddaje bratu.
Zmieniłem samochód na włoską myśl techniczną, a mianowicie Lancię Lybrę SW 2.4JTD z pełnym wyposażeniem. Opinie o nim są co najmniej znakomite i dopiero gdy poznałem ten samochód bliżej uznałem, że jest to ideał dla mnie.

Będę tutaj jeszcze oczywiście zaglądał bo fajni ludzie tutaj są.

Pozdrawiam.

[akbi]

kaeres, powodzenia z Lancią ... i pamiętaj ... że Mitsumaniakiem się jest nie ze względu na posiadany samochód ... a ze względu na miłość do marki

...mam nadzieję, że kiedyś wrócisz do 3 diamentów ... a póki co zaglądaj do nas jak najczęściej i wpadnij w sierpniu Lancią na Zlot do Grudziądza

[kaeres]

Mitsu zawsze będę darzył sympatią ale Mitsumaniakiem i Lancistą wiem, że można być naraz ale nie wiem czy wypada

Mitsu zawsze będę darzył sympatią ale Mitsumaniakiem i Lancistą wiem, że można być naraz ale nie wiem czy wypada

[Firebee]

zebys Ty wiedzial, czym niektórzy tutaj jeżdżą a są mitsumaniakami...

[Krzyzak]

[Hubeeert]

No. Ja też codziennie wsiadam w "Mitsubishi" 406 HDI

[mkm]

[dylson]

Ja tez juz nie jezdze mitsubishi a mimo tego nie zegnam sie z mitsumaniakami

Ja tez juz nie jezdze mitsubishi a mimo tego nie zegnam sie z mitsumaniakami

[doli73]

Panowie, nie ważne czym jeździce. Ważne że jesteście z nami w rodzinie.
A i tak pewnie kiedyś wrócicie do 3 diamentów.

Panowie, nie ważne czym jeździce. Ważne że jesteście z nami w rodzinie.
A i tak pewnie kiedyś wrócicie do 3 diamentów.

[mlun]

Bo 3 diamenty się nosi w sercu a nie na masce samochodu:P