Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:17 |
Minusy Outlandera? |
Autor |
Wiadomość |
mati2 [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2008, 20:13 Minusy Outlandera?
|
|
|
Witam
wiosna idzie, dobry czas na zakup samochodu. Szczerze powiem ze nie myslalem nigdy o Mitsu,a Outlandera w ogole nie znalem ale tak jakos wyszlo ze zobaczylem ten samochod i odrazu mi sie spodobal no i teraz jest glownym kandydatem do zakupu.
Szukam od paru dni informacji na jego temat ale ciezko znalesc jakies krytyczne uwagi na jego temat i wlasnie o nie chcialem Was zapytac. Powiedzcie z czym sa problemy, czy cos sie psuje, jakies minusy w uzytkowaniu, problemy z silnikiem, jak spalanie rzeczywiste w tej wersji przy normalnej jezdzie ( Interesuej mnei szczegolnie spalanie na autostradzie bo samochod bedzie uzywany w Hiszpani) czytalem np. o ogrzewaniu itd ale czy cos pozatym?
Kasy mam na wersje intense ale chcialbym intense plus ( te felgi ) z tym 2.0 dieslem. takie dodatkowe pytanie jak przyspieszenie? Dodam ze obecnie jeżdze Vectar B 1.8 ktora 10 lat temu miale 115 koni i to jest moj punkt odniesienia. |
|
|
|
 |
Robson86
Forumowicz Life is a Race

Auto: Carisma GDI Elegance
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 216 razy Dołączył: 13 Sie 2006 Posty: 4858 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 12-02-2008, 20:15
|
|
|
Osiagi teoretycznie beda praktycznie te same od 0 do 100km/h Granice 11s
Pozdroo |
_________________ Robson- Kielce
Mitsubishi Carisma GDI Elegance
-00149/KMM -
 |
|
|
|
 |
alvent [Usunięty]
|
Wysłany: 12-02-2008, 20:41
|
|
|
Może Ci pomoże mój post podsumowujący . |
|
|
|
 |
Przem73 [Usunięty]
|
Wysłany: 14-02-2008, 22:06 Re: Minusy Outlandera?
|
|
|
mati2 napisał/a: | Witam
Szukam od paru dni informacji na jego temat ale ciezko znaleźć jakies krytyczne uwagi na jego temat i wlasnie o nie chcialem Was zapytac. Powiedzcie z czym sa problemy, czy cos sie psuje, jakies minusy w uzytkowaniu, problemy z silnikiem, jak spalanie rzeczywiste w tej wersji przy normalnej jezdzie ( Interesuej mnei szczegolnie spalanie na autostradzie bo samochod bedzie uzywany w Hiszpani) czytalem np. o ogrzewaniu itd ale czy cos poza tym?
Kasy mam na wersje intense ale chcialbym intense plus ( te felgi ) z tym 2.0 dieslem. takie dodatkowe pytanie jak przyspieszenie? Dodam ze obecnie jeżdze Vectar B 1.8 ktora 10 lat temu miale 115 koni i to jest moj punkt odniesienia. |
Mialem podobne dylematy przy zakupie. Od dzis nie mam poniewaz odebralem nowego outka. 2.0 instyle. 18" i 225 opony to jest to
przejchalem dzisiaj autostrada 300 km i spalanie sredni wyszlo 8l nie przekraczalem 140 nie zwalnialem ponizej 120 jak nie musialem.(obroty 2,5 -3 tys)
po zmianie z benzyny silnik troche slychac i mocy tez by sie przydalo. tak wiec w planach chipowanie i podwyzszenie osiagów.
pozdro Przem
ps: jak chcesz wiedziec jak kupic instyle w cenie intenese pytaj na priva |
|
|
|
 |
mati2 [Usunięty]
|
Wysłany: 17-02-2008, 21:30
|
|
|
Dzieki za wszytkie odp. mam jeszcze pytanie jak sie przedstawiaja ceny serwisowania, czesci itd? |
|
|
|
 |
bosak
Forumowicz
Auto: OutlanderII 2.0 DiD
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 61 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28-06-2008, 17:00 Re: Minusy Outlandera?
|
|
|
mati2 napisał/a: | Witam
wiosna idzie, dobry czas na zakup samochodu. Szczerze powiem ze nie myslalem nigdy o Mitsu,a Outlandera w ogole nie znalem ale tak jakos wyszlo ze zobaczylem ten samochod i odrazu mi sie spodobal no i teraz jest glownym kandydatem do zakupu.
Szukam od paru dni informacji na jego temat ale ciezko znalesc jakies krytyczne uwagi na jego temat i wlasnie o nie chcialem Was zapytac. Powiedzcie z czym sa problemy, czy cos sie psuje, jakies minusy w uzytkowaniu, problemy z silnikiem, jak spalanie rzeczywiste w tej wersji przy normalnej jezdzie ( Interesuej mnei szczegolnie spalanie na autostradzie bo samochod bedzie uzywany w Hiszpani) czytalem np. o ogrzewaniu itd ale czy cos pozatym?
Kasy mam na wersje intense ale chcialbym intense plus ( te felgi ) z tym 2.0 dieslem. takie dodatkowe pytanie jak przyspieszenie? Dodam ze obecnie jeżdze Vectar B 1.8 ktora 10 lat temu miale 115 koni i to jest moj punkt odniesienia. | zech
Witam
Mam takiego od trzech miesięcy,jestem załamany brakiem serwisu(a raczej obsługą).Mam tez Toyotę serwis niebo a ziemia do Mitsu.Od nowego byłem w serwisie 7 razy nadal nikt nic nie naprawił,pomoc z centrali MMC żadna(trzy razy pisałem do nich).Osobiście odradzam zakup są lepsze w tej cenie!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
 |
Leszek_Kamil [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2008, 17:24
|
|
|
bosak
nawet nie napsiałeś co ci się dzieje w swoim outlandrze
napisz co jest nie tak może pomoże ci ktoś na forum
ps. i czy są lepsze w tej cenie hmm nowe auto takie klasy z taką kase co kupisz babskie rav4 ? czy może peugoet-a lub cytrynke wyglądającego jak outlander tylko inny znaczek i gorsze części ?
może czas pojechać do innego serwisu a nie cały czas do tego samego ? |
|
|
|
 |
mati2 [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2008, 20:50
|
|
|
napisz co sie dzieje...
W tej cenie to jedynie Forester moze konkurowac... No i RAV4 ale jakos Toyot nie lubie.
"Ja" kupielm Outlandera i zero klopotow 13 tys Km na liczniku i zero problemow. A serwis bardzo dobry, facet jest bardzo pomocny. Moze dlatego ze odkiedy na ulice wyjechal moj to sprzedl jeszcze 3 w miescie
Zmien serwis to pewne. Napisz gdzie mieszkasz napewno ktos Ci podpowie ktory serwis wybrac. |
|
|
|
 |
bosak
Forumowicz
Auto: OutlanderII 2.0 DiD
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 61 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28-06-2008, 21:20
|
|
|
Juz podaje:
1.Radio do wymiany(gubi fale) zestaw z rockford-czekam juz 2 miesiące na wymianę w tym czasie serwis ASO w Toruniu przestał serwisowac na gwarancji , teraz muszę jechac do nastepnego zgłosić i znowu czekać na wymianę
2.Przy prędkości pow. 110km/h zaczyna drgać wsteczne lusterko i widzę dwa samochody z tyłu
3.Przy obrotach ok 1800-2000 na czwartym biegu oraz następnych(przy lekkim dodawaniu gazu) zaczyna szarpać i przenosi się na całą budę,aż żona pyta sie co się dzieje-serwis w Bydgoszczy poddał się(po testach silnika-stracilem 6 godz.) stwierdzając ,że MMC za diagnozę płaci 12zł, dlatego zlali mnie i spławili-JAK NA RAZIE NAJLEPSZY SERWIS !!!!
4.Skrzynia biegów-jedynka ciasno wchodzi ,dwójka zachodzi jak po zębie-dziwna sprawa ale chyba inni tez tak mają.
5.O skrzypieniu plastików szkoda nawet pisać.
Wiecie ,za 130 tys. mieć od nowego takie problemy to wstyd i to ma być Japończyk.
Czekam juz tydzień na odpowiedż od MMC kto łaskawie naprawi mi samochód na gwarancji.
Powiem wam jeszcze jest to pierwszy mój samochod Mitsu ale raczej ostatni.Człowiek jak kupi nowy to nie chce mieć problemów, a jak na razie mam więcej niz ze starym(dużo więcej). |
|
|
|
 |
Leszek_Kamil [Usunięty]
|
Wysłany: 28-06-2008, 22:06
|
|
|
Powiem tak nie ma auta bez wad
ja też mam pierwsze japońskie auto zawsze tylko niemcy i musze powiedzieć że już nigdy nie kupie innego auta niż japońskie jak mitsubihi będzie robić jakieś ładne modele lancer itd myśle ze będe w dalszych latach posadaczem mitsubishi
co do jakości hmm kazde auto ma jakąś wade miałem wcześniej Vectre c GTS to po 95tys KM rozleciała się skrzyna biegów oczywsicie też serwis był odwiedzany często w mitsubishi nie byłem ani razu odkąd go mam a ma już prawie 40 tys KM na jakieś naprawie gwarncyjnej
wszytsko zależy na jaki model traisz
jak tak mówisz ze same kłopoty to czemu nie piszesz do MMC żeby wymienili ci auto na nowe ? skoro jest pełen wad i przyznadzą ci racje to masz i nowe auto
widziałem kiedyś na TVN TURBO gość tak pisał do chyba Toyoty bo okazało się ze auto ma salonowe 1właściciel a przód był cały w szpachli ale nie wiem jak zakoczła się sprawa |
|
|
|
 |
bosak
Forumowicz
Auto: OutlanderII 2.0 DiD
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 61 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 28-06-2008, 22:18
|
|
|
Pisałem, rozmawiałem, przyznali rację,że na serwis w Bydgoszczy jest dużo skarg,że mam rację powinno wszystko działać itd.Teraz napisalem albo naprawa albo zwrot gotówki czekam juz ponad tydzień dałem im czas do 7.07.2008 na usunięcie wad. Moja żona Toyotę zero problemów serwis ok. kurde a te serwisy Mitsu to łachę robią najlepiej to jeszcze im płacić za naprawy na gwarancji. Ile razy mam pisać do MMC?Może ktoś ma adres do jakiegoś dyrektora MMC? |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 29-06-2008, 00:17
|
|
|
Bosak, ale po co do dyrektora? i ze co Ci niby napisze? tez będzie Cie przepraszał, bo jego rola jest minimalizacja kosztów a wzrost zysków. To samo przechodził mój tata z Renault jakies 4 lata temu. Samochód psuł sie od trzeciego dnia po wyjechaniu z salonu. Jak ich prosilismy i pisalismy to dupcia, nikt nie raczyl palcem kiwnac, jedynie ze moga samochod wziac na testy gdzies tam i tyle... bo ASO nie wiedzialo z czym jest problem ale usterki nie potrafilo usunac. Najwazniejsze abys mial w ksiazce serwisowej wpisy ze dwa razy (z tego co pamietam) wystapila ta sama usterka, jak zglosisz ja trzeci raz to juz mozesz odmowic odbioru samochodu i niech Twoj prawnik wysle pismo ze jak nie oddadza kasy w ciagu X czasu (prawnik bedzie wiedzial czy to jest 2,3 czy 4 tygodnie) to sprawa do sadu. Tylko jedna wada, musisz sie przygotoewac na pol roku bez auta, tyle to trwa w sadzie. I dopiero jak zobaczyli zaproszenie z sadu na rozprawe to sami zadzwonili z propozycja zwrotu kasy i jeszcze dorzucili za straty moralne (oczywiscie za prawnika tez nam zapłacili).
Wiec sie człowieku nie szarp jak jest tyle wad, tylko dopilnuj wpisow w ksiazce i walcz o swoje bo szkoda nerwów.
Ba, w Renault mieli taka baze danych klientow, że już po tym jak oddali nam kasę to jakis dział kontaktu z klientami przyslal nam ankietę czy jestesmy zadowoleni z auta i obslugi...
W przypadku Renault, centrale w ogole temat nie interesowal, strona w sporze byl dealer i to on pokryl wszystkie koszty i to on "dolozyl" do interesu. Totalnie niekt z centrrali renault sie do nas nie odezwal mimo licznych pism. W przypadku Mitsu mysle ze bedzie tak samo. |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 29-06-2008, 01:40
|
|
|
stanik napisał/a: | W przypadku Mitsu mysle ze bedzie tak samo. |
AdamMMC to Dyrektor d/s sprzedaży w MMC Car Poland. Zarejestrowany na tym Forum. Może spróbuj do niego? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
bosak
Forumowicz
Auto: OutlanderII 2.0 DiD
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 61 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 29-06-2008, 10:14
|
|
|
Dzieki wielkie właśnie napisałem do Pana Adama.Jeśli chodzi o Sądy to jeszcze poczekam mam nadzieję,że staną na wysokości zadania jak na importera takiej marki. Jednak jeśli to nic nie da nie mam zamiaru jeździć czymś takim i odstąpie od umowy zgodnie z przepisami.Zastanawiałem się nawet czy nie sprzedać bo teraz najmniej stracę, ale nie chce wciskać komuś bubla. |
|
|
|
 |
stanik
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4i
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Lut 2006 Posty: 1248 Skąd: Legionowo k/Wawy
|
Wysłany: 29-06-2008, 16:15
|
|
|
jasne, jesli widac jakas nić chęci porozumienia to trzeba skorzystać, bo jak już wiem na wlasnym przypadku, radykalne posuniecia nie zawsze są najlepszym sposobem. Ale czasem inaczej sie po prostu nie da. U nas wszyscy sie rowno wypieli (za przeproszeniem). U Ciebie jeszcze odpisuja, wiec mozna sprobowac dojasc do porozumienia, to najlepsze wyjscie dla obu stron jakby sie udalo.
A co do plusow i minusow Outka (co by bylo w temacie) to piszeszz ze sporo bedziesz uzywal autka na autostradzie. Wedlug mnie akurat na autostrady lepiej spisuja sie auta plaskate. Outek jest fajny do miasta, jakies wypady pod miasto od czasu do czasu, ale ze wzgledu na wyzszy srodek ciezkosci i jednak koniecznosc napedzania tych wszystkich mechanicow (= wyzsze spalanie i gorsze osiagi w porownaniu do aut plaskatych z takim samym silnikiem tylko z napedem na jedna os) na jezdzenie typowo autostradowe wybralbym innego rodzaju autko. Po prostu jak dla mnie szkoda byloby marnowac paliwo i tracic osiagi aby pokonowac wyzszy opor powietrza i napedzac rozne mechanizmy ktorych na autostradzie raczej sie nie wykorzystuje. Ja na autostrade po prostu preferuje raczej limuzyny dlatego dla mnie to bylby minus (ale wiadomo, to moja opinia po tym jak w domu mam SUVa (choc z innej stajni) )
Pozdrawiam |
_________________ #0175/KMM
Carisma 1.8 SOHC 115KM GLX (Pb +LPG)
SPRZEDANA 30.08.2007
AB RH+
Canon 350D + KIT 18-55mm + Sigma 18-200 OS + Canon 50mm 1.8 |
|
|
|
 |
|