Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Forensic]

Czy to normalne, że po wyłączeniu klimy (w czasie jazdy) w aucie pojawia się zapach kurzu? Jestem alergikiem i czasem ten zapach powoduje drapanie w gardle i kaszel.
Czy obserwowaliście podobny zapach u siebie?

Czy to normalne, że po wyłączeniu klimy (w czasie jazdy) w aucie pojawia się zapach kurzu? Jestem alergikiem i czasem ten zapach powoduje drapanie w gardle i kaszel.
Czy obserwowaliście podobny zapach u siebie?

[Juiceman]

Też tak czasami mam - ale jak klima pochodzi dłużej to już jest ok.

[akbi]

a kiedy odgrzybialiście klimę??

[Juiceman]

z 6-8 miesiecy temu xD coś w tym przedziale;)

[akbi]

[Juiceman]

Fakt zimy mieliśmy takie mroźne ze hoho
Ale "problem" nadal jest ; )

[Forensic]

Panowie
Napisałem, że mam problem zaraz po WYŁĄCZENIU klimy -pojawia się wówczas w aucie zapach kurzu. Gdy rozpoczynam jazdę bez klimy tego problemu nie ma.
Gdy klimatyzacja działa również wszystko jest ok.
Ma ktoś tak? Czy to normalne?

Panowie
Napisałem, że mam problem zaraz po WYŁĄCZENIU klimy -pojawia się wówczas w aucie zapach kurzu. Gdy rozpoczynam jazdę bez klimy tego problemu nie ma.
Gdy klimatyzacja działa również wszystko jest ok.
Ma ktoś tak? Czy to normalne?

[cns80]

Normalne to to jest w samochodzie, który ma minimum rok i klima nie była odgrzybiana. W nowym nie powinno to mieć miejsca. Chyba że w zimie często używałeś to i się nazbierało wilgoci. Trzeba odgrzybić i wymienić filtr przeciwpyłkowy.

[Forensic]

Chyba rzeczywiście filtr mi się trochę zapchał (przez pół roku?). Przy ostatniej deszczowej pogodzie szyby parowały aż miło . Bez włączonej klimy nie dało się jechać, czego wcześniej nigdy nie było.
A czy ktoś się orientuje gdzie producent mógł schować filtr przeciwpyłkowy???
W moim poprzednim aucie był pod deską rozdzielczą przy siedzeniu pasażera ale w lancerze nie mogę go nigdzie znaleźć.

Chyba rzeczywiście filtr mi się trochę zapchał (przez pół roku?). Przy ostatniej deszczowej pogodzie szyby parowały aż miło . Bez włączonej klimy nie dało się jechać, czego wcześniej nigdy nie było.
A czy ktoś się orientuje gdzie producent mógł schować filtr przeciwpyłkowy???
W moim poprzednim aucie był pod deską rozdzielczą przy siedzeniu pasażera ale w lancerze nie mogę go nigdzie znaleźć.

[Hubeeert]

[Trik]

[osa]

A tutaj "instrukcja"

A tutaj "instrukcja"

[zulu]

Nasilające się smrodki po wyłączeniu klimy pojawiają się na jakiś czas na skutek wykraplania się wilgoci na zimnych kanałach wewnętrznych nawiewów (jak ktoś lubi pić zimne pifko to wie o czym mówię ), gdy zaczyna nimi płynąć "normalne" ciepłe i wilgotne powietrze atmosferyczne. Parujące skropliny zabierają ze sobą również wszelkie takie "zapachy" czy "substancje", w tym też grzybki i bakterie. Najlepiej odgrzybiać raz w roku by nie dopuścić do "kolonizacji".

Nasilające się smrodki po wyłączeniu klimy pojawiają się na jakiś czas na skutek wykraplania się wilgoci na zimnych kanałach wewnętrznych nawiewów (jak ktoś lubi pić zimne pifko to wie o czym mówię ), gdy zaczyna nimi płynąć "normalne" ciepłe i wilgotne powietrze atmosferyczne. Parujące skropliny zabierają ze sobą również wszelkie takie "zapachy" czy "substancje", w tym też grzybki i bakterie. Najlepiej odgrzybiać raz w roku by nie dopuścić do "kolonizacji".

[Forensic]

[cuuube]

[ Dodano: 17-09-2008, 00:35 ]

[ Dodano: 17-09-2008, 00:35 ]