czy komus "bum - klapka" uratowała przepływomierz? |
Autor |
Wiadomość |
szamcio11
Forumowicz
Auto: space wagon 2,0 B+LPG, 93 AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 227 Skąd: kraków
|
Wysłany: 26-06-2008, 11:11 czy komus "bum - klapka" uratowała przepływomierz?
|
|
|
Jak pisałem w postach - znalazłem przyczynę złej pracy silnika na benzynie - mocno przygięta "rura słonia" po zamontowaniu miksera i klapy antywybuchowej. Zakupiłem więc nową "trąbę słonia" (bo była już sparciała i dziurawa), wywaliłem bum klapkę, i auto śmiga bardzo dobrze - na gazie i benzynie. Tylko teraz zastanawiam się, czy wsadzać ponownie bum klapkę, juz w inne miejsce - w środek rury.
Gazownik powiedział, że ta klapka ma małe szanse ochrony przepływomierza, jeżeli to taki z drucikiem, jak u mnie. z drugiej strony wizja wydatku kolejnych kilku stówek na przepływomierz daje do myślenia.
Stąd pytanie - czy faktycznie komuś pomogła zainstalowana bum klapka???
jeżdzę na gazie już od chyba 10 lat, różnymi autami, i jak do tej pory nie miałem jeszcze żadnego strzału (chyba, że tak cichy, że nie słyszalny, i nie powodujący żadncyh usterek)
Będę wdzięczny za odpowiedzi
szamcio |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 26-06-2008, 11:30
|
|
|
Nie wiem czy uratowala, poniewaz przyczyna strzalu bylo "plywanie" obrotow podobno wlasnie przez przeplywomierz. Guma na klapce jak i sama klapka zadanie swoje spelnila. Gume rozerwalo, filtr otworzylo. Zmienili mi gume i silnik pracowal jak przed strzalem. Ponoc gdyby byla wieksza srednica otworow przed klapka filtr by nie ucierpial. Mialo to miejsce w Oplu. Na Twoim miejscu jednak bym z niej nie rezygnowal poniewaz gaz to gaz... |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 26-06-2008, 22:35
|
|
|
klapka powinna byc zalozona na kolektor inaczej rozerwie to co bedzie miedzy nia a kolektorem. Te klapki plastykowe wklejane w filtry na ... sie nadają bo przed niczym nie zabezpieczaja. Jak otworzyło filtr to klapaka nie zadzialała. Przeplywke typu goracy drut moze nawet najlepsza klapka nie uraotwac, bo czesc fali i tak sie przedostanie przed zamknieciem. Przeplywki w starszych miskach tzw platr miodu sa dosc odporne na wybuchy. Ot tyle moich madrosci. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
szamcio11
Forumowicz
Auto: space wagon 2,0 B+LPG, 93 AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 227 Skąd: kraków
|
Wysłany: 27-06-2008, 09:40
|
|
|
Mitsubishi 93 - przepływomierz z plastrem miodu, ale i jakimś drutem też - czy to ten bardziej odporny?
Umiejscowienie klapki - spotkałem się jeszcze z czym, co się nazywa "klapo mikser" - czyli mikser z klapką. ale to jeszcze dłuższe, i chyba znowu spowoduje zmiane geometrii trąby słonia - i pewnie znowu kłopoty z pracą na benzynie. i tak źle i tak niedobrze???
szamcio |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 04-07-2008, 13:13
|
|
|
Może nie powinienem na tym forum ale moja córka ma Tigre z instalacją Landirenzo montowana w 2004 roku.Ja w swoim Mitsu mam LPI i trochę się o niej naczytałem to wiem.Nie znam sie natomiast w ogóle na innych.
Chciałbym wiedzieć czy to normalne, że przy tej instalacji nie ma bum-klapki bo ja jej nie widzę.
1)
skrzynka filtra - ułamane uchwyty od strzału:
2)
chyba mikser:
od spodu tego miksera jest jakaś śruba wkręcona ? Ciekawe jakie ma spełniać zadanie ?
3)
widok ogólny:
4)
parownik:
W tej chwili nie ma problemu z gazem ale jak znowu coś będzie nie tak( wcześniej była dziurawa guma przed przepustnicą i dostawała lewe powietrze =strzały) to faktycznie trzeba będzie to poprawić.Jak twierdzi fachowiec od LPG gaz jest podawany zaraz za filtrem powietrza i cała rura ssąca jest wtedy wypełniona gazem a powinien być podany zaraz przed przepustnicę i wtedy w rurze będzie tylko powietrze. |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 04-07-2008, 15:34
|
|
|
dokladnie tak jak piszesz aluminiowy kolektor przepustnica i mikset z bumklapką ew klapka tuz za mikserem ale wszystko polaczone na stywno, inaczej razwala albo wąż gumowy albo filtr |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 12-07-2008, 01:11
|
|
|
Mi bum klapka przepływki nie uratowała, jak dupnęło to plaster miodu sie zwinął w kuleczkę. Co prawda rozwinąłem tą kuleczkę i teraz plaster juz nie miodu ale różńych wieloboków dalej pracuje w przepływce i bez problemów. Jeżeli idzie już strzał, to jednak bezwładność samej klapki jest na tyle duża, że część wybuchu leci dalej...
Od kiedy mam blosa nie mialem strzału... |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
Korczu
Forumowicz
Auto: EA5W 2,5V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 38 Skąd: Jozefow
|
Wysłany: 18-07-2008, 22:17
|
|
|
Witaj
moze jestem tu nowy mam tez opla z lpg ale widze jesli mi sie dobrze zdaje jakas szra tasme na gumie do prezlywki ktora idzie od obudowy filtra, powinienes na moj gust miec tam tzw antywyboch, mi to pare razy uratowalo miedzy innymi obudowe filtra i przeplywke jak mialem stare kable WN czy tez jak kto woli z przebiciami, bylo b00m potem zgasl silnik i od nowa tylko ze na PB a nie na LPG owinieta guma pomagala, wiec lepiej jedz do gazownika za cale 10 pln z zalozeniem bedzie Cie taka gumka kosztowac a bedzie jak prawdziwy gazownik przykazal
pozdrawiam |
|
|
|
 |
turek61
Mitsumaniak Zgred :)

Auto: Outlander I Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Lis 2006 Posty: 1694 Skąd: Szczecin/Police
|
Wysłany: 19-07-2008, 15:23
|
|
|
Korczu, ten Opel to córki.Wiem,że trzeba założyć bum-klapkę i chciałbym to zrobić i na razie tylko to ale gdzie nie pojadę to wszyscy gazownicy chcą definitywnie przerabiać całą instalkę co oczywiście wiąże się z większymi kosztami.
Cytat: | jesli mi sie dobrze zdaje jakas szra tasme na gumie do prezlywki ktora idzie od obudowy filtra, powinienes na moj gust miec tam tzw antywyboch, |
to tylko zaklejone pęknięcie kolektora powietrza |
|
|
|
 |
Korczu
Forumowicz
Auto: EA5W 2,5V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 38 Skąd: Jozefow
|
Wysłany: 19-07-2008, 20:33
|
|
|
heh a ja w tym miejscu mam gumke ktora sluzy za tzw klapeczke ten sam warunek spelnia
edyta: przerabianie calej instali to po mojemy delikatnie bez sensu koszt pewnie nie wiele mniejszy niz zrobienie nowej
w kadym badz razie zycez powodzenia
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 21-07-2008, 12:17
|
|
|
Bum klapka chyba nikogo nie uratowała, a znam przypadek (nawet opisywany na Forum) jak koledze śrubka z bum-klapki wpadła do 1 cylindra...... |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 21-07-2008, 15:07
|
|
|
nie prawda ze nie uratowała!
Jak kupowałem swojego galanta to klapka w mikserze była cała wygieta od wybuchów nawet miejsce gdzie dotykala miksera było roklepane aluminium. Całość była tak zaniedbana ze strzelalo i podczas zapalania i podczas jazdy, ale ani trąba słonia ani przeplywka nie zostala uszkodzona. Teraz wszystko jest dopieszczone siedzi blos i od ponad roku ani razu mi nie strzelił |
|
|
|
 |
Jacko1
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant Kombi97 4G63
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2007 Posty: 25 Skąd: Drawsko Pomorskie
|
Wysłany: 28-07-2008, 19:49
|
|
|
Witam.
Ostatnio też założyłem gaz 2 generacji Landirenzo i kilka razy miałem strzał przepływka cała ale plaster miodu lekko się uszkodził na tyle lekko że po wyprostowaniu nadal wygląda na plaster miodu więc klapka spełniła po części swoją funkcję. Czy ktoś może mi powiedzieć co to ten blos i czy do każdej instalacji LPG można go założyć? |
|
|
|
 |
Vlad [Usunięty]
|
Wysłany: 28-07-2008, 22:46
|
|
|
jest to mikser gazu który nie ogranicza tak przeplywu powietrza jak tradycyjny i zapewnia stabilną prace przy malym obciązeniu silnika. Poszukaj w necie jest sporo na ten temat. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 29-07-2008, 08:21
|
|
|
Vlad napisał/a: | jest to mikser gazu |
Lepiej napisać "gaźnik do gazu" bo to trochę lepiej obrazuje zasadę jego działania wielce podobną do pracy prostego gaźnika benzynowego a wręcz niemal identyczna jak w gaźnikach do modelarskich silniczków spalinowych. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
|