Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Moomin]

Czy można jakoś odłączyć zasilanie od alarmu bez zdejmowania klemy z akumulatora?
Wczoraj w ASO miałem czyszczoną i programowaną przepustnicę. Wszystko jest ładnie, ale to odłączenie klemy po czyszceniu źle wpłynęło na alarm - ma jakieś błędy, pika kilka razy przy włączaniu/wyłączaniu, miga mi dioda nawet jak go wyłączę z pilota, przestał otwierać z pilota tylną klapę. Najprostszym sposobem byłoby odłączyć klemę, ale nie chciałbym tracić tych ustawień wgranych przez ASO. Dlatego pytanie - czy da się zresetować alarm bez odpinania klemy?
No i jeszcze to magiczne programowanie przepustnicy - to nie bajer, samochód był przez kilka minut podłączony do kompa i ładowali mu te ustawienia. Czy jeśli teraz odłączę klemę to coś sobie namieszam czy po prostu auto samo nauczy się obrotów, a to programowanie to właśnie taka nauka tylko "na sucho"?
Poradźcie mądrzy ludzie.:)

[londolut]

Wnioskuję, że jest to nieoryginalny zestaw? Jeśli wiesz gdzie jest centralka z alarmu to poszukać trzeba krótkiego kabla masowego biegnącego od niej. U mnie taki kabel przykręcony jest do budy nie daleko centralki. Nim na bank zresetujesz alarm.

[Moomin]

Nie mam pojęcia czy to alarm fabryczny czy dokładany, kupiłem z nim auto. Chyba nie jest fabryczny bo dioda zamontowana na kolumnie kierownicy nie jest idealnie spasowana.:)
Dzięki za radę. Umówiony już jestem z majstrami od alarmów, może pomogą.