Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[koszmarek]

Hejka.
Czy są wśród Mitsumaniaków fani Genesis? Czy są fani, którzy znaleźli się rok temu, w Chorzowie, na koncercie tejże grupy? A może są osoby, które nie widziały, a bardzo lubią Genesis i byłaby to dla nich szansa na przeżycie tego?
Są ludzie, którzy chcieliby zobaczyć to wszystko znów, na mniejszym ekranie(chyba, że ktoś ma rzutnik), przeżyć to wszystko jeszcze raz?
Mój tata posiada zapis video z koncertu z Rzymu, z tej że trasy koncertowej. Występ jest absolutnie identyczny co w Polsce(poza rozmowami Collinsa z publicznością- tu po włosku oczywiście). Może udałoby się zorganizować spotkanie, na którym moglibyśmy razem przeżyć jeszcze raz ten koncert?
Jeśli by się udało, możemy przegrać to 3płytowe wydanie.
to jak?

[JCH]

Melduję się!
Tak, byłem tam 21 czerwca ub. roku. Warto było zmoknąć
Już wyjeżdżając z pracy złapała mnie taka ulewa, że ciężko sobie przypomnieć poprzednie. Później nieprzejezdny był wiadukt przy Makro w Katowicach. Gdy wróciłem do domu i zbierałem się do wyjazdu na koncert to niby przestało padać i się przejaśniło. Zaczęło ponownie lać gdy zaparkowałem auto pod Śląskim. Po koncercie mokre miałem wszystko, dosłownie wszystko! Wracałem w samych majtkach
A co do koncertu...... Zawsze doceniałem geniusz Genesis ale te popowe songi wydawały mi się takie sobie. A na żywo! Wow! Brzmi to całkiem inaczej i nabiera niezwykłej mocy.
Rozpalony koncertem zamówiłem zaraz na themusic.com CD z chorzowskiego koncertu a kolega za czas jakiś podrzucił mi DVD z koncertu w Dusseldorf. Tak więc mam komplet

[koszmarek]

Hejka
Ja nawet majtki miałam mokre siedząc w kurtce i pod parasolem z tatą:) Ale rzeczywiście, warto. Collins mnie zachwycił(nigdy wcześniej nie widziałam ich na zywo) No i perkusista:)
Efekt Domino? Bomba! '
Ja tacie kupiłam na urodzinki zapis tego koncertu na DVD z Rzymu:) Szkoda, że u nas nie kręcili, na pewno burza wyglądałaby fenomenalnie:)

[JCH]

[koszmarek]

[krzypolo]

Ja tam wole stary Genesis z ,............................... Gabrielem

[JCH]

Podepnę pod ten temat bo nie ma co zakładać nowego na razie....

W sobotę 29.01.2011 w katowickim Spodku koncert The Australian Pink Floyd. Może ktoś z MM-ów się wybiera

Ja mam "klepnięty" bilet. "Klepnięty" bo jak kupowałem dziś to zwiesiła się drukarka i nie dało rady wydrukować. Mam nadzieję, że jutro odbiorę bilet i w sobotę obejrzę świetny koncert.

Oprócz tego dojrzałem jeszcze, że 15.02.2011 Steve Lukather wystąpi w Warszawie, na przełomie marca/kwietnia w trasie w Polsce będzie Fish a w czerwcu na stadionie w Rybniku (och jak to brzmi ) zagra Bryan Adams

[koszmarek]

Australiani grają też jutro na torwarze, ale ceny są zaporowe :/ Jak dla mnie, to takie ceny mogli by rzucić na Watersa (choć za jego koncert to i dużo więcej pieniędzy bym dała).

Fish był parę lat temu w stodole. Całkiem niegłupio grali, ciekawe jak wyglądać to będzie na stadionie

[Uwex]

[JCH]