Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[alancream]

Witam

Mam dylemat,jezdze Galantem 2.0 Avance na Wyspach, niedlugo zjezdzam do Polski, wystawilem autko na sprzedaz z mysla ze kupie takiego w Polsce ale troche mi go szkoda.
Czy ktos sie orientuje czy ta wersja nadaje sie do bezproblemowego przerobienia tzn czy ma np zaslepkiod pedalow gazu i hamulca itp.

tutaj podaje linka do mojego autka ktore wystawilem na sprzedaz, jak komus sie chce to prosze o ocene
http://www.carzone.ie/use...dition/1138931/

[swinks_UK]

Nie opłaca się. Przeróbka przodu na całego. Miśki nie są symetryczne niestety. No, chyba żebyś był właścicielem VR4 to wtedy warte zastanowienia

[misjonarz.]

normalnie śliczny ale tak jak swinks_UK, pisze przeróbka wyjdzie dość drogo. trzeba całą gródź wycinać i wspawać nową poza tym cała reszta...

[alancream]

nie zalamujcie mnie,tak mi go szkoda sprzedawac

koszt przerobki moze wyniesc sporo ale z drugiej strony sprzedac go w dobrej cenie nie jest tak latwo, chyba ze znajde jakiegos maniaka

do 8 tys zl taka przerobka bylaby realna?
i wogole kto z autoryzowanych serwisow mogly mi to zrobic?

[misjonarz.]

faktycznie jest ładniutki. może masz kogoś w polsce kto poszukałby warsztatu który oceniłby sytuację?

[alancream]

nie znam nikogo, bede musial podzwonic, dam znac jak czegos sie dowiem - najwazniejsze to bezpieczenstwo ... pozniej cena

[misjonarz.]

Cytat:

do 8 tys zl taka przerobka bylaby realna?

policz ile na same części wydasz potem dolicz robociznę

[RoveR]

Ja się pobieżnie dowiadywałem o przekładkę i powiedziano mi że 5 tys zł to sama robocizna może kosztować, fakt że gość nie przyjrzał się co jest do zrobienia i wcześniej Galantów nie robił i z tą ceną strzelał, podejrzewam że wolał zawyżyć.

[tommyc1]

z tego co czytalem do tej pory na temat przekladek, to koszt wykonania takowej jest czesto rowny lub nawet wyzszy od zakupu takiego samego auta u nas z kiera po lewej...oczywiscie mowie o kosztach porzadnie wykonanej przekladki, bo jest wielu "specow" robiacych to taniej, ale ja balbym sie swoja rodzine tym wozic;)

[swinks_UK]

Inaczej ujmując:
1. Wyceniłeś swe auto na 7000 euro, załóżmy, że w najgorszym przypadku pójdzie ci za 6000 (w UK one kosztują w okolicach 4000 - 5000 GBP za twój rocznik). Za te pieniądze plus dopłata ok. 2000 euro masz podobne auto LHD w Polsce. W sumie koszt ogólny operacji to max. 3000 euro.

2. Robocizna w dobrym serwisie za przespawanie grodzi to wydatek 7000 do 9000 złotych. Ta cena co podałeś jest ewidentnie za niska. Gość pewnie nie wiedział o czym mówi, bo Galantowe przekładki są dość skomplikowane. Przynajmniej w tej cenie masz badania techniczne na bezpieczeństwo i poprawność wykonanej przekładki.
Jakby co to poszukaj na forum doświadczeń Kochajj'a lub AutoR'a. Oni robili VR4, ale sama konwersja sprowadza sie do tego samego. Zreszta na mim klubowym forum (Club VR-4) co jakiś czas ktoś z EU opisuje przekładkę i wiem, że to nie jest proste.
3. Części, czyli musisz kupić albo indywidualnie takie graty jak np.: boczki drzwi, centralna konsola, fotele, wiązki instalacji elektrycznej (bo nie są uniwersalne), maglownica, reflektory, klimę (rurki instalki inne), i jeszcze sporo tego. Albo kupić rozbitka LHD z całym przodem.
Potem jeszcze procedury z rejstrowaniem przekładki. Chyba lepiej zrobić w Plsce, potem jechać do IRL, zrobić ważny przegląd z wpisem o LHD, a potem z powrotem do Polski rejstrować transfer na siebie.
W efekcie wydasz tyle samo albo i więcej w samochód, którego integralność była naruszona.

Dlatego uważam, że przekładka mija się z sensem.

[pablo diablo]

ja mieszkam w angli itez zabieram mojego miska do polski ale nic nie przerabiam i nic nie rejestruje tu na wyspach go ubespieczam i bede sobie smigal angolem po polsce juz bylem dwa raz troche uciazliwe ale nieoplaca mi sie go sprzedawac zwlaszcza ze jest zagazowany tu go sprzedam za grosze a za to co dostane to kubie ciekusa od emertki w polsce wole po prawej ale w misku