Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Magic · Wysłany: 16-04-2008, 17:52 **[Pajero] Zakup nowego Pajero 5d 3.2 DI-D**

Czesc,

W najblizszym czasie planuje zakup w/w auta. Mam w zwiazku z tym pytanie.

Wiem ze wazne jest okreslenie 'do czego' - wiec samochod bedzie uzytkowany glownie na asfalcie, chociaz piaszczyste/kamieniste tereny nie beda mu obce (bez jakis gwaltownych zjazdow/podjazdow). Okreslilbym to jako ~ 80% asfalt 20% inne.

Pytanie - jaka skrzenie biegow wybrac? Slyszalem (urban story?) ze skrzynie manualne sa awaryjne i lepiej wybrac automatyczna. Nie jestem przekonany do automatow i chyba woalblym manualna - ale jezeli awaryjnosc jest fatem to nie bede dyskutowal.

Czy macie jakas opinie/doswiadczenia w zwiazku z w/w problemem?

Z gory dziekuje i pozdrawiam,
-M.

gootek · Wysłany: 16-04-2008, 20:19

Hej Magic,
Witam Cię i cieszę się, że kupujesz to auto.
Mam nadzieje, że przyłączysz się do tego forum na stałe.
Byłoby raźniej, bo grupa użytkowników Pajero nie jest tu jeszcze duża.

Ja Ci powiem w przypadku tego auta: bierz na 100% automat!
Ja zawsze jeździłem autami ze skrzyniami manualnymi.
Pajero to mój pierwszy automat.
Ale prawdopodobnie już nigdy w życiu nie zmienię na manuala.

Właśnie w aucie terenowo-użytkowym docenia się najbardziej automat.
Wszystkie manewry w terenie, albo manewry z przyczepą z automatem to bajka.

W normalnym użytkowaniu w mieście i na trasie tez jest super.
Prawą ręką masz po prostu wolną.
Nawet nie wiesz jak mi się to przydało w tym roku. Stłukłem na nartach prawą rękę i była zupełnie bezwładna. Wróciłem bez problemu do domu. Z manualem musiałbym poszukać innego kierowcy.

Jeśli o moją opinię chodzi to wybór masz tylko jeden

zbyszekm2 · Wysłany: 16-04-2008, 20:23

W manulau trzeba zważać na koło dwumasowe, na które producent daje gwarancję góra 100tyś, koszt w serwisie 8500 zł. automat jak ci się popsuje to koszt 5000 zł.
Ale jak będziesz dbał o olej w skrzyni nic jej nie będzie, a na koło dwumasowe nie masz wpływu.

gootek · Wysłany: 16-04-2008, 20:30

Zbyszku,
dobrze, że o tym napisałeś.
A koło dwumasowe to przecież nie jedyny element narażony na szybsze zużycie i wymianę.
Przy niektórych manewrach łatwo też jest przypalić sprzęgło. Szczególnie w autach z napędem na 4 koła. Pajero chyba nie jest tu jakimś pozytywnym wyjątkiem?

Magic · Wysłany: 18-04-2008, 01:33

Czesc!

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Caly czas nie moge sie przekonac do automatu, ale... zdecydowanie mi w tym pomagacie. Planuje kupno wersji intense. Czy macie w zwiazku z tym jakies komentarze? Czy sa jakies rzeczy na ktore warto zwrocic uwage? Czy 'cos' powinieniem wiedziec?

Patrzylem na 'orurowanie' (jakie to ma oficjalne nazwwnictwo po PL?). Sa dwie wersje w defaulcie. Co o tym myslicie? Czy to ma sens? Auto jest ciezkie - jak w cos nawet lekko uderze to... nie jestem przekonany czy to w czyms pomoze/przeszkodzi. I tu jeszcze jedno pytanie - czy warto kombinowac z wersja ktora nie jest dostepna w salonie by default czyli taka ktora jeszcze 'zaslania' reflektory?

Przepraszam za bardzo podstawowe pytania - czytalem rozne posty ale nie znalazlem nic podonego. Z gory Wam dziekuje i... mam nadzieje ze juz niedlugo do zobaczenia mijajac Was w Pa^H^H wroc... wlasnie - w sumie to bedzie Monterno a nie Pajero :) Ale... w sumie co to za roznica :-) :-)

Pozdr,
-M.

Gene · Wysłany: 18-04-2008, 07:47

Magic, olej rury... po co Ci to??? No chyba, ze bardzo chcesz wieszac na tym lampy dalekosiezne.
Orurowanie jest dla ksiegowych, ktorzy mysla, ze jak dokupia piekne lsniace oslonki to maja auto w teren przygotowane. Nie raz widzialem jakie szkody czynily takie wlasnie elementy podczas kolizji. Rura sie giela, pekal zderzak i tyle z ochrony. Choc moze sie myle... ale dla mnie to nie fajne rozwiazanie.

Co do automatu. Jezdzilem IV w automacie (troche) i uwazam, ze to rozwwiazanie jest bardzo przyjemne w codziennym uzytkowaniu a przy odpowiednich ustawieniach rowniez w terenie zapewnia komfort i kontrole nad samochodem. Ja nigdy nie posiadalem auta z taka skrzynia biegow ale jezdzilem accordem z i nie pamietam jakims duzym amerykancem. To byla klopotliwa sprawa dla kogos kto do jazdy uzywa obu nog. :wink:

W IV nie mialem z tym nawet najmniejszego problemu i nie chodzi tylko o to, ze to nowy samochod. System INVECS-II i sportowy tryb to bardzo przyjemne dla kierowcy rozwiazanie. Co prawda za wszystko odpowiada elektronika ale pokaz mi nowy model, ktory nie jest naszpikowany wszechobecnymi systemami elektronicznymi. :mrgreen:

gootek · Wysłany: 18-04-2008, 15:36

Hubeeert · Wysłany: 19-04-2008, 00:40

Magic, weź automat. Na tych "wspaniałych prostych drogach" w Irlandii docenisz to, że nie musisz co chwilkę machać drążkiem zmiany biegów.
DI-D ma wystarczającą moc do sprawnego poruszania się a nawet manual nie zrobi z niego wyścigówki.
Tu się liczy relaks. I automat to zapewnia. A w terenie o którym piszesz też ma to same plusy.

Pozdrawiam z Irlandii Północnej

maxim.kl · Wysłany: 23-04-2008, 09:23

Jeżdżę IV od kilku miesięcy. Jest to pierwszy samochód ze skrzynią automatyczną z którego korzystam. Też początkowo miałem obawy jak to będzie, bo mając wieloletnie nawyki jazdy z manualem wydawało mi się, że będę miał problem z przestawieniem się ;-)

)
Teraz uważam, że jazda z automatem jest super. Wygoda i w mieście i w trasie.
Pozdrawiam!!

gootek · Wysłany: 11-08-2008, 19:22

Wakacyjne ruchy cenowe w Mitsubishi Motors:

08.08.2008 podano wiadomość, że Pajero 3.2 DID AT 5D (rok produkcji 2008, wszystkie wersje wyposażeniowe) są dostępne z rabatem 30 000 PLN brutto. A egzemplarze z roku produkcji 2007 są dostępne z rabatem 45 000 PLN brutto.

Ludzie kupujcie!!

stanik · Wysłany: 11-08-2008, 21:19

45 z 200 to juz calkiem ladny rabacik, jak ktos ma zamiar pojezdzic takim autkiem +/- 10 latek. Pozdrawiam

jw1900 · Wysłany: 11-08-2008, 21:57

Witam,

dolaczam sie do poprzednich opinii (z czysto uzytkowego puntu widzenia, bo wiecej sie nie znam

).

Wczesniej jezdzilem tylko z recznymi skrzyniami, od kilku miesiecy automat w Pajero to dla mnie nowosc, ale w zyciu bym sie juz ne przesiadl na manuala. Wygoda, nie ma strachu, ze przesadze gdzies z jakims biegiem - przy takiej masie i braku umiejetnosci pewnie mozna nabroic.

Z jazda mam podobnie - jakies 80% czarny asfalt, 20% - boczne zapomniane i nieutwardzone miejsca.

Pozdrawiam!

[ Dodano: 11-08-2008, 22:04 ]
Jeszcze dwie rzeczy:
1) orurowanie - zonka na parkingu przez nieuwage zahaczyla o cintka, efekt: na pojarce delikatna ryska na kilkanascie milimetrow (dlugosc) i moze z pol milimetra glebokosc, w cintku wyrwany zderzak, zauwazyla, jak odskoczyl od autka.. gdyby bylo orurowanie, to pewnie bylaby masakra..

2) co sie przydaje (akurat mam instyle'a): kamerka cofania, wieeelki luz przy manewrowaniu tylem, a jesli nie to, to koniecznie czujniki.

To tyle