Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[MICHAEL0002]

Witam wszystkich mam carisme 1.8GDI rok 98

Dzisiaj wyczyściłem przepustnice po czym zresetowałem kompa nauczyłem go obrotów i niby wszystko ok po przejechaniu ok 50km zaczeło mi mulic fure tzn przy ruszaniu 1 bieg rozpedzam drugi i kiedy dodaje gazu szarpie lub wogóle nie reaguje na pedał gazu tak jakby paliwo nie dochodziło w momencie kiedy daje mu wiecej gazu zapala sie kontrolka check silnika i szarpie na każdym biegu to samo!!!
wracając do domu ledwo mogłem rozpędzić auto umiejętnie operując pedałem gazu powoli jednak dojechałem

Jeśli ktoś miał podobny przypadek prosze o wskazówki przy czym dodam że przy rozebraniu przepustnicy pękła stara uszczelka ale skreciłem z ta starą bo nie miałem wyjscia czy to może miec jakieś znaczenie czy może to np zatkany filtr wysokiego ciśnienia czy coś w tym stylu prosze o pomoc

pozdrawiam

[TESTER]

A czy po dodaniu gazu obroty nie wzrastają przypadkiem (silnik wyje co w kabinie nie jest za bardzo słyszalne) a pojazdem szarpie i nie idzie..? Bo jeśli tak jest to kłopoty ze sprzęgłem mogą tak się objawiać. Jeśli obroty nie wzrastają to objawy wskazują na ubogą mieszankę. Może nie dokręciłeś dobrze "trąby słonia" a może nie ma łączenia na krokowcu..?

[saphire]

No to musisz najpierw odczytać jaki kod usterki jest zarejestrowany.

[MICHAEL0002]

Saphire a jak mam to zrobić bo przyznam ze nie bardzo orient w tym temacie??

Jakbyś mógł objaśnić

[mlun]

Przecież w GDI nie odczyta sobie tych kodów bez kompa?

[saphire]

Jeśli nie dadzą się "wymrygać" po zezworkowaniu pinu 1 i 4 w złączu diagnostycznym to pozostaje pojechać do ASO i podłączyć się do MUT'a

[mlun]

A ten sprzęt który ty sobie kupiłeś pozwala na takie rzeczy jak sprawdzenie błędów?

[MICHAEL0002]

jak to zezworkować tzn połączyć kabelkiem w złączu 1 i czwarty styk?

[saphire]

[mlun]

MICHAEL0002 nie sprawdzisz u siebie w ten sposób. To działa tylko przy zwykłym 1.8 i 1.6 a nie przy GDI. W GDI tylko i wyłącznie na komputerze można sprawdzić.
saphire szkoda że nie mieszkasz w Warszawie to u siebie bym sprawdził czy nie pokazuje żadnego błędu

[Moomin]

[MICHAEL0002]

dałem rade z tym rozebrałem wszystko jeszcze raz ,dociołem starranie uszczelke poskręcałem i chodzi jak zegarek musiał poprostu dostawać lewego powietrza przez starą spękaną uszczelke!

Dzieki za podpowiedzi pozdro

[saphire]

[mlun]

Nie wiem nie chce w błąd nikogo wprowadzać ale o ile mnie pamięć nie myli to dioda może mrygać ale nic nie pokaże konkretnego. No ale podkreślam że nie jestem pewny i nie będę się przy tym upierł jeśli nie mam racji. Jeśli naprawdę by coś się dało tak sprawdzić to super.

[sslay]

Michael0002 miałem te same objawy co ty po moim pierwszym samodzielnym czyszczeniu przepustnicy,pamiętam ze odpaliłem samochód przejechałem jakieś 10 km zgasiłem go bo czekałem na zonę.Po jakiś paru minutach zapaliłem go a kontrolka check engine nie gasła ruszając samochód reagował na naciśniecie pedału gazu jak by to był załadowany piachem Jelcz .Naprawdę nie było mi do śmiechu.zatrzymałem go odpaliłem jeszcze raz i nic,zarydzykowałem i dojechałem do domu. Jeszcze jedna próba jak nie pomoże to serwis mnie czeka przekręciłem stacyjkę poczekałem parę sekund check engine zgasł i fura się odmuliła .to jednak tyle,jak widać u ciebie problem może tkwić gdzie indziej.

Michael0002 miałem te same objawy co ty po moim pierwszym samodzielnym czyszczeniu przepustnicy,pamiętam ze odpaliłem samochód przejechałem jakieś 10 km zgasiłem go bo czekałem na zonę.Po jakiś paru minutach zapaliłem go a kontrolka check engine nie gasła ruszając samochód reagował na naciśniecie pedału gazu jak by to był załadowany piachem Jelcz .Naprawdę nie było mi do śmiechu.zatrzymałem go odpaliłem jeszcze raz i nic,zarydzykowałem i dojechałem do domu. Jeszcze jedna próba jak nie pomoże to serwis mnie czeka przekręciłem stacyjkę poczekałem parę sekund check engine zgasł i fura się odmuliła .to jednak tyle,jak widać u ciebie problem może tkwić gdzie indziej.