Przesunięty przez: Matejko 10-04-2006, 13:39 |
[Carisma] Obrotomierz - dziwne zachowanie |
Autor |
Wiadomość |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 28-03-2006, 11:57 [Carisma] Obrotomierz - dziwne zachowanie
|
|
|
Czy ktoś miał może takie objawy?
Jadę sobie spokojnie, równą prędkością, a tu nagle wskazówka obrotomierza ... jep na 0.
po chwili podniosła się to 3 tys. i nagle znowu ... 0. To już mnie zaniepokoiło. Nie zdążyłem jeszcze puknąć a ona powróciła do normalnej pracy. Lecz po chwili znowu... gleba. Już brałem zamach, żeby lekko popukać w liczniki a ona znowu wstała i od tej pory działa bez zarzutu, zreszta jak przez poprzednie lata. Czy ktoś może miał kiedyś podobne objawy? |
Ostatnio zmieniony przez glina 24-01-2013, 12:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 28-03-2006, 13:37
|
|
|
Tak... fakt że nie w Cari ale - identyczna sprawa...
Naprawa jest prosta jak.... nie powiem co...
Rozkręć obudowe licznika tak abyś mógł go wyciągnąć... wyciągnij licznik iii...
W konsoli bedziesz miał kostki mniej wiecej na stałe umocowane które wchodza w licznik podczas montażu i to zapewnia właśnie przepływ informacji....
Poczyść dokładnie kostki - najlepiej namocz czystą szmatke w spirytusie albo benzynie ekstrakcyjne i ładnie poczyść... niczym przypadkiem nie drap styków...
Jeżeli chodzi o licznik zrób to samo - ale uważaj bo ściezki są na folii - znaczy sie sa w miarę delikatne... wyczyść ładnie np. pałeczkami higienicznymi również nawilżonymi w spirycie albo benzynce ekstrakcyjnej...
Później dla konserwacji możesz delikatnie nawilżyc styki jakims dobry "kontakte"
Później złożyc i zapomniec o problemie...
W baaardzo czarnym scenariuszu mogło zdarzyc sie tak iz jedna ze ścieżek jest uszkodzona czytaj - ułamana na folii - wtedy musiałbys uskuteczniać jakieś cuda reanimacyjne itd...
Na koniec jak zresztą zawsze przy takich pracach apeluję o cierpliwość i nie śpieszenie sie...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Grześku
Mitsumaniak groźny oboźny

Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 04 Maj 2005 Posty: 2722 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 28-03-2006, 14:28
|
|
|
Ja bym nie radził benzyną.
Benzyna ma przykry zwyczaj rozpuszczania wielu tworzyw sztucznych. Bez 100% pewności, że to nie dotyczy materiału, który na nią narażamy, lepiej trzymać się od niej z daleka.
Jesli juz cos trzeba zmoczyc - to tylko isopropyl i to najlepiej taki bez zawarosci wody (sporo srodkow isopropylowych - np. zgrabne male nasaczone isopropylem bibulki do odkazania przed zastrzykami - maja zawartosc 70% isoprpylu i 30% wody destylowanej).
A potem coś a'la Kontakt i powinno być dobrze na b. długo. |
_________________ "nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin
strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 28-03-2006, 14:37
|
|
|
Ojjj coś mnie sie zdaje że wspomniana przeze mnie BENZYNA EKSTRAKCYJNA - została pomylona z NITRO lub TRI... benzyna nie jest taka desktrukcyjna jak to przedstawiasz... i nie rozpuszcza na "bank" tworzyw sztucznych grupy ABS -
Z drugiej strony nie proponowałem mycia pędzlem czy też polewania bezyna - sugerowałem jedynie nasączenie szmatki czy tez pałeczki higienicznej...
I moge wziąść tą i wcześniejsza wypowedź w pełna odpowiedzialność...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 28-03-2006, 14:37
|
|
|
Isopropanol 95% kupisz w kazdej hurtowni chemicznej.... cena ok. 7 zl/litr.....
A spray kontaktowy polecam Wutha - jest naprawde OK |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
CichyTom [Usunięty]
|
Wysłany: 29-03-2006, 20:12
|
|
|
uffff, dobrze że to jakiś pyłek tylko
no to mi teraz zamiast wskazówki kamień z serducha spadł |
|
|
|
 |
alex [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2006, 07:11
|
|
|
A jak myślicie, czy to, że podczas jazdy obrotomierz sam się przeskaluje na pozycje wyjściową 1,5 tys, to również powód o którym tutaj napisano, czyli zanieczyszczenie styków? Czy też to już jakaś jego usterka? |
|
|
|
 |
zbylug [Usunięty]
|
Wysłany: 28-01-2007, 16:52
|
|
|
Witam mam Carisme 1,6 - '95 i podobny problem jak w temacie ale u mnie na zimnym silniku jest ok z obrotomierzem a podczas jazdy ze stała prędkością np. 2500obr/min i dodaniu gazy obrotomierz podskakuje np. na 8000obr/min i spada na np. 2000obr/min i tak sie buja, jak już zacznie skakać to i na wolnych obrotach sobie podskakuje ale w mniejszym zakresie (np.1000-2000). Silnik pracuje prawidłowo i równo. Takie objawy mam od dosyć dawna ale że praca silnika jest ok to nie szukam przyczyn. Kiedyś na początku tych objawów rozebrałem cały licznik i posprawdzałem wszystkie styki i kabelki które tam dochodzą i wewnątrz licznika ale nic niepokojącego nie znalazłem (poczyściłem co się dało). Czy poza złym kontaktem styków może być jeszcze jakaś inna przyczyna
pozdrawiam Zbylug
[ Dodano: 02-02-2007, 21:25 ]
już nikt nie czyta takich tematów czy nikt nie ma takich problemów? |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 18-04-2009, 16:56
|
|
|
A co powiecie na to że jak wjade szybko w kałuże to obrotomierz przestaje działać i po jakimś czasie działa prawidłowo? Może jakiś styk przy silniku który jest odpowiedzialny za obrotmierz jest narażony na wode(mam połamane niektóre osłony podwozia)? |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 18-04-2009, 20:41
|
|
|
Cytat: | A co powiecie na to że jak wjade szybko w kałuże to obrotomierz przestaje działać i po jakimś czasie działa prawidłowo? Może jakiś styk przy silniku który jest odpowiedzialny za obrotmierz jest narażony na wode(mam połamane niektóre osłony podwozia)?
_________________
| Typowy objaw poluzowanego paska który po ochlapaniu woda zaczyna się ślizgać, zmieniaja sie obroty alternatora a z alternatora jest brany pomiar obrotów. Jedyna rada to załozyc osłony i naciągnąć lub wymienić pasek. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 19-04-2009, 01:51
|
|
|
Hymm ale czy to możliwe żeby pasek się ślizgał przez 10min np.? Zresztą ślizagający się pasek wydaje chyba specyficzny pisk, czy tak nie musi być koniecznie? |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 19-04-2009, 11:01
|
|
|
Zalany wodą pasek nie piszczy a jak sucho to działa normalnie.Może sprawdź na wszelki wypadek, albo wymień. Pozdr. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
|
|
|
 |
drd1812
Mitsumaniak

Auto: Renault Latitude
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Cze 2008 Posty: 1231 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 20-04-2009, 21:00
|
|
|
slawek st napisał/a: | Cytat: | A co powiecie na to że jak wjade szybko w kałuże to obrotomierz przestaje działać i po jakimś czasie działa prawidłowo? Może jakiś styk przy silniku który jest odpowiedzialny za obrotmierz jest narażony na wode(mam połamane niektóre osłony podwozia)?
_________________
| Typowy objaw poluzowanego paska który po ochlapaniu woda zaczyna się ślizgać, zmieniaja sie obroty alternatora a z alternatora jest brany pomiar obrotów. Jedyna rada to załozyc osłony i naciągnąć lub wymienić pasek. |
Jak na mój gust, obroty sczytywane są z czujnika położenia wału (o obrotach z alternatora nigdy nie słyszałem). |
|
|
|
 |
barthez2183
Mitsumaniak 01354/KMM

Auto: Carisma 1.9 DID, XF106.460
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 407 Skąd: NML
|
Wysłany: 20-04-2009, 21:25
|
|
|
W dieslu obroty są właśnie brane z alternatora a w benzynach już nie. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
 |
|
|
|
 |
|