pekniety kolektor |
Autor |
Wiadomość |
lukino [Usunięty]
|
Wysłany: 08-08-2008, 15:02 pekniety kolektor
|
|
|
Postanowilem raz jeszcze sprobowac poszukac wsrod Was pomocy. Ostatnie moje tematy zostaly zupelnie bez odpowiedzi i obawiam sie ze i z tym sie tak stanie, ale wlasciwie to nie mam gdzie zapytac.
Okazalo sie ze mam pekniety kolektor wydechu, ten glebiej... dzis zagladalem po moja Sigme i rzeczywiscie pekniecie solidne.
Czy ten kolektor daje sie jakos latwo wyciagnac? i czy szukac na wymiane czy mozna probowac to spawac albo kleic? |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 08-08-2008, 15:35
|
|
|
Jakbys dal rade zrobic zdjecie to pewnie byloby latwiej... Ogolnie jezeli nie masz dobrych narzedzi to za odkrecanie sie nie zabieraj. Pourywasz sruby i narobisz sobie jeszcze wiekszego klopotu. Dostepu prostego podejrzewam, ze tez nie masz. Najprosciej byloby znalezc dobra uzywke na wymiane, ale biorac pod uwage fakt, ze masz malo spotykane auto na naszych drogach to pewnie bedzie trzeba spawac. Nie kazdy spawacz sie podejmie, ale spawac sie da. Niestety nie jestem z "Twojego" rejonu wiec nie moge Ci polecic warsztatu. Nie wiem tez z czego zrobiony jest kolektor w Sigmie, ale jak mawia "moj" blacharz dzisiaj pospawac da sie wszystko trzeba tylko wiedziec jak i miec czym. Sprobuj moze na regionalnym? |
|
|
|
 |
zbyszek05
Forumowicz balcer
Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 1236 Skąd: Zambrow
|
Wysłany: 08-08-2008, 17:37
|
|
|
kolektor wydechowy czy dolotowy ? jeden i drugi kupisz z tym że dolotowy będzie droższy .spawać bym nie spawał ...dlaczego bo to tylko spaw w jednym miejscu zaspawasz w drugim oslabisz charakterystykę materiału . to tak jak z wydechem albo blacharką - pęka w drugim miejscu. dolot przypasujesz od 3000 gt ,dodga ....ludzie mają ogłaszają się w częściach - to nie problem .poświęć czasu a znajdziesz .masz numer ten gość z warszawy może ma i jest pewny 509599505 |
_________________ 6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM
 |
Ostatnio zmieniony przez zbyszek05 09-08-2008, 15:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Slaw
Forumowicz Śmigma

Auto: Sigma 3.0 V6 24v 93r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 343 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 08-08-2008, 21:14
|
|
|
Chyba mogę Ci pomóc bo mam taki kolektor i mogę go oddać za 100 złotych.Spawania nie polecam wydasz pieniądze a i tak po jakimś czasie znowu się zrobi dziura.Miałem już tak |
|
|
|
 |
RIPek [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2008, 16:13
|
|
|
Witam
Ja swoje obydwa kolektory wydechowe spawałem.
Zrobiłem to własnymi rękami i od roku trzymają bez żadnych dodatkowych pęknięć.
Spawałem w swoim życiu już parę kolektorków wydechowych i żaden do mnie nie wrócił do poprawy.
Przede wszystkim po spawaniu trzeba powierzchnię gdzie przychodzi uszczelka przefrezować
bo się robi banan i od tego potem znowu pęka.
Spawanko to już inna bajka.
Jeżeli masz dostęp do spawarki na elektrody i do jakiejś frezarki możesz to naprawić tanim kosztem.
Zakup jest też dobrym wyjściem ALE.
Kolektor używany też ma naprężenia i na pewno też pow. uszczelki się odkształciła.
Więc jak będziesz miał pecha to jeśli go nie wyrównasz to za jakiś czas też ci pęknie. |
|
|
|
 |
rynio_di [Usunięty]
|
Wysłany: 17-08-2008, 18:18
|
|
|
Ja tajże spawałem już różne kolektory i nie widzę w tym problemu no chyba że to że przylgnię należy przeszlifować lub prze frezować. W dobie dobrych elektrod do spawania żeliwa i dostępu do spawarki wirowej samo spawanie jak napisał przedmówca to już bajka. Ja spawałem jeszcze elektrodą miedzianą w otulinie węglowej i do takiego spawania rozgrzewałem kolektor na kotlinie kowalskiej .I też nie było reklamacji. |
|
|
|
 |
syski [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2008, 21:46
|
|
|
Witam!
Popieram przedmówców, ale Slaw ma po przystępnej cenie i po dotarciu na stole czy też po przefrezowaniu i nowych uszczelkach powinno być ok.
Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
RIPek [Usunięty]
|
Wysłany: 23-08-2008, 22:48
|
|
|
Witam
Oczywiście że kolega lukinopowinien sam w tym momencie zadecydować jaki wariant mu pasuje.
Wszystko jest kwestią jakimi możliwościami się dysponuje.
Nie chcę tutaj odciągać od zakupu kolektorka od kolegi z forum, ale chcialbym rozwinąć temat pękających kolektorów.
lukinonie wiem jak mocno masz pękniety kolektor.
Moje praktycznie poszly dookola , jutro wkleję zdjątka jak wyglądają pospawane po roku exploatacji.
Jestem w trakcie wymiany zaworów wydechowych po kolizji w wyniku zerwania paska rozrządu więc mam doskonale warunki do zrobienia fotek. |
|
|
|
 |
|