 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Nowy Lancer ES w USA |
Autor |
Wiadomość |
wit100
Nowy Forumowicz
Auto: Mirage 1,5
Dołączył: 25 Sie 2008 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-08-2008, 13:23 Nowy Lancer ES w USA
|
|
|
Cześć
Czy ktoś ostatnio kupował ww model?
Chciałbym zapytać Was o pojemność bagażnika, czy tam też jest 400litrów?
A co ze reflektorami i światłami z tyłu, trzeba od razu przerabiać na europejskie? (Ceny)
Może znacie godną polecenia firmę sprowadzającą Mitsu z USA?
Pozdrawiam serdecznie
Witek |
|
|
|
 |
Dresu [Usunięty]
|
Wysłany: 26-08-2008, 06:07
|
|
|
Świateł z tyłu nie musisz zmieniać. Z przodu jak najbardziej. |
|
|
|
 |
andrzej23
Nowy Forumowicz
Auto: Lancer ES 2008
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 1 Skąd: 3-miasto
|
Wysłany: 27-08-2008, 22:35 Re: Nowy Lancer ES w USA
|
|
|
Kupiłem osobiscie w USA Lancera ES 2l. z automatem bezstopniowym w styczniu br.
Jezdze nim od marca w kraju.
Lampy z przodu "zgodnie z przepisami" trzeba zmienic sztuka około 3 tys.
Tył jest ok. ale czasem diagnosta jest upierdliwy i trzeba doczepic lampe przeciwmgielna.
Bagaznik na troche wiecej niz 400 l. mozna go powiekszyc po złozeniu tylnej kanapy.
:o |
|
|
|
 |
Gorzkim [Usunięty]
|
Wysłany: 28-08-2008, 08:50
|
|
|
andrzej23 napisał/a: | Kupiłem osobiscie w USA Lancera ES 2l. z automatem bezstopniowym w styczniu br. |
A możesz napisać dwa zdania (o ile to nie tajemnica) o całej operacji zakupu nowego auta w usa? Odbierałeś na miejscu? Długo trwały sprawy transportowo-celne? Dużo formalności i kłopotów? Duże wyszły koszty? Wiem, że duzo pytań, ale temat jest bardzo ciekawy przy obecnym kursie dolara i cenie nowego Lancera (2.0 benzyna) od 15-16 tyś dolarów
Pozdrawiam i z góry dzieki za jakiekolwiek info!
[ Dodano: 29-08-2008, 08:41 ]
gorzkim napisał/a: | A możesz napisać dwa zdania (o ile to nie tajemnica) o całej operacji zakupu nowego auta w usa? |
To może trochę sprecyzuje moje pytanie, bo być może jest jednak za ogólne. Oczywiście w teorii znam przybliżone koszty sprowadzenia auta z usa (koszt dostarczenia auta przez pośrednika do portu, koszt w kontenerze, cło od wartości auta i transportu, akcyza, vat od sumy: wartosc+cło+akcyza, odprawa celna, ew. koszty obsługi przez pośrenika). Chodzi mi tylko jak to w praktyce wygląda (czy można się trzymać wstępnych kalkulacji kosztowych, jak dlugo trwają formalnosci itd), bo nic na ten temat nie wiem.
Pozdrawiam![/quote] |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 01-09-2008, 21:48
|
|
|
Witam
Też jestem tutaj nowy i to przez tego pięknego Lancera 2009 z USA. Od miesiąca jestem jego posiadaczem ale od 2 dni nieszczęśliwym. Bo niestety nastąpiło rozstanie i muszę na niego czekać w kraju a oczekiwanie będzie długie bo pojawi się z żona za około pół roku (jako mienie). Mam parę pytań:
Pytanie pierwsze: Tak jak wielu zastanawiają mnie przednie światła. Że wymienić trzeba to jasne, ale czy one aż tyle kosztują? 3kzł sztuka? Liczyłem że jednak trochę taniej
Drugie pytanie o tył. Europejski Lancery zamiast białego lewego światła cofania mają czerwone. Może by dało się przełożyć tylko ten fragment na bagażniku i kabelek puścić? Bo nie bardzo widzi mi się jakaś proteza pod albo co gorsze w zderzaku. Próbował ktoś już w ten sposób?
Trzecie pytanie: W kompie udało mi się wszystko przestawić na europejskie wskazania poza licznikiem przebiegu i dwoma licznikami przebiegów dziennych (Trip A i B). Czy istnieje możliwość przestawienia tych wskazań np. w ASO Mitsubishi z Mil na km? Teoretycznie nie powinno być z tym problemów.
A tak ogólnie to cudo auto - jechałem/leciałem po Mazdę 3 a kupiłem Lancera i nie żałowałem ani chwili. Kusiła skrzynia CVT ale niestety kasy nie starczyło... |
|
|
|
 |
|
|