[Cari 1.9TD] Szarpanie autem co kilka tygodni... |
Autor |
Wiadomość |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 04-09-2008, 17:30 [Cari 1.9TD] Szarpanie autem co kilka tygodni...
|
|
|
Problem dość nietypowy, powtarzający się cyklicznie co kilka tygodni...
Jadę dzisiaj z rana do pracy i chciałem ostrzej ruszyć na światłach i tu zonk, bo jak depnąłem mocniej w pedał gazu, to autem zaczęło szarpać i musiałem odpuścić. Przy spokojnym rozpędzaniu się było wszystko w porządku. Samochód mam od połowy maja 2008 i już trzykrotnie wystąpiło takie zjawisko. Nietypowość polega na tym, że w momencie szarpania samochodem w baku jest ok. 1/4 paliwa. Nie pamiętam, jak było za pierwszym razem, ale poprzednio i dzisiaj było właśnie ok. 1/4 paliwa. Być może to tylko zbieg okoliczności, nie mniej jednak zwrócił moją uwagę... Poprzednio, gdy zaczęło szarpać, chciałem to sprawdzić w jakimś warsztacie, ale po 2-3 dniach wszystko wrociło do normy (poziom paliwa spadł ) i dałem sobie spokój z rozbieraniem auta.
Cóż to może być?
Wieczorem spróbuję trochę zatankować i zobaczę, czy szarpanie minie, gdy w baku będzie więcej paliwa. |
|
|
|
 |
szyszus1
Mitsumaniak
Auto: Cari GDI 98'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 78 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 04-09-2008, 20:50
|
|
|
Lejesz dobry ON? Mogą to być filtry różnego rodzaju. Powiedziałem Ci dosyć ogólnie - podstawy. Poczekajmy na wypowiedź starszych stażem, a zarazem doświadczonych |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 04-09-2008, 22:26
|
|
|
Od początku jeżdżę na Vervie z autoryzowanej stacji Orlen. A to, że szarpie, gdy jest mało paliwa być może wynika z tego, że jakieś powietrze się dostaje. Pamiętam, że jak mi pod koniec maja mechanik sprawdzał samochód, powiedział, że według niego jest coś nie tak z ciśnieniem w baku, bo podczas odkręcania wlotu paliwa słychać było takie "syczenie". Coś mi tam trochę przerobił, ale już nawet nie sprawdzałem czy słychać te "syknięcia", bo tankuję zawsze do pełna (czyli mniej więcej 1-2 razy w miesiącu) i zwykle szybko przychodzi pracownik stacji, który sam odkręca wlot paliwa i tankuje. Filtry paliwa i powietrza były wymieniane w marcu (poprzedni właściciel dał mi fakturę z tamtej wymiany) - możliwe, że się przytkały przez pół roku? Podjadę do jakiegoś warsztatu w poniedziałem i zobaczę, co powiedzą... |
|
|
|
 |
loki7777
Mitsumaniak
Auto: Carisma 1.3 04
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 8 razy Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 377 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: 05-09-2008, 07:31
|
|
|
Bzdure ci mechanik wcisnal - syczy kazdemu i tak ma byc! |
|
|
|
 |
siwek
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 3382 Skąd: Kozłów Biskupi
|
Wysłany: 05-09-2008, 07:52
|
|
|
Orlenu za ideał bym nie stawiał bo już 2 razy się na ich paliwie przejechałem i powiedziałem ze trzeci raz nie bede próbował...
Co do syczenia to tak ma każdy i tak ma mieć każdy i już.
Filtr powietrza możesz sam sprawdzić i obejrzeć czy już jest brudny - najlepiej wymieniać go razem z olejem. |
_________________ "Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 |
|
|
|
 |
kielurkk
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9TD GLX 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 08-09-2008, 21:37
|
|
|
siwek napisał/a: | Filtr powietrza możesz sam sprawdzić i obejrzeć czy już jest brudny - najlepiej wymieniać go razem z olejem. |
i filtrem paliwa |
_________________ Carisma 1,9TD GLX hatchback silvermetalik
TWO BEER OR NOT TWO BEER THAT IS THE QUESTION
SHEAKESBEER
Samochód japoński tak jak Chuck Norris zapala z pół obrotu
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 09-09-2008, 20:04
|
|
|
Filtr powietrza był w dość dobrym stanie, ale na wszelki wypadek założyłem nowy.
{Powoli się uczę, bo Carisma to mój pierwszy samochód i do tej pory umiałem tylko wskazać, gdzie jest silnik i ewentualnie zbiorniczek płynu do spryskiwaczy szyb Cóż, pokolenie komputerowców...}
Problem nadal występuje a wręcz się nasilił. Ciężko jest rozpędzić samochód a na trasie złapanie prędkości powyżej 100 km/h graniczy z cudem. Najgorzej jest z podjazdami pod górę na mieście - zwykle tworzy się za mną niezły korek
Sprawdzę jeszcze filtr paliwa. Staram się zaczynać od sprawdzenia i ewentualnej wymiany tych tańszych elementów, zanim porwę się na spore wydatki...
Ojciec podsunął mi tezę o zużytych końcówkach wtryskiwaczy. Było one sprawdzane w połowie maja i tylko jeden wtryskiwacz trochę odbiegał od normy. Gościo coś tam w nim zregenerował i potem działał już normalnie (pokazywał mi to wszystko w takim fajnym pomieszczeniu, w którym sprawdzali wtryskiwacze ) Możliwe, że to wtryskiwacz (lub kilka) nawala? Da się kupić same końcówki wtryskiwaczy, czy trzeba cały wtryskiwacz? Ile to może kosztować? Wtryskiwacze podobno coś ok. 150 zł / szt., ale nie wiem, czy czegoś nie pokręciłem.
Czasami jest tak, że można autem ruszyć bardzo dynamicznie (po staremu ), ale i tak po kilku chwilach jazdy z mocniej wciśniętym pedałem gazu zaczyna szarpać... |
|
|
|
 |
kielurkk
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1,9TD GLX 98r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 1050 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 09-09-2008, 20:55
|
|
|
Wymień filtr paliwa to mały wydatek o może rozjaśni sprawę. Końcówki wtrysków nie mają aż takiego wpływu na moc, jeśli już by "lały" to waliło by czarnym dymem z rury. |
_________________ Carisma 1,9TD GLX hatchback silvermetalik
TWO BEER OR NOT TWO BEER THAT IS THE QUESTION
SHEAKESBEER
Samochód japoński tak jak Chuck Norris zapala z pół obrotu
Piszę poprawnie po polsku.
 |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 09-09-2008, 22:17
|
|
|
a podpinałes sie pod kompa zeby odczytac ewentualne błedy? moze to by wiele wyjasniło. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-09-2008, 22:38
|
|
|
Przy takim muleniu to raczej za małe ciśnienie na wtryskach, czyli pompa wtryskowa, albo paliwowa. Wyprzedzenie kąta wtrysku nie, bo byś kopcił jak autobus komunikacji miejskiej. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
jzl [Usunięty]
|
Wysłany: 10-09-2008, 10:43
|
|
|
Kylek a może wlej do zbiornika paliwa któryś z tych magicznych środków np. STP do czyszczenia wtrysków, ulepszania paliwa itp. Nie zaszkodzi a może pomoże. |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 10-09-2008, 13:00
|
|
|
No to tak...
Po pracy postaram się wymienić filtr paliwa. Jak nie pomoże, to spróbuję z tym środkiem do czyszczenia wtrysków i napiszę, co się dzieje.
Do kompa Carismy nie podłączałem, bo musiałbym jechać do Lublina a wolą tam umawiane wizyty. W przyszłym tygodniu będą mi wymieniać w ASO mechanizm przednich wycieraczek, to poproszę wtedy o sprawdzenie kompem.
Aktualizacja (14/09/2008)
Wymieniłem filtr paliwa. Samochodem nadal szarpie, ale znacznie łagodniej niż wcześniej. Łatwiej się też rozpędzić. Coś jeszcze boli moją Carismę, więc pojadę do ASO na diagnozę.
Poza tym zauważyłem dwie niepokojące rzeczy, które zbiegły się w czasie z tym szarpaniem. Może nie mają z tym związku, ale pewny nie jestem:
1) Jakiś wyciek oleju (centralna część zdjęcia) - http://img.wklej.org/images/76427cari_wyciek.jpg
2) Zadyma po zimnej nocy - http://img.wklej.org/images/95802cari_zadyma_1.jpg oraz http://img.wklej.org/images/59500cari_zadyma_2.jpg
O tym kopceniu z rana już kiedyś pisałem, ale potem problem zniknął. Kilka dni temu powrócił. Płyn chłodniczy nie ubywa, więc mam nadzieję, że nie jest to walnięta uszczelka pod głowicą albo sama głowica... Po przejechaniu parunastu metrów kopcenie ustaje. A ten wyciek oleju to chyba jest z odmy (jeżeli to grube coś to odma, bo za bardzo się nie znam).
[ Dodano: 18-09-2008, 13:25 ]
Kilka dni kombinowania i nic...
Wszystko wskazuje jednak na uszkodzony zaworek regulacji wyprzedzenia kąta wtrysku (czy jak on się tam nazywa). Dlaczego? Znalazłęm gdzieś w Internecie, że uszkodzony zaworek powoduje szarpanie autem i potężne dymienie podczas odpalania. Poza tym nie słychać u mnie tego charakterystycznego dźwięku, który dochodzi spod maski w czasie nagrzewania świec żarowych. Kilka tygodni temu na pewno jeszcze dźwięk był, bo nawet komuś to pokazywałem (znaczy żeby sobie posłuchał )
Po niedzieli jadę do ASO na sprawdzenie kompem i mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. Pewien pompiarz też stawia na zaworek (rozmawiałem z nim przez telefon co prawda) i ma już dla mnie taki zaworek (jakiś zamiennik kosztujący 400 zł, bo w ASO to prawie 1000 zł) i czeka z ewentualnym montażem... |
|
|
|
 |
gw87
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.9 TD GLX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 54 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 11-08-2010, 12:36
|
|
|
Witam ja mam taki problem ze mi tez szarpie tylko na zimnnym silniku i to nie zawsze wyglada tak jakby ten zaworek regulacji wyprzedzenia kąta wtrysku sie zacinał bo nie raz odpale i ładnie przyspiesza na zimnnym bez szarpania a czasem delikatnie szarpie przerywa dopki sie nie zagrzeje, polecacie cos jeszcze sprawdzic?
i takie pytanko jeszcze czy polecacie przed wymianą filtrow zastosowac taki specyfik "STP FORMUŁA DO CZYSZCZENIA WTRYSKÓW DIESLA"? czy moze cos innego zeby przeczyscic caly uklad? pozdro |
|
|
|
 |
|