[Cari 1.6] Stuki w przednim zawieszeniu |
Autor |
Wiadomość |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 06-09-2008, 09:29 [Cari 1.6] Stuki w przednim zawieszeniu
|
|
|
w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze występuje zawsze
dodatkowo(choć niewiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego)jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 10:20 Re: Stuki w przednim zawieszeniu
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | dodatkowo(choć niewiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego)jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują |
jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci
pawel-krol napisał/a: | w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze występuje zawsze |
pojedź do warsztatu (a najlepiej trzech dla pewności - bo zazwyczaj się nie znają)
i sprawdzą czy stuki to wina luzów w zawieszeniu...
jeżeli tak to naprawić
jeżeli nie stwierdzone zostana luzy, a zawiecha bedzie wydawac sie "bezpieczna"
możesz przyzwyczaić sie do odgłosów - bo nie od dzis wiadomo, że w Cari lubi stukać
albo mozsz szukać elementu który Cie denerwuje
szkoda że szukajka nie działa, bo było sporo na ten temat |
|
|
|
 |
wojtec [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 11:20
|
|
|
Pewnie stuka Ci stabilizator. Gumy są pewnie wyrobione. Nie widać tego od spodu ponieważ jest on przykręcony na sankach. Sprawdź, od góry go widać. Diagności często go przeoczają a na szarpakach nic nie słychać (u mnie aż dwóch to przeoczyło). Gumy kosztują niedużo trzeba tylko trochę sprytu do wymiany. A co do ruszania z piskiem to troszkę za duża masa autka do tego silniczka... Szkoda półosi... |
|
|
|
 |
big_foot [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 12:51
|
|
|
wojtec napisał/a: | Pewnie stuka Ci stabilizator. Gumy są pewnie wyrobione (...) Gumy kosztują niedużo trzeba tylko trochę sprytu do wymiany. A co do ruszania z piskiem to troszkę za duża masa autka do tego silniczka... Szkoda półosi... |
Mi podobnie stukało zawieszenie i faktycznie jeśli chodzi o przód to były to tuleje stabilizatora, wymieniłem je i jest lepiej ale nie idealnie.
Koszt tulej to 2x12zł niestety za wymianę zapłaciłem 130zł
Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, a odgłosy, które zostały to normalna praca tego zawieszenia. |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 06-09-2008, 16:14
|
|
|
big_foot napisał/a: | Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, |
jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie???
[ Dodano: 06-09-2008, 16:28 ]
leser napisał/a: |
jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci |
nie mowie tu o niewiem jakim pisku czy ruszaniu z dymem z opon.
a koledze nie zdarzyło sie nigdy depnąć głębiej pedał np. wyjerzdzając z podporzatkowanej itp.? |
|
|
|
 |
big_foot [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 16:29
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | big_foot napisał/a: | Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, |
jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? |
Dla mnie takie jest, miękkie i ciche to miałem w Astrze rocznik 92, a tutaj czuć każdą dziurę i słychać pracę zawieszenia. Nie powiesz mi chyba, że zawieszenie w Cari jest dobre. Mitsu kilka dobrych rzeczy zrobilo, ale to zawieszenie nie jest jedną z nich.
Pomijam fakt, że zawieszenie to rzecz modyfikowalna i może być wykonana tak jak Ci się podoba (Twoje może być zupełnie inne niż moje). |
|
|
|
 |
leser [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 16:43
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | big_foot napisał/a: | Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, |
jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? |
rozgraniczenie typu zawieszeń pomiędzy neutralne, komfortowe - miększe, spotowe - twardsze to sprawa troche subiektywna,
twarde i niskie zawieszenia są dedykowane na tory, natomiast w autach do użytku publicznego jak wypowiedział się oficjalny przedstawiciel hondy:
w autach sportowych twarde zawieszenie powoduje wrażenie jazdy jakby z większą prędkoscią co sie przekłada na zadowolenie klienta
(powinien dodać pseudosportowych hehe )
fabryczne zawieszenie carismy I generacji ( w drugiej sprawa juz wygląda inaczej)
jest dosyć twarde i mało komfortowe jak na serię,
co w dodatku nie przekłada się na właściwości jezdne bo auto de facto bardzo słabo się prowadzi
pawel-krol napisał/a: |
[ Dodano: 06-09-2008, 16:28 ]
leser napisał/a: |
jak byś chciał żeby piszczały to trzeba było sobie kupić 2.5 V6,
w cari 1.6 masz małą moc i to normalne zachowanie auta na pograniczu zerwania przyczepnosci |
nie mowie tu o niewiem jakim pisku czy ruszaniu z dymem z opon.
a koledze nie zdarzyło sie nigdy depnąć głębiej pedał np. wyjerzdzając z podporzatkowanej itp.? |
zdarzyło, i ja w żadnym razie nie złośliwie, ale chciałem podkreślić fakt,
że efekt przeskakiwania gdy na przemian co chwilę odzyskiwana i tracona jest przyczepność to rzecz jak najbardziej normalna,
zauważalna też czasami przy troszkę większych mocach ale przy bardzo chropowatym asfalcie o wysokiej przyczepności |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 06-09-2008, 16:51
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | jak chce gwałtowniej ruszyć to zamiest"pisku" przednie koła podskakują |
Koła tracą kontakt z nawierzchnią , czyli ostre dodanie gazu i szybkie puszczenie sprzęgła ( strzał ze sprzęgła) |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 06-09-2008, 16:59
|
|
|
big_foot napisał/a: | pawel-krol napisał/a: | big_foot napisał/a: | Sprawdzałem go w wielu warsztatach (mechanicy jeździli autem) i jedno co zawsze słyszalem to to, że zawieszenie w Cari po prostu nie należy do cichych a do tego jest raczej twarde, |
jak cari ma zawieszenie raczej twarde to ciekawe jakie mialoby być raczej miękkie??? |
Dla mnie takie jest, miękkie i ciche to miałem w Astrze rocznik 92, a tutaj czuć każdą dziurę i słychać pracę zawieszenia. Nie powiesz mi chyba, że zawieszenie w Cari jest dobre. Mitsu kilka dobrych rzeczy zrobilo, ale to zawieszenie nie jest jedną z nich.
Pomijam fakt, że zawieszenie to rzecz modyfikowalna i może być wykonana tak jak Ci się podoba (Twoje może być zupełnie inne niż moje). |
nie mowie że jest dobre ale napewno nie jest twarde-przynajmniej nie dla mnie. |
|
|
|
 |
czekoladka_1981
Mitsumaniak

Auto: EA5W 2,5V6 '98
Kraj/Country: Polska
Pomogła: 150 razy Dołączyła: 07 Maj 2007 Posty: 3375 Skąd: wrocław
|
Wysłany: 06-09-2008, 17:11
|
|
|
pawel-krol napisał/a: | w czasie pokonywania poprzecznych nierownosci sa slyszalne bardziej ale generalnie pukanie raz mniejsze raz wieksze |
zuzycie amortyzatora/amortyzatorów , luzy w ukladzie zawieszenia? |
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
pozdrawiam
Renata
EA5W

 |
|
|
|
 |
big_foot [Usunięty]
|
Wysłany: 06-09-2008, 17:17
|
|
|
leser napisał/a: | rozgraniczenie typu zawieszeń pomiędzy neutralne, komfortowe - miększe, spotowe - twardsze to sprawa troche subiektywna |
Uważam, że masz całkowitą rację - to sprawa subiektywna.
pawel-krol napisał/a: | nie mowie że jest dobre ale napewno nie jest twarde-przynajmniej nie dla mnie. |
Porównując z np. Citroen Xsara którego zawieszenie jest miękkie i komfortowe (a takim troszkę jeżdzilem) to Cari jest twarda - ale to znowu tylko subiektywne odczucia.
Wydawało mi się tylko, że Cari jest autem rodzinnym i należałoby w związku z tym dać pasażerom troszkę komfortu. Czy jestem w błędzie? |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 07-09-2008, 20:30
|
|
|
big_foot napisał/a: |
Porównując z np. Citroen Xsara którego zawieszenie jest miękkie i komfortowe (a takim troszkę jeżdzilem) to Cari jest twarda - ale to znowu tylko subiektywne odczucia.
Wydawało mi się tylko, że Cari jest autem rodzinnym i należałoby w związku z tym dać pasażerom troszkę komfortu. Czy jestem w błędzie? |
osobiscie jerzdzę jeszcze Zafirą(drugie auto w domy)wydawało by sie auto rodzinne ale tam to dopiero jest zawiecha twarda przy niej cari to luxuowa limuzyna(chodzi o charakterystyke zawieszenia) |
|
|
|
 |
spooner [Usunięty]
|
Wysłany: 08-09-2008, 17:53
|
|
|
masz racje, tez mialem przyjemnosc jezdzic zafira nie da sie ukryc jest twarda, ale mialem tez okazje pojezdzic seatem leonem I to jest dopiero twarde auto (mial seryjne zawieszenie i normalne kola 15" z profilem 65) straszny kolek cari jest z dobre 2 razy mieksza i lepiej sie prowadzi |
|
|
|
 |
pawel-krol
Mitsumaniak

Auto: Carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Lut 2008 Posty: 209 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: 12-09-2008, 16:42 Re: Stuki w przednim zawieszeniu
|
|
|
leser napisał/a: | pojedź do warsztatu (a najlepiej trzech dla pewności - bo zazwyczaj się nie znają)
i sprawdzą czy stuki to wina luzów w zawieszeniu...
jeżeli tak to naprawić
jeżeli nie stwierdzone zostana luzy, a zawiecha bedzie wydawac sie "bezpieczna"
możesz przyzwyczaić sie do odgłosów - bo nie od dzis wiadomo, że w Cari lubi stukać
albo mozsz szukać elementu który Cie denerwuje |
byłem na sprawdzenu zawiechy na diagnostyce(trzech jak poradziłeś,wiem z doświadczenia że jak sie sprawdza sprawność amorkow to może wyśćc waryaść "xx"a ajk sie wjedzie za chwile drugi raz to będzie już co innego)
wszędzie wyzło mi podobnie przód 82-85% a tył po 70%,przodem i tyłem wjechałem na szarpaki i nic nie wykryli zero luzów,jak powiedziałem że autem troche buja to mówili coby dla świętego spokoju wymienić spręzyny z tylu bo butla mogła troche je dociażyć(koła są na równo z blotnikami)
co do stuków nikt mi nic nie powiedzial. |
|
|
|
 |
maxwell61
Mitsumaniak (****><****)

Auto: VW Touran 1.6 03'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 1729 Skąd: wrocław/wołów
|
Wysłany: 12-09-2008, 18:43
|
|
|
bo jak ci stuka amorek w środku w obudowie to nie wykryjesz tego na żadnym szarpaku
musisz rozebrać amora i wówczas sprawdzisz |
_________________ CARISMA 1.6 16V - sold
VW Touran 1.6 FSi
www.garagestories.pl
 |
|
|
|
 |
|