[CA4A 1.6] Swiszczy sprzegło |
Autor |
Wiadomość |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 08-10-2008, 20:26 [CA4A 1.6] Swiszczy sprzegło
|
|
|
Niewiem ale od kiedy odebrałem autko od mechaniora (była łatana miska) to jakby mi sprzęgło tak swiczczało niby bierze alegancko i wogóle. Auto też jezdzi dobrze tylko niewiem cdlaczego tak świszczy. POmożcie.... |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
Ostatnio zmieniony przez karolgt 16-10-2008, 00:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 08-10-2008, 20:52
|
|
|
świszczy na zimnym/ciepłym silniku, na wciśnietym/nie wciśnietym pedale ? ja obstawiam łożysko oporowe.póki sprzęgło bieerze dobrze i hałas jest do zniesienia to mozesz śmiagać. |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 08-10-2008, 21:10
|
|
|
Jogurt napisał/a: | świszczy na zimnym/ciepłym silniku, na wciśnietym/nie wciśnietym pedale ? | to jeszcze musze obczaic....
Ale dobrze wiedziec ze to nic powaznego.... Dzieki |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
ryba84 [Usunięty]
|
Wysłany: 09-10-2008, 12:04
|
|
|
Hehe mam dokładnie ten sam objaw. Świszczy tylko w jednym miejscu-jak sprzęgło najlepiej bierze powyżej 2000 obrotów. Przejeździłem tak 30 tyś i działa nadal. Tylko wkurzający jest ten dźwięk ale zawsze można dać radio głośniej |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 09-10-2008, 12:41
|
|
|
Jak niby sprzegło moze brac najlepiej przy 2 tys. obr.W ogole tego nie rozumiem.Sprzegło "bierze" tylko wtedy jak puszczasz pedał.Pozniej juz nie mozna mowic o "braniu" bo jest juz "sztywne" |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 09-10-2008, 13:00
|
|
|
Dobra sprawdziłem dzis dokładnie co i jak. A wiec swiszczy niezaleznie chyba od nagrzania silnika (zaraz po ruszniu świszaczało) mało tego gdy jest zgaszony silnik, bieg jałowy to naciskam i puszczczam sprzęgło i cos skrzypi jakby moze cos obcierało w jednym miejscu.Natomiast podczas jazdy słysze świst z tym ze nie zawsze.... No i co to moze byc??? Niewiem moze by wymienic płyn w sprzegle??? Co to moze byc.Zaznaczam ze wszystko działa nalezycie. |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Miroslaw1305
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CJO 1,3 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 474 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 09-10-2008, 16:53
|
|
|
Zaczyna siadac łożysko .Może głośniej pracowac , ale to nie oznacza że zaraz trzeba wymieniac .
Tak w ogule to biegi należy zmieniac w przedziale 3000 i w górę . |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 09-10-2008, 20:47
|
|
|
Miroslaw1305 napisał/a: | biegi należy zmieniac w przedziale 3000 i w górę . |
??? serio ja myslełem ze przy jak najniższych obrotach.... ze wtedy sie mniej zużywa...
[ Dodano: 09-10-2008, 21:04 ]
PS ile by wyniosła szacunkowo wymiana badz naprawa tego łozyska?
No i czy np nie przydałoby sie wymienic płynu w sprzęgle? |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Miroslaw1305
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CJO 1,3 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 474 Skąd: Kępno
|
Wysłany: 09-10-2008, 21:19
|
|
|
rosomak1983 czy uważasz że biegi zmieniac należy przy niskich obrotach chyba nie bo przy każdej zmianie przy niskich obrotach tracisz jeszcze na prędkości wału .To wtedy na jakich obrotach jezdzisz,nawet przy wprawnej i szybkiej zmianie biegów. W ruchu miejskim obroty rzędu 2000 i niżej dla silnika będą zabójcze zwłaszcza dla panewek ,a tak zwane butowanie po zmianie biegów na pewno nie wpłyną pozytywnie na spalanie paliwa .
Te łożysko się nie naprawia tylko wymienia . Największy jest koszt robocizny .Trzeba rozpiąc silnik ze skrzynią biegów. Cena za robociznę w Swifcie była u mechanika zaprzyjażnionego 150 zł ,w colcie nie wiem .Spytaj mechanika bo bez warsztatu i odpowiednich narzędzi na podwórku nie zrobisz . Cena łożyska nie jest mi znana .Zapytaj w sklepie,lub ktoś podpowie . |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 09-10-2008, 22:56
|
|
|
rosomak1983 napisał/a: | PS ile by wyniosła szacunkowo wymiana badz naprawa tego łozyska? | łożyska oporowego się nie naprawia tylko wymienia. a jak się wymienia to cały kpl. sprzęgła bo bez sensu jest płacić 2-3 stówy za robotę a za pare kkm zmieniać docisk i tarcze. kpl sprzęgło aisan kosztuje ok 300pln, valeo 250 ale to sobie podaruj. na świszczącym łożysku mozna przejechać kilkadziesiąt kkm więc rób najpierw inne rzeczy. a płyn u mnie co jakieś 10 kkm ściągam strzykawką wszystko do zera ze zbiorniczka, delkikatnie czyszcze cały syf z niego i zalewam nowym dot4. nie ruszam wcale odpowietrznika i siłownika bo raz miałem taką akcję że nie można było potem sprzegła znaleźć po wymianie płynu ale to nie było w mitsu |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 10-10-2008, 20:37
|
|
|
rosomak1983 napisał/a: | gdy jest zgaszony silnik, bieg jałowy to naciskam i puszczczam sprzęgło i cos skrzypi jakby moze cos obcierało w jednym miejscu. | A pedał sprzęgła nie skrzypi? Psiknij WD-40 albo smarem w spray'u na jego oś obrotu. |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 10-10-2008, 22:20
|
|
|
Hugo napisał/a: | A pedał sprzęgła nie skrzypi? |
owczem skrzypi jak sie go przycisnie (na nie zapalonym silniku i biegu 0-luz) ale podczas jazdy tak swiszczy jakby taki gwizd. O dziwo czasem nie świszczy wogóle.... |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-10-2008, 03:56
|
|
|
rosomak1983 napisał/a: | podczas jazdy tak swiszczy jakby taki gwizd. O dziwo czasem nie świszczy wogóle.... |
mialem tak samo, świszczało bardziej na zimnym silniku niż na gorącym, samo przeszlo i już 30 tys na takim "kiedyś świszczącym" przejechałem i jest ok.
Jak pytałem mechanika wtedy to mowił ze takiego czegos nie warto wymieniać, bo napewno jeszcze dużo wytrzyma a samo świszczenie nie przeszkadza, i widać ze mial racje. |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 11-10-2008, 04:16
|
|
|
karolgt napisał/a: | , świszczało bardziej na zimnym silniku niż na gorącym |
hehe mam tak samo Aha no to dzieki uspokoiłem sie. A co do płynu to jak myslicie zmieniac go? |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21939 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 11-10-2008, 07:50
|
|
|
rosomak1983 napisał/a: | A co do płynu to jak myslicie zmieniac go? | Po co. Jeśli sprzęgło działa OK to nie trzeba. |
|
|
|
 |
|