problem z kirunkowskazami |
Autor |
Wiadomość |
pepe191 [Usunięty]
|
Wysłany: 29-09-2008, 14:54 problem z kirunkowskazami
|
|
|
witam
od jakiegos tygodnia ma z kierunkowskazami
włanczajac kierunkowskaz chilke poswieci i przestaje działąc tak jakby pradu nie dostawał.
zauważyłem ze dzieje sie tak gdzy jest wilgotno nie wiem czy gdzies robi sie spiecie czy co. bo wyłanczajac i włanczajac spowrotem kierunkowskaz znowu zaczyna dziaalć tylko na chwilke..
moze ktos mial podobny problem jezeli tak prosze o podpowiedz pozdrawiam |
|
|
|
 |
XL
Mitsumaniak Rycerz Dżidiaj
Auto: Carisma 1,8 GDI EXE /98'/
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 142 Skąd: Bytom-Rozbark
|
Wysłany: 29-09-2008, 19:01
|
|
|
Już to przećwiczyłem. W Cari obwód kierunkowskazów jest poprowadzony poprzez styki wyłącznika świateł awaryjnych. Jeżeli się ich nie używa, styki oksydują i tracą kontakt.
Włącz światła awaryjne na minutę, styki powinny ulec samooczyszczeniu. W mim przypadku pomogło, teraz włączam awaryjne na kilka sekund raz w miesiącu i kierunkowskazy mrugają jak nowe.
Pozdrawiam, XL |
|
|
|
 |
pepe191 [Usunięty]
|
Wysłany: 06-10-2008, 15:19
|
|
|
witam ponownie
dzięki drogi kolego za pomoc
niestety nie działa to tak u mniej jak i u ciebie.
Zauważyłem ze kierunkowskazy nie chca mi działać w momencie gdy jest wilgotno wiec nie wiem co może być nie tak
sprawdziłem bezpiecznik od awaryjnych był troszkę zaśniedziały ale został wymieniony i nadal dzieje się tak samo.
z rana zaraz jak wsiąde do autka to awaryjki tez nie chcę działać od razu.
kierunkowskaz włancza sie dosłownie na 2 mrugnięcia i nie działa juz więcej
Pomóżcie może to jakaś głupota pozdrawiam |
|
|
|
 |
stanley33
Nowy Forumowicz stanley33

Auto: Mitsubishi Carisma 1,8kat. GDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 17 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: 07-10-2008, 22:46
|
|
|
Witam
Mam podobny problem tylko u mnie kierunkowskazy działają jak trzeba, natomiast zauważyłem, że jak jest wilgotno to przy otwieraniu lub też zamykaniu samochodu za pomocą pilota zawieszają mi się światła kierunkowe po prawej lub lewej stronie albo wszystkie naraz.
Muszę kilka razy zamknąć i otworzyć samochód aby się odblokowały.
Podejrzewam, że coś przydałoby się przeczyścić ale nie wiem co.
Dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
herflik95
Forumowicz Piotr

Auto: Skoda Octavia II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2008 Posty: 254 Skąd: Dzierzkowice
|
Wysłany: 08-10-2008, 07:40
|
|
|
sprawdzcie kostki dochodzące do kierunkowskazów, mogą być zaśniedziałe lub nie łączą dobrze i ztąd problem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
pepe191 [Usunięty]
|
Wysłany: 09-10-2008, 08:55
|
|
|
tylko dlaczego pojawia sie ten problem w momencie gdy jest tylko wilgotno??
moze jednak jakies kable sie posypały .
chyba bede musiał podjechac do elektryka |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 09-10-2008, 20:50
|
|
|
stanley33 napisał/a: | Mam podobny problem tylko u mnie kierunkowskazy działają jak trzeba, natomiast zauważyłem, że jak jest wilgotno to przy otwieraniu lub też zamykaniu samochodu za pomocą pilota zawieszają mi się światła kierunkowe po prawej lub lewej stronie albo wszystkie naraz. |
u Ciebie to moze byc wina centralki od zamka skoro kierunki działają normalnie
[ Dodano: 09-10-2008, 20:53 ]
pepe191 napisał/a: | od jakiegos tygodnia ma z kierunkowskazami
włanczajac kierunkowskaz chilke poswieci i przestaje działąc tak jakby pradu nie dostawał.
zauważyłem ze dzieje sie tak gdzy jest wilgotno nie wiem czy gdzies robi sie spiecie czy co. bo wyłanczajac i włanczajac spowrotem kierunkowskaz znowu zaczyna |
stawiam na przekaznik kierunkowskazów |
|
|
|
 |
kwiatek
Nowy Forumowicz kwiatek

Auto: CARISMA 1.8 GDI LX 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 11 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 17-10-2008, 18:14
|
|
|
Kupiłem żarówki led 24 diody do kierunkowskazów podłczyłem z tyłu ale za szybko mrygają co można zrobić aby działaly prawidłowo |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 17-10-2008, 21:35
|
|
|
kwiatek napisał/a: | ale za szybko mrygają |
rozumiem ze wszystkie za szybko mrygaja?
a to pewnie dlatego ze ledy mają mniejszy pobór prądu. POdobnie jest wtedy jak sie spali któras z żarówek kierunkowskazu. |
|
|
|
 |
kwiatek
Nowy Forumowicz kwiatek

Auto: CARISMA 1.8 GDI LX 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2008 Posty: 11 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 18-10-2008, 15:41
|
|
|
Tak masz racje wszystko się zgadza .Tylko co zrobić żeby wszystko działało prawidłowo czy wstawić jakiś opór |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 25-10-2008, 21:47
|
|
|
Odnosnie kierunkowskazów ja mam pytanie jak wyjąć przednie kierunkowskazy?? |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
thomb [Usunięty]
|
Wysłany: 26-10-2008, 23:49
|
|
|
Wsadzasz dłuższy śrubokręt - krzyżak od góry za "szkłem", odkręcasz jedną śrubę i wyciągasz kierunkowskaz do przodu. Raczej nie powinieneś mieć problemów. |
|
|
|
 |
kris80
Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V (GLS) 97r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 25 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 727 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 27-10-2008, 13:34
|
|
|
Dzieki, tak własnie próbowałem ale nie chciał wyjsc i dałem sobie spokój bo myslałem ze jeszcze gdzies sie trzyma. Wieczorem znów spróbuję. |
_________________ Tylko Mitsu
 |
|
|
|
 |
thomb [Usunięty]
|
Wysłany: 27-10-2008, 14:18
|
|
|
gdybyś miał jakieś wątpliwości
voila

nawiasem mówiąc jest w instrukcji ... |
|
|
|
 |
MAłY
Forumowicz MAŁY
Auto: carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2007 Posty: 240 Skąd: Bierutów
|
Wysłany: 27-10-2008, 21:52
|
|
|
[ Dodano: 09-10-2008, 20:53 ]
pepe191 napisał/a:
od jakiegos tygodnia ma z kierunkowskazami
włanczajac kierunkowskaz chilke poswieci i przestaje działąc tak jakby pradu nie dostawał.
zauważyłem ze dzieje sie tak gdzy jest wilgotno nie wiem czy gdzies robi sie spiecie czy co. bo wyłanczajac i włanczajac spowrotem kierunkowskaz znowu zaczyna
stawiam na przekaznik kierunkowskazów
.......no i kolego nie myliłem sie. Dosłownie nie dalej jak jakies pól godz.temu pojechałem sie zatankowac to samo z kierunkami stało sie w mojej cari. Okazało sie ze w przerywaczu pękła miedziana blaszka. Koszt naprawy 10zł bo tyle zapłaciłem za nowy przerywacz |
|
|
|
 |
|