Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Marcino

Witam
Pozdrawiam wszystkich co musza poy domem spedzac nocke..
Ja z powodui awarii samolotu.. ugrzezlem w Stuttgarcie, za chwile >Kopenhaga, a Gdansk---- hmmm moze rano jak mgly nie bedze.
Pozdrawiam wytkich Mitsumaniakow

Kibloo · Wysłany: 08-11-2008, 10:31

mam nadzieję, że nie Gal??!!

trzymaj się bracie.

pozdro

Marcino · Wysłany: 08-11-2008, 11:46

Gal jest jak najbardziej ok, u mnie tez wszytko ok, choć z francji wracałem od 8 ranow w czwartek a w Tczewie byłem na 11 w piatek..:) w tym czasie bym samochodem chyba 2 razy ta trase zrobił. Pozdro

akbi · Wysłany: 08-11-2008, 16:50

... było -25st C ...śniegu po pas ... a miejscami i wyżej ... ok 80 km od granicy po stronie czeskiej ... padł moduł zapłonowy w Lancerku
...a żem zmarzł wtedy

...jeden plus, że wówczas mieszkałem w Opolu a nie w Gdańsku

Kibloo · Wysłany: 08-11-2008, 21:43

ja miałem chwilę strachu kiedy w L200 spadł przewód od czujnika turbiny, w boże ciało na autostradzie w niemczech. do holandii 600 km, tryb awaryjny, 80 km/h. Jak ja sie wtedy denerwowałem... ale misio jest jak czołg... dojechał :mrgreen:

pozdro