Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

janusz362

witam wszystkich,
co tu jest grane ?rano po nocce z pracy chce odpalić a tu stuka puka tak jakby na dwa trzy cylindry?po włączeniu świateł zdechła odpaliłem jeszcze raz i jakoś po chwili załapała i było ok.pod domem to samo odpaliłem i bzykała chyba na 2-3 gary bez mocy i zdycha cały czas,wymieniłem świece ale cały czas to samo jak myślicie czy to nie przewody Z FAJKOCEFKAMI?bo naprawde jestem załamany co jest grane??????????????

Matejko · Wysłany: 12-11-2008, 14:19

tak to pewnie przewody z fajkocewkami albo sie rozrzad przestawil

janusz362 · Wysłany: 12-11-2008, 15:13

teraz sprawdziłem dokładnie pali na dwa cylindry pierwszy i ostatni dwa środkowe zero ,lipa,nadmieniam że jak zamieniałem przewody z tych niepalących to i tak palił na 1 i 4 co tu jest grane?

orzech · Wysłany: 12-11-2008, 15:40

janusz362, podejrzewam komp.sterowania wtryskiwaczy---wypalony modół---ale mogę się mylić--miałem podobny przypadek z lancerem.

janusz362 · Wysłany: 12-11-2008, 16:07

wiecie co jeszcze jedna sprawa odpinałem akumulator przed tym całym bałaganem i zrobiłem to odwrotnie czyli zdjelem najpierw plus i tak zakonczyłem czyli jako pierwsz podpielem plus czy moze tym cos nabroilem,a co do tego sterowania wtryskiwaczy to jak to rozwiązac bo jestem zielony no i ten moduł co to jest jak to wymienic i gdzie?

[ Dodano: 12-11-2008, 16:12 ]
jeszcze ja natręt!
jeśli to faktycznie ten moduł to czy to jest to :

http://moto.allegro.pl/it...ol_carisma.html

bo jeśli tak to musze brać no i czy będzie pasował do CARI 1.8 rocznik 95-96
chyba ze macie inne pomysły na tą moją awaria w CARI

orzech · Wysłany: 12-11-2008, 16:46

janusz362, http://moto.allegro.pl/it...er_silnika.html komp mieści się od strony pasażera pod schowkiem na rękawiczki po prawej stronie ---schowany jest pod plastikiem na słupku drzwi.Jeżeli masz kogoś znajomego to zrób przekładkę i może TRAFIONE.

[ Dodano: 12-11-2008, 16:47 ]
http://moto.allegro.pl/se...1&category=4145

rasiak1980 · Wysłany: 12-11-2008, 17:10 **czujniki**

jedz do elektryka i niech ci sprawdzi czujniki położenia wału korbowego i położenia wałka rozrządu no i niech odczyta kody błędów z kompa bo tak to tylko gdybanie każdy cykl na każdym z cylindrów jest zależny od zbyt wielu czynników z których za każdy odpowiada dany czujnik,

wichura1 · Wysłany: 13-11-2008, 11:15

Najpierw niech ściągnie z działu: "Download" instrukcję odczytywania błędów. W Carismie wystarczy zewrzeć 2 styki złącza OBD i wymruga kody ewentualnych błędów kontrolką: "check engine"

janusz362 · Wysłany: 13-11-2008, 15:12

no w dniu dzisiejszym to totalna padaka,chciałem jakoś doczłapać sie CARI do mechaniora ale teraz to nawet na te dwa gary nie pali ,kręcia rozrusznika ale klops

leon79 · Wysłany: 13-11-2008, 21:02

Niestety może to być przedmuchana uszczelka pod głowicą między 2 a 3 cylindrem. Właśnie przerabiam to po raz kolejny z moim colcikiem i symptomy pasują idealnie.

Konrado1987 · Wysłany: 13-11-2008, 21:18

Witam, ja od nie dawna miałem też problem z mitsu, kiedy po nocy zapalałem to czasem dziwnie mi chodził tak jakby nie na wszystkich garach albo jakby go zalewało lub dusiło, ale to przechodziło po zagrzaniu, przedwczoraj zmieniłem filtr powietrza na sportowy K&N i na razie jest wporządku. ale i tak musze jeszcze zmienić filtr paliwa, bo pewnie od nowości nie był zmieniany.

janusz362 · Wysłany: 14-11-2008, 16:53

LEON 79
wydaje mi się że jeśli by to była uszczelka to by była lipa z wyciekiem płynów,oleju?
tak mi się wydaje a nadmieniam że stan oleju jest idealny czysty itp
pozdrawiam

leon79 · Wysłany: 14-11-2008, 20:30

Jeśli uszczelka przepala się między cylindrami 2 i 3 to żaden wyciek płynów nie występuje. Nie ma w tym miejscu żadnych kanałów w bezpośredniej bliskości. Nie ma oleju w chłodnicy, płynu chłodniczego w silniku. Niestety nie mam zdjęć na dowód ale miałem dwie w ten sposób przedmuchane uszczelki i żaden wyciek nie nastąpił. Podjedź do mechanika lub samemu jeśli masz czym/potrafisz sprawdź ciśnienie w cylindrach. W 2 i 3 powinno być niższe.

janusz362 · Wysłany: 14-11-2008, 20:47

tak tylko ze teraz to nie pali na wszystkie 4 kręci ale klops,jutro podcholuje mnie gość do mechaniora

[ Dodano: 15-11-2008, 15:02 ]
zatargałem auto do mechaniora jak będzie wszystko zrobione to opisze sprawe dokładnie by wszyscy wiedzieli z czym się borykają
pozdrawiam

[ Dodano: 17-11-2008, 16:38 ]
no witam chłopaki,
teraz wiem gdzie piszczy sprawa!!!!!!!!!!!!!
aparat zapłonowy walnięty i mechanior stwierdził ze jest do wymiany a nowy szok! 2000tysiące zł.!!!!!!!!!!!!!
widziałem jakiś na allegra ale czy to odpali?
no i jeszcze jedna sprawa wydaje mi si e ze da rade to zregenerowac tylko czy ten gość da rade
pozdrawiam

chmielu115 · Wysłany: 17-11-2008, 19:58

prawdopodobnie masz rozwalony jeden z modułów zapłonowych używany kosztuje ok 50 zł