Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[przemo1983]

Witam.

Na poczatku opowiem krotka historie...
Kupilem Carisme z maju tego roku. Na poczatku wszystko super dzialalo. Zadowolony bylem niemilosiernie. Po jakims czasie padly czujniki krancowe drzwi kierowcy i pasazera. Wyjalem przeczyscilem i nic. Do wymiany...
Nastepnie zauwazylem ze centralny zamek nie dziala dla bagaznika. Tzn nie zamyka ani nie otwiera klapy. Musze to robic recznie. Zrobie to na wiosne, narazie przezyje.
Pozniej zaczely sie problemy z przelacznikami szyb. A ze wszytkie sa elektryczne to ze wszystkimi sa problemy... Styki na zwieraja i nie dziala cholerstwo. Do wymiany na wiosne. Oprocz nie dzialajacych "do konca" przelacznikow niedawno wyrwal sie ten od szyby kierowy!!! Stwierdzilem... samochod ma 7 lat wolno mu. Ok z tym jakos jeszcze zylem...
dodatkowo niedawno posprawdzalem podswietelnie roznych elementow na desce rozdzielczej. No i mam do wymiany kilka zaroweczek. Spoko to jeszcze nic...
To ze przestaje mi wchodzic wsteczny to juz jest zakurzajace. Wiem czesty przypadek.
Spoko naprawi sie.
Tydzien temu wymienilem siatke siedzenia kierowcy. Z 8 glownych drutow ostal sie jeden. Wymienione, lepiej sie siedzi, ale dalej krzywo. Bede musial wymienic gabke. Ale to na wiosne. :D
Termometr zewnetrzny... mniam... przy temperaturze lekko ujemnej nie dziala dopoki silnik sie nie zagrzeje (po 5-10 minutach jazdy dziala). Da sie z tym jak narazie zyc.
No i teraz punkt programu... ostatnio zaczal szwankowac mi element do ktorego wpinamy pas bezpieczenstwa... Wpiac sie moglem bez problemu, ale wypiac czasem byla ciezko. Dzisiaj nie moglem wyjsc z samochodu. Zajechalem pod firme, probuje sie wypiac z pasow a tu lipa... Siedze i mecze sie z tym ustrojstwem. Na lewo, prawo i nic. Po 5 minutach zrezygnowalem, naciagnalem pas i wyszedlem wijac sie jak jakis jaszczur. To mnie dobilo. :d I jak tu kochac Carisme?
Dodam ze auto kupilem w super stanie od maniaka takiego jak wy i ja. Sam nie dobijam auta, jestem na tym punkcie troche pedantyczny. Po prostu go uzywam, a ona po prostu sie sypie.

Ok do sedna sprawy... Z innymi rzeczami jak narazie moge zyc, natomiast z tym zapieciem nie. Powiedzcie mi czy latwo da sie to wymienic, tzn czy napinacz pasow jest przy tym zapieciu czy schowany w slupku? Chcialbym go wymienic jak najszybciej i bez zbytniego kombinowania. Da sie tak?

Dzieki z gory za pomoc.
Pozdrawiam.

[Tomashi]

HAHAHA!! Jakbym czytał mój pamiętnik
Wszystko się zgadza, oprócz wstecznego, pasów i siedzenia (u mnie elegancko).
Też byłe mna początku lekko sfrustrowany, ale okazało się, że to pierdoły.
Acha, u mnie jeszcze nie działa pompka tylnego spryskiwacza - da się z tym żyć.
Zauważ, że są to typowe usterki dla tego modelu. Cóż, nie jest to 100% "japończyk".

Uwierz mi: Carisma wynagrodziła mi to spalaniem, komfortem jazdy i pokazaniem zadka różnym szpanerom. Głowa do góry

[Student]

Tomashi
Da ale po co: opis wymiany pompki opisany jest na FAQ (koszt 16zł. i godzina pracy)

Co do tematu zapinania pasów:
Napinacz jest w słupku wiec samo zapięcie można swobodnie odkręcić.
Ja bym jeszcze spróbował przesmarować WD 40 (wpinać/wypinać uchwyt) a potem dobrze odtłuścić cały element. Jak nie pomorze to wymiana.

[Piwor]

Student, możesz to dokładniej opisać, bo mam podobny problem. Napinacz już praktycznie nie ściąga mi pasa, a cholerna klema nie puszcza, muszę się szarpać.

[wichura1]

Kup używany pas i tyle: http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=3063191 to sprawdzony sprzedawca specjalizuje się w Carismach. Zadzwoń do niego i się dowiedz. Wszystkie części, które od niego kupowałem były tanie w porównaniu z innymi sprzedawcami.

[Piwor]

wichura1, też tam kupowałem graty do swojego miśka.

[przemo1983]

Maly update...
Zaczep od pasow portaktowalem WD40 i pomoglo. Narazie jej lepiej.
Ale dzisiaj mialem kolejna przygode... Cari przez weekend stala na parkingu, dzisiaj przychodze chce zapalic a tu... Carsi nie zyje. :/ Pozostalo mi tylko odpalic ja na kable, zajechac po nowe aku i wydac 300 zlotych. :/ Ehhh, ciezko, ciezko.

[mkm]