 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Problem z odpaleniem auta na mrozie:/ |
Autor |
Wiadomość |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 22-11-2008, 10:04 Problem z odpaleniem auta na mrozie:/
|
|
|
Help,
Rano przy temp - 4 odpalilem swojego galanta i zabralem się za odśnieżanie... po uplywie jakis 4-5 min wydarzylo się coś przykrego... auto zgaslo:/ do tej pory nie mogę odpalić....Rozrusznik kręci także aku jest ok... wydaje mi się że nie dostaje paliwa (filt paliwa zmienialem na początku roku, świece na wiosne). Wie ktoś o co mu chodzi
jakas wskazowka którym wężykiem dochodzi paliwo do silnika ?? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-11-2008, 11:12
|
|
|
4 sruby gornej pokrywy rozrzadu - sprawdz czy masz jeszcze pasek rozrzadu |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 22-11-2008, 11:38
|
|
|
Może pasek balansowy utrącił czujnik położenia wału..... wtedy po długim (ponad 5 s.) kręceniu powinien zapalić się Check Engine
[ Dodano: 22-11-2008, 11:39 ]
PS. zamarznięcie paliwa raczej trzeba wykluczyć.... -40 benzynie niestraszne |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 22-11-2008, 19:36
|
|
|
Dzieki za help ... po wepchaniu samochodu do ogrzewanego garażu po 5 minutach odmrażania odpalił od "kopa"... poźniej już bez problemów. Rozrząd jest wporządku (wymieniany 40 tys km temu). Szukając przyczyny stawiam na wode w baku mimo tego że zawsze tankuje bezsiarkowe paliwo (supreme, lub v-powera). Teraz wieczorem zatankowałem do pełna i dodałem STP. Zobacze jutro rano w podobnych warunkach co się będzie działo:)
Co o tym sądzicie ...
świece - 30 tys km , fajkocewki - sprawdzone rezystancje.
Pozdro |
|
|
|
 |
PiotrBe
Mitsumaniak - ogrodnik

Auto: Galant 2,5 V6-24 '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 273 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 22-11-2008, 21:21
|
|
|
ale woda w baku nie bierze sie od zlego paliwa, tylko z notorycznego jeżdzenia z małą jego ilością. Wtedy bak wypełnia powietrze, w którym znajduje sie okreslona ilośc pary wodnej, gdy spada temperatura, powietrze się ochładza, a wraz ze spadkiem temperatury zmniejsza się zdolnośc tegoż ostatniego do magazynowania pary. Para się skrapla i ścieka po ściankach zbiornika wprost do paliwa. W analogiczny sposób powstaje jedna z dwóch rodzajów mgły. (nie pamiętam, która, bo mialem ładną koleżankę w ławce na meteorologii) |
_________________ GALANT '97 2,5 - 24 przecinak
PAJERO '89 2,6 -górkowspinacz, aktualnie nieruchomość
od niedawna jest Ducato 2,8 i.d.TD '00,
i kolejny Miśkowaty: Hyundai H100, zwany pokraką
2.XII.08 Od dzisiaj tata;D
 |
|
|
|
 |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 22-11-2008, 22:27
|
|
|
Dzięki za przupomnienie zasady skraplania się pary wodnej P ale odkąd kupiłem swojego galanta to 90% tankowań robiłem zawsze do pełna. Fakt ostatnio dwa razy troche mu przyskąpiłem i może dlatego tak się odpłąca ;P
Pozdro |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 22-11-2008, 23:32
|
|
|
Ewidentnie cos Ci zamarzlo. Jak STP nie pomoze to radze wymienic filtr paliwa. Rok czasu w polskich warunkach to nie tak malo. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 23-11-2008, 00:09
|
|
|
Tak zrobie i jeżeli okażę się że to faktycznie filtr napisze list do Shella i Statoila że ich "wzbogacone "paliwa to wielka ściema. |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10684 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 23-11-2008, 15:00
|
|
|
PiotrBe napisał/a: | ale woda w baku nie bierze sie od zlego paliwa, tylko z notorycznego jeżdzenia z małą jego ilością |
To można między bajki włożyć. Ja od 2 lat czyli od 42kkm jezdze na LPG.Paliwo dolewam tylko za 50zł jak mi sie zapala rezerwa. Nie miałem problemów z wodą w baku.. a wg tej teorii powinienem mieć pewnie z 1/2 baku wody..:) |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2352 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 23-11-2008, 18:32
|
|
|
To raczej sprawa "cudownych stacji benzynowych" |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-11-2008, 20:28
|
|
|
Qoolarz napisał/a: | napisze list do Shella że ich "wzbogacone "paliwa to wielka ściema. |
to akurat fakt, wiec mozesz pisac w ciemno |
|
|
|
 |
PiotrBe
Mitsumaniak - ogrodnik

Auto: Galant 2,5 V6-24 '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 273 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 24-11-2008, 14:10
|
|
|
Marcino napisał/a: | a wg tej teorii powinienem mieć pewnie z 1/2 baku wody..:) |
Pół baku to moze nie, ale z setka się znajdzie;)(niestety nie ognistej, a szkoda)
Jak ogólnie wiadomo paliwo z woda się mieszać niestety nie chce, więć spokojnie może ona wracać do stanu gazowego i na odwrót, przy niskiej temp i większej ilości pecha moze sie toto dostać gdzieś przewodami i sobie zamarznąć, ale to pewnie przypadki liczone w promilach ilośc samochodów. Generalnie woda stąd się bierze w paliwie, a tyczy sie to równie zbiorników na stacjach benz, bo nikt przy zdrowych zmysłach paliwa z wodą nie miesza. Co innego z rozpuszczalnikiem, lub czyms podobnym. |
_________________ GALANT '97 2,5 - 24 przecinak
PAJERO '89 2,6 -górkowspinacz, aktualnie nieruchomość
od niedawna jest Ducato 2,8 i.d.TD '00,
i kolejny Miśkowaty: Hyundai H100, zwany pokraką
2.XII.08 Od dzisiaj tata;D
 |
|
|
|
 |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 24-11-2008, 21:46
|
|
|
Witam,
Najbardziej prawdopodona teoria odmowy startu pokrywa się z tym co napisał PiotrBe. Tak jak pisałem... zatankowałem na full dolałem STP i w takiej samej temperaturze odpala odrazu.
PS. po dolaniu STP coś wolno leci wskazówka paliwa ;PP |
|
|
|
 |
PiotrBe
Mitsumaniak - ogrodnik

Auto: Galant 2,5 V6-24 '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 273 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 25-11-2008, 15:58
|
|
|
jednak z nauka nie wygrasz;)
Ja miałem przez weekend podobną sytuację z ducato, tyle ze mnie pokusiło licho na jakiś rzepakowy bioester z dalekiej i trzy dni auta nie mogłem uruchomic jak przymroziło -1, nie dośc, ze zrobiłem mu 2 nowe wgnioty, to jeszcze galusiem na polowanie musiałem jechać;/
ale oświeciło mnie w końcu i wlałem 5l pb95 do baku pełnego bio(tfu)estru efekt piorunujący: zakaszlał po 5 kręceniu, a potem puścił taką chmurę, że ludzie z przystanku uciekali w popłochu. No i chodzi, pali rano i jest ok, czekam az wyjade do pól zbiornika ten wynalazek i zalewam normalnym ON.
Odradzam stosowanie wynalazków, chyba ze ma ktoś auto z fabrycznie podgrzewaną pompą paliwa i przewodami. |
_________________ GALANT '97 2,5 - 24 przecinak
PAJERO '89 2,6 -górkowspinacz, aktualnie nieruchomość
od niedawna jest Ducato 2,8 i.d.TD '00,
i kolejny Miśkowaty: Hyundai H100, zwany pokraką
2.XII.08 Od dzisiaj tata;D
 |
|
|
|
 |
Qoolarz [Usunięty]
|
Wysłany: 25-11-2008, 17:39
|
|
|
Apropopo wynalazków to nie chcę nic podejrzewać ale to "przytkanie dopływu paliwa" w moim Galancie nastąpilo po zatankowaniu V-powera. Przedtem tankowałem i tankuje Supreme 95.
pozdro |
|
|
|
 |
|
|