Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: mkm
27-05-2010, 22:38
Carisma Piwora
Autor Wiadomość
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-11-2008, 23:33   Carisma Piwora

Wszystko zaczęło się ponad 1,5 roku temu. Sprzedaliśmy Peugeot'a 405 i zaczeliśmy się rozglądać za innym wozem. Nie było konkretnego modelu, po prostu miał nam się podobać i mieć pewne opcje, bez których ani rusz.

Rodzice nabyli wóz, przyjechali do domu i cóż. Wstyd się przyznać, ale z pierwszego "rzutu" okiem, misiek nie spodobał mi się za bardzo. Samochód kupiony przy przebiegu około 160k km, w stanie bardzo dobrym. :) Samochód był używany, wszystko ładnie chodziło, aż do pewnego grudniowego dnia. Nie będę pisał dokładnie okoliczności, natomiast misio miał się bardzo źle; połamany zderzak, cofnięty prawy błotnik wraz z ramą, strzaskane osłony silnika, wgnieciona miska olejowa, "wybuch" pompy wodnej, przepalenie silnika (do tego stopnia, że obudowa rozrządu właściwie spłynęła), pobite światła w tym halogeny, ogólna masakra.

Tutaj zebrały się czarne chmury nad miśkiem. Dzięki koledze - mechanikowi samochód stał na dworzu, ale za bramą, na moim osiedlu pewnie by go rozkradli. Carisma stała i stała ponad 10 miesięcy, auto nie miało kierowcy. W tym okresie widziałem ją 2 razy, dosłownie przejazdem. Zawziąłem się, uzbierałem najszybciej jak mogłem na prawko, robiłem kurs najszybciej jak było to możliwe. Przyszedł egzamin, cóż, poległem. Zdałem za drugim razem i wtedy coś się ruszyło.

Pojechałem pierwszy raz do ów warsztatu. Oglądałem zniszczenia i analizowałem co najpierw, aby w ogóle ruszył i czy w ogóle da radę. Koszta uzbierały się spore. Chłodnica, pompa wodna, reflektory i inne rzeczy, bez których nie ruszyłbym wozu. Nastała chwila prawdy. Po zamontowaniu wszystkiego, wymianie pasków i rozrządu przyszedł czas, na odpalenie samochodu. Rozrusznik pierwszy raz od 10 miesięcy miał okazję poczuć prąd. Silnik odpalił się i zgasł. Carisma dostałą 5 litrów benzyny bo jak tu bez papu jeździć? Okazało się, że to nie tylko brak paliwa, ale i zalane świece i stopione kable wysokiego napięcia. Czekała mnie długa męka, aby oczyścić wszystko z plastików. Doszły nowe kable i kupiłem świece. Wszystko zamontowałem i przekręciłem kluczyk...

Mitsubishi Carisma 1.8 16V GLS SOHC odpalił z pierwszego kopa, ku mojej radości i wielkiemu zdziwieniu znajomego. Ok, Carisma działa, ale pojawił się nowy problem. Nie mam przeglądu, którego i tak bym nie przeszedł przez to, iż błotnik zostaw wgięty przy drzwiach, co spowodowało, że drzwi stanowiły ostrą i wystającą krawędź pojazdu. Cóż, klepałem w rękach jakaś gumową kostką, co w sumie nie wyszło tak źle. Samochód przeszedł przegląd. :)

Teraz przejechałem już ponad 1100 km (niecały miesiąc od odpalenia wozu) tym samochodem. Ma zniszczony przód, jest porysowany, do tego lubi wypaść lewy migacz, ale nie sprzedałbym miśka. Opracowałem sobie pewien plan odnowy samochodu. Z racji tego, iż jestem uczniem, lada chwila studentem, to nie mam wielkiego budżetu na naprawy. Właściwie jest on znikomy. Tak więc co tylko mogę, naprawiam sam. Od samego początku, bez żadnej wiedzy na temat samochodów zostałem ja, Carisma, kanał i narzędzia. Naprawiam co mogę i jakoś to wychodzi, bo samochód jeździ i ma się dobrze. :)

Przy okazji chciałbym Wam podziękować za pomoc, której mi udzielono na forum, na wszystkie odpowiedzi dotyczące moich pytań, bardzo dużo mi pomogliście przy naprawie samochodu. :)

Zdjęcia dorzucę jak najszybciej, choć to nic miłego patrzeć na pokiereszowany przód Cari.
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
Ostatnio zmieniony przez Piwor 16-11-2008, 10:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
siwek 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 3382
Skąd: Kozłów Biskupi
Wysłany: 15-11-2008, 07:57   

Gratuluje wyboru i dobrego gustu twoich rodziców :) i twojej wytrwałości w czekaniu na uruchomienie Cari.
Czekamy na zdjęcia by sie przekonać w jakim stanie ona jest :)

Misie potrafią sie odwdzięczyć bezawaryjnością, więc jeśli doprowadzisz ja do normalnego stanu już nic nie bedziesz musział przy niej robić... chyba że tankować :P
_________________
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-11-2008, 20:56   

No i szok.

Dziś znalazłem karteczkę "Skup Aut". Eh, miło wiedzieć, że ludzie uważają moją Cari za szrot na sprzedaż. :| No nic, jeszcze ją odnowie (jak będzie więcej pieniążków, póki co, ledwo starcza na paliwo :( ).

PS: Dziś porobię Cari kilka zdjęć i zaaplikuje na forum. :)
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Deo
[Usunięty]

Wysłany: 17-11-2008, 21:06   

czekamy ;]
 
 
siwek 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 3382
Skąd: Kozłów Biskupi
Wysłany: 17-11-2008, 21:07   

:badgrin:
Piwor napisał/a:
Dziś znalazłem karteczkę "Skup Aut".
nie przejmuj się, poprostu takich nigdzie nie ma i ten kto wsunął tą karteczkę myślał że będzie jednym z nielicznych...

czekamy na zdjęcia ;)
_________________
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-11-2008, 08:40   















To są zdjęcia z pierwszej mojej wizyty w warsztacie. :) Wówczas wyjąłem z Miśka około 12 kg piachu. Obecnie samochód przebywa u blacharza, tak więc zobaczymy, jak mu to wyjdzie. :) Pozostaje lakiernik do malowania błotnika. :) Ostatnie zdjęcie przedstawia świece i pozostałości kabli wysokiego napięcia po zagrzaniu silnika.

PS: Ma ktoś może na sprzedaż dwa kołpaki widoczne na zdjęciach?
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
siwek 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 3382
Skąd: Kozłów Biskupi
Wysłany: 22-11-2008, 22:28   

nie wygląda tak zle :P

i tak jak dziś rozmawialismy u Koszmarka, nie dawaj więcej ojcu autka bo go wykończy :D
_________________
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-11-2008, 23:42   

Właśnie wróciłem, 15 minut na tramwaj czekałem. :P Co do wozu, to masz rację. :)
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-11-2008, 09:38   

Cari wróciła od blacharza. Rama nastawiona, w końcu lewe światło świeci jak powinno a nie na prawe pobocze. Kierunek też na miejscu, nie wypada.Ładnie spasowany błotnik, w końcu drzwi się otwierają bez tarcia o niego. Do tego próg zrobiony, przyszpachlowany i zabezpieczony - do malowania i podłoga "wyprostowana", pozostaje jeszcze wyklepać miskę olejową, wsadzić nowe filtry do tego noy olej i powinno hulać. :)

PS: Zimówki mam jakieś "Krzaki" produkcji w Jugosławii. :D Da się jeździć, na lodzie dają radę. :) Trzeba iść miśka wykąpać i wyczyścić od środka, bo jest cały w pyle.
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
siwek 
Mitsumaniak


Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 3382
Skąd: Kozłów Biskupi
Wysłany: 24-11-2008, 17:39   

pokaż zdjęcia jak teraz wygląda ;)
Dobrze że ci go dziś oddali i nie robili problemów ;)

co do jutra to nie da rady chyba że po 16.30 bo wracam wtedy z pracy z wawy.
_________________
"Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 24-11-2008, 20:52   

To z kolei ja już będę po szkole. :P No nic, jakoś innym razem się umówimy. :) Zdjęcia może jutro wsadzę. :) Co do prostowania ramy itp, to po prostu cudo! W końcu światła świecą tam, gdzie mają świecić, nie ma dziwnych szpar, belki poprostowane, podłoga już ma jeden poziom, do tego próg przyszpachlowany i zabezpieczony - przygotowany do lakierowania. :) Jutro zatankuje miśka do pełna, wykapie go z zewnątrz i nakleję naklejki od Akbiego (któremu bardzo dziękuję) i będzie super. :)

Martwi mnie kilka odpryśnięć lakieru, a te będzie trzeba jakoś zabezpieczyć, bo tak to nie może być. :|
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-12-2008, 21:59   

A dziś Carisma nieźle mnie zaskoczyła. Dziwiło mnie, ze nie działa prawe tylne światło przeciwmgielne. Stwierdziłem, że czas to sprawdzić. Otwieram zaślepkę i... właściwie nic tam nie ma. Żadnego kabla, nic, tylko szkło. Czy Wy też tak macie, czy macie oba światła przeciwmgielne z tyłu?
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21937
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 10-12-2008, 07:38   

Piwor napisał/a:
Otwieram zaślepkę i... właściwie nic tam nie ma. Żadnego kabla, nic, tylko szkło
Co prawda mam Mazdę 626, ale mam tak samo :wink:
 
 
Piwor 
Mitsumaniak


Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 3444
Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-12-2008, 10:37   

No proszę. Ciekawe czemu coś takiego zrobili. Skoro już wkładali szkło, to mogli i kabel podciągnąć. W innych Cari też tak jest?
_________________
01270/KMM

ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 -
 
 
wichura1 
moderator mitsumaniak
download manager ;)


Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 3021
Skąd: Poznań
Wysłany: 10-12-2008, 10:50   

To chyba jakieś przepisy, bo nie widziałem, żeby samochód miał 2 przeciwmgielne z tyłu.
_________________
Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.