Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

gutier · Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 06-09-2006, 11:40, w całości zmieniany 1 raz

Moje przykre doświadczenie dnia wczorajszego z ASO we wro skłania mnie do zalożenia takiego topica. Jestem z Wrocławia i jedyne ASO w tym mieście (narazie nie wymieniam nazwy) twierdzi ze wolne obroty 1.8 GDI to 300-400RPM. a auto prawie gaśnie i dostaje dziwnych przyspieszen na stałej predkosci.
Gdzie znajde kogos do Carismy we Wrocławiu???

Student · Wysłany: 20-04-2006, 08:50

Przede wszystkim 300-400 to ma wibra...r a nie GDi, zresztą tak jak w każdym samochodzie tak i w GDI 750-800 to są obroty jakie powiniem mieć. W olokicach Warszawy mamy mechaników ale Wrocek to daleko.

gutier · Wysłany: 20-04-2006, 09:03

...jak sie wq....wie to pojade do wawy nawet (moze na PROTECH znowu w tym roku przy okazji). Kogo polecasz?

ROMEL · Wysłany: 20-04-2006, 14:09

A musi być ASO...

W ASO byłem raz w życiu i to na dokładkę FIATA... szkoda słów... powiem tak... i może zabrzmi to trochę dziwacznie..ale... w domciu były dwa autka - nóweczki z salonu....

Po pierwszej wizycie jednym z nich - Fiat Siena- Ojczulka... powiedziałem wyklinając że nigdy w życiu nie oddam auta na kanał do jakiegokolwiek ASO... a gwarancje niech sobie w d..pe wcisną,,, :evil:

,

sie uniosłem troszeczke....

A jeżeli chodzi o Wrocławski ASV (piszmy po imieniu) to ja się nie wypowidam... jestem tam średnia raz na dwa/trzy miesiące aby zakupić filtr oleju... i nic więcej nie chce mieć wspólnego z wyżej wypisanym...

Zapytałem kiedys o odpowietrzanie układu olejowego (w przypadku gdy jest chłodnica oleju itd turbina itd itd.. chodziło o EVO6... a silnik był rozbierany w maczek i teoretycznie wszędzie sucho) zrobili oczy i stwierdzili jedno-głośnie bo zleciało sie ich chyba z czterech, że takiej czynności sie nie wykonuje a dodatkowo podkreślili że takiej możliwości woogóle nie ma...

Na koniec dodam... że moje pytanie w ich kierunku było hamsko-celowe - bo odpowiedź znam doskonale... i jak przypuszczałem wyłożyli sie na łopatki....

Układ olejowy w takim przypadku ODPOWIETRZA SIE... jest do tego nawet specjalny korek upustowy... w momencie gdy z niego tryśnie olej - układ jest właściwie odpowietrzony... odpowietrza sie na odpiętych wtryskiwaczam i zapłonie...

Ehhh - znowu mi sie cośnienie podniosło,..

Pozdrówka

gutier · Wysłany: 21-04-2006, 12:29

chrzanie już ASO zatem, przynajmniej we Wro. Zapewnie nie wszędzie się tak traktuje klienta. Nie wiem. Ale do ASV można pujść jak sie chce pogadać o pogodzie, nie o GDI.

Żona moja jest dziś w WaWie, gdzie do sklepu mitsu ma najblizej z ul Tamki? Wie kto?

Hubeeert · Wysłany: 21-04-2006, 12:32

Najbliższy serwis Mitsu ma w Al Jerozolimskich naprzeciwko Macro - Alianz Auto ale nie polecam z dokładnie tych samych powodów dla których omijasz ASO we Wrocławiu.
AutoGT www.autogt.pl ul. Wrocławska Bemowo

Student · Wysłany: 21-04-2006, 12:49

Po części do Japaneeze a do mechanika albo klubowy ze strony MKP to 70km od Warszawy od strony Wrocka albo mój ale to z drugiej strony Warszawy.

kochajj · Wysłany: 21-04-2006, 12:54

Jeśli chodzi o GDI to raczej panuje ogólne otępienie... Ciezko dorwac kogoś kto sie zna dobrze na tych silniczkach...

gutier · Wysłany: 23-04-2006, 01:32

dzieki,
zamówienia u Japaneeze dokonałem, ale jestem załamany tym co usłyszałem od polecanego tu na forum, chyba jedynego od mitsu mechanika we wro, japan auto ervice ul.okólna Niskie Łąki we wro.
Gość posłuchał silnika, poweidział ze to chyba nie krokowiec bo na luzie cośtam doregulował sobie, poza tym on sam krokowca czyscil kilka razy ale nie dawalo to zadnych rezultatow dlatego poleca wymiane.
W ogóle nie chciał się podiąć jakiejkolwiek naprawy- odesłał mnie do H4 na opolskiej gdzie się buli 250 za podpięcie (co nic nie da bo w ASO podpinali i nie było błędów).
Stwierdził że GDI to za...ście nieudana konstrukcja i sie psuje nonstop- "jakbyś jeżdził na bombie". Także zaczynam się bać

pomarudził ze można jeszcze obejrzeć przepływkę i ostatecznie mam sie umowic na termin, moze cos zrobi.
krokowca faktycznie nie daje sie zregenerowac?

Hubeeert · Wysłany: 23-04-2006, 01:35

mitsu-fan · Gość

gutier - też mam złe wspomnienia z ASO Wroc - powiedz, że chodzi o Owczarzaka - totalny shit.

tomekrvf · Wysłany: 16-09-2006, 21:22

Robert Bryl · Gość

[quote="mitsu-fan"]gutier - też mam złe wspomnienia z ASO Wroc - powiedz, że chodzi o Owczarzaka - totalny shit.[/quote]

U Owczarza to był nawet jeden mechanik, co to sie w miarę znał na zawieszeniach multilinkowych. On jeden na cały serwis był w stanie usunąć piski tak charakterystyczne dla MSS... Nie, Owczarz to był całkiem Okej w porównanoiu do swoich dwóch nasteców. Bo przez jakieś kilka miesiacy autoryzację mieli goście od BMW - a Ci to już w żywe oczy rżnęli ludzi na absurdalne pieniądze (stawki godzinowe mieli wybitne) przy braku jakichkolwiek umiejętności w zakresie serwisowania aut "dyjamentowych"...
W ASV to goście nie potrafili nawet zdjąć tapicerki drzwi aby farby bna drzwiach (z zewnatrz) nie obtłuc... Ja pamiętam ich jak nawet nie mieli pojęcia jakie są czynności wymagane przy przeglądach okresowych - tuż po tym jak dostali autoryzację od MMC. Całe szczęście że nic się nie działo i nikt mi samochodu (przeglądy w czasie gwarancji) u nich nie popsuł...
Wrocławskie ASO Mitsubishi były absurdalnie beznadziejne. Ale to nie tylko Mitsubishi się tyczy. Jak na razie wrocławskie ASO każdej marki której auto miałem przyjemnośc posiadać (a było i jest tego razem 5 marek) wykazywały raczej indolencję i olewczy stosunek do klienta...

A co do silnika to na szczęście nikt w ASO nigdy nic nie musiał mi w nim robić...
W końcu poza ASO znajdą sie goście którzy jakoś musieli wyżyć bez klientów naganianych warunkami gwarancji (ale GDI to moikze być pewien problem w naszym pięknym mieście...)

Pzdrw.
R.B.

mateo13 · Wysłany: 26-10-2006, 14:48 **ASV Lider Wrocław**

Witam,
niestety o ASV nie mam również dobrego zdania. Byłem tam raz na przeglądzie i po raz ostatni w tym serwisie. Wprawdzie co do fachowości ciężko mi się odnieść bo był to przegląd po 15 tys. km ale naciągają ile mogą. Filtr powietrza zamiast po 45 tys. km wymieniają co 15 tys. km. Oczywiście nie konsultowali tego ze mną, bo jeszcze mógłbym zechcieć zobaczyć czy faktycznie konieczna jest wymiana. Poza tym trzymają samochód trzy godziny żeby więcej zedrzeć za robociznę.
W każdym razie nie żałuję. Słyszałem złe opinie o ASV i teraz przekonałem się na własnej skórze. Mam czas żeby pomyśleć gdzie następny przegląd.