Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: mkm
20-02-2015, 06:18
COLT '89
Autor Wiadomość
pawela 
Mitsumaniak


Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 3478
Skąd: Lublin
Wysłany: 30-07-2008, 18:46   

londolut napisał/a:

mkm napisał/a:
Hamulce maja tendencje do przegrzewania
mkm napisał/a:
jak sie go pare razy gwaltownie shamuje ich sprawnosc spada drastycznie.
Jakie masz klocki? Może to ich wina?


rafq miał to samo w swoim C52A. Pare ostrzejszych hamowań i pedał w podłodze
_________________
 
 
 
rafq 
Mitsumaniak
MM-Mighty Morphin'


Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 766
Skąd: Lublin
Wysłany: 31-07-2008, 02:08   

hehe nie pedał w podłodze, tylko po prostu jakbym wciskał ścianę..... czyli ja naciskam a na hamulcach zero reakcji, no ale to była naprawdę ostra jazzzdaa..... pamiętam, tylko że któreś z kolei hamowanie z ok 120 skończyło się przy 30-40 na godzinę, gdzie zabrakło hamulców, dałem im sekundę odpocząć i jakoś udało się wyhamować przed światłami...... nigdy więcej....

Dodam że wtedy moje pojęcie o mechanice było bardzo blade ;) Co do hamulców to nawet nie mam pojęcia jakie miałem (patrz zdanie wcześniej).
_________________
Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.

Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 31-07-2008, 12:17   

londolut napisał/a:
Bardzo pasowały by do tego granatu białe kierunki na przód.

Juz mysle... Ale niestety to co bym chcial ze zmian stylistycznych to kolejne 500zl, a niestety cao coraz glosniej wola o opieke...

PS. Hamulce maja tarcze wentylowane.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 19-09-2008, 15:00   

Mialy byc "piekne foty" po akcji „kosmetyka”, ale chyba beda dopiero na wiosne... Brak czasu, ktory trzeba dzielic pomiedzy Miskami, a teraz i pogody juz brak...



Autko zrobilo kolejne 3500km i nadszedl czas na kolejny pit-stop. Miala byc formalnosc czyli ogolny przeglad, a okazalo sie, ze oslona przegubu prosi sie o wymiane... Doprosila sie. W sama pore – musiala strzelic „na dniach”. Dodatkowo poszedl nowy smar na zewnetrzny i wewnetrzny przegub. Wiecej usterek nie stwierdzono i oby tak dalej...





Przy okazji sprawdzilem dlaczego laczniki byly takie drogie...
Dla Miskow tylko czesci „z gornej polki”!

 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 02-12-2008, 12:21   

Przebieg 254.989km. Poki co jest ok. Byl kryzys zwiazany z piszczacym paskiem, ale zostal podciagniety i jest ok. Niestety ma niezdiagnozowana przypadlosc. Od ponad miesiaca, raz na jakis czas, bez wzgledu na predkosc i obciazenie cos ”zgrzyta” przy hamowaniu. Tarcze sprawdzone-ok, klocki grube-ok, zaciski ok, bebny, i szczeki takze, polosie nigdzie nie tra... nie mam juz za bardzo pomyslu co to moze byc, zwlaszcza, ze za KAZDYM razem gdy Misiek zbliza sie do warsztatu, dolegliwosci ustepuja... Moglyby sie klocki „zeszklic” i „zgrzytac”?
Misiek dostal dwie nowe opony Debica Frigo. Ma teraz komplet „jednej firmy”, kiepskiej, bo kiepskiej, ale wystarczy.

 
 
rosomak1983 
Mitsumaniak
werbalny terrorysta


Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 7852
Skąd: Łańcut
Wysłany: 02-12-2008, 14:23   

mkm napisał/a:
dwie nowe opony Debica Frigo.

jest ok ale do jeżdzenia po Krakowie mozna w tej cenie dobrac odpowiedniejsze.
Miski wygladaja razem jak starszy i młodszy brat :wink: ten sam kolor itp...
Fajnie wyszły te stalówki w CAO.
PS myjesz je czasem czy eeetam :P :wink:
_________________
Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel..... ;)
Life is 2 short to drive boring cars ;)
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania :mrgreen:
 
 
Marcin-Krak 
Mitsumaniak
Senior Specialist ;)


Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 11527
Skąd: Kraków
Wysłany: 02-12-2008, 14:57   

rosomak1983 napisał/a:
PS myjesz je czasem czy eeetam :P :wink:
rosomak1983 napisał/a:
do jeżdzenia po Krakowie

to się nie opłaca przy takim kolorze auta, a jeszcze MY Krakusi - to centusie jesteśmy i lenie :P
_________________
"Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 02-12-2008, 15:48   

rosomak1983 napisał/a:

PS myjesz je czasem czy eeetam :P :wink:

Mlodszy to bardziej "eeetam", starszy trudno w to uwierzyc patrzac na zdjecia, ale dzien wczesniej byl myty... Jezdzimy "na skroty", a tam z powodu boom-u deweloperskiego jest taki syf na drodze, ze auto po kilometrze jest szaro-rude...
 
 
karolgt 
moderator


Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 5645
Skąd: Kraków
Wysłany: 03-12-2008, 01:01   

mkm napisał/a:
Niestety ma niezdiagnozowana przypadlosc. Od ponad miesiaca, raz na jakis czas, bez wzgledu na predkosc i obciazenie cos ”zgrzyta” przy hamowaniu. Tarcze sprawdzone-ok, klocki grube-ok, zaciski ok, bebny, i szczeki takze, polosie nigdzie nie tra... nie mam juz za bardzo pomyslu co to moze byc, zwlaszcza, ze za KAZDYM razem gdy Misiek zbliza sie do warsztatu, dolegliwosci ustepuja...


a daleko masz do tego warsztatu? mialem to samo a co najdziewniejsze colt musial sie rozgrzac (minimun 20 km) zeby zaczelo znowu zgrzytać. Sprawdź bicie na piaście, pisałem ci na GG :P
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 03-12-2008, 12:24   

karolgt, sprawdzone. Wszystko ok. Do warsztatu mam okolo 15km. "zgrzyta" bez wzgledu na temperature. Czasem zgrzyta juz na parkingu innym razem wcale. Sprobuje jeszcze zmienic klocki, bo to ostatnia rzecz "podejrzana".
 
 
karolgt 
moderator


Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 5645
Skąd: Kraków
Wysłany: 03-12-2008, 12:28   

a jak jedziesz do przodu, potem nagle sie zatrzymasz, wsteczny, kawałek do tyłu i hamulec na maxa? to wtedy też zgrzyta? bo u mnie strzelało wtedy az jak sie zawleczka zgubiła od klocka.
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 03-12-2008, 12:33   

Ten test takze robilem. I nic. Najgorsze jest to, ze nie ma reguly kiedy "zgrzytnie". Dzwiek jest jakby cos ewidentnie ocieralo (metal o metal), ale nigdzie sladu po takich "przytarciach" nie ma.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 30-01-2009, 15:25   

I pojawil sie problem.
Zaczyna wypadac 4-ty bieg. Podczas jazdy, bez reguly, czy przy rozpedzaniu, jezdzie, hamowaniu. Wyskakuje bez zgrzytow, szumow itp.
Ma ktos „szybki" pomysl dlaczego? Szukac czemu wypada, czy szukac skrzyni (kolejnej...)
Wypada „tylko” czworka. Olej w skrzyni swiezy. Skrzynia sucha.
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14378
Skąd: Pruszków
Wysłany: 31-01-2009, 15:21   

Mi wyskakiwał 4ty bieg ale podczas rozpędzania, ale to w galancie. Powodem były zużyte łożyska na wałku. A czy biegi wchodzą CI lekko czy ciężko? Jeśli ten bieg wchodzi bez większych oporów to może wyrobił się taki mechanizm który jest odpowiedzialny za położenie wybieraka i trzymanie biegu. Ciężko powiedzieć, ale w lancerze może być podobnie jak w galancie. Krzyżak powinien wiedzieć.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24338
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 31-01-2009, 15:34   

Skrzynia do rozebrania - wtedy wyjdzie co ja boli...
Tak to mozna tylko gdybac
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.