Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gene
28-05-2009, 16:19
[3.0 V6] Dziwne dzwieki spod maski - pisk
Autor Wiadomość
piotreks 
Nowy Forumowicz

Auto: mistsubishi pajero II, 91r
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: skarżysko-kamienna
Wysłany: 27-11-2008, 13:35   [3.0 V6] Dziwne dzwieki spod maski - pisk

Witam. Posiadam PajeroII, 91 rok, 3000 v6. Od pewnego czasu, czasami(NIE ZAWSZE) z silnika wychodza dziwne dzwieki, tak jakby cos piszczalo. Bylem u mechanika, zostaly wymienione rolki pod maska napedzajace pasek. Po wymianie przez jakis okres czasu wszystko bylo wporzadku, natomiast teraz, znow ten dziwny dzwiek powrocil. Czym to moze bys spowodowane? Znow cos nie tak z rolkami? Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Gene 28-05-2009, 16:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zbyszekm2 
Forumowicz


Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 4635
Skąd: Bytów
Wysłany: 27-11-2008, 17:56   

napnij paski alternatora.
_________________
pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 27-11-2008, 20:48   

zbyszekm2 napisał/a:
napnij paski alternatora
Potwierdzam.
Może to się też przytrafić jak wjedziesz w większą kałużę i mokry, słabo napięty pasek zacznie ślizgać.
To najczęstsza, drobna usterka. I nie tylko w Pajero ;)
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
piotreks 
Nowy Forumowicz

Auto: mistsubishi pajero II, 91r
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: skarżysko-kamienna
Wysłany: 06-12-2008, 00:02   

paska nie napinalem, poniewaz popryskalem go wd40, nastepnie jakims smarem, jednak pomagalo to na bardzo krotki okres czasu. zauwazylem, ze piszczy tylko i wylacznie gdy silnik pracuje na bardzo wolnych obrotach. jako, ze jestem 'poczatkujacym' chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob napiac pasek klinowy w pajero?
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 06-12-2008, 10:15   

piotreks, nie jestem mechanikiem, ale paska chyba się nie smaruje.
To coś jak z hamulcami. Dodając smar zmniejszasz tarcie, a tym samym zwiększasz możliwość poślizgu. To z kolei powoduje, że ślizgający pasek nie kręci alternatora tak jak powinien i masz problem z ładowaniem.
Poza tym musiałbyś smarować po każdym deszczu, wjechaniu w kałużę itp. bo przecież nie jest on zamknięty w obudowie i woda spod kół dostaje się w jakimś stopniu pod maskę ;)
piotreks napisał/a:
jaki sposob napiac pasek klinowy w pajero
Nie wiem jak w pojarce. Poszukam jakąś fotkę i wleję
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2008, 10:40   

Hiszpan napisał/a:
nie jestem mechanikiem, ale paska chyba się nie smaruje.

Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 06-12-2008, 10:51   

piotreks, nie wiem jaki masz silnik, ale ściąg sobie instrukcję do Twojego modelu z tej stroniki
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3449
Np. do silnika 3.0 w pliku "3.0l v6 vin h" na stronach 8-9 masz rysunek gdzie jest napinacz.
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
elili
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2008, 11:37   

Hiszpan napisał/a:
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:

A co mi tam: nie znam się na samochodach. Być może znam się na czymś innym :D

Ad rem: coś mi piskało pod maską. Podjechałem do serwisu. A oni: "aaaa oczywiście" i popryskali paski.
Od zewnątrz. :shock:
Przestało. :P
Jeszcze mniej znam się na samochodach :mrgreen:

Podobno winą jest to, że po kałużach jeździłem.
Jeździłem bo taki potrzebuję samochód: czasem muszę odwiedzić klienta, który na budowie siedzi.
A dojazd na budowę czasem wymaga wykorzystania napędu 4x4 :D
 
 
Hiszpan 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 1564
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 06-12-2008, 11:59   

elili, ja też się nie znam.
Jestem domorosłym mechanikiem, który serwisuje sobie sam swój motocykl i nic poza tym :D
elili napisał/a:
A oni: "aaaa oczywiście" i popryskali paski.
Od zewnątrz. :shock:
Przestało. :P
Może tak ma być :roll:
Nie wiem, nie znam się :?
A spytałem z ciekawości, bo nigdy nie słyszałem o smarowaniu pasków klinowych 8)
_________________
Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.

 
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 06-12-2008, 12:11   

Hiszpan napisał/a:
elili, ja też się nie znam.
Jestem domorosłym mechanikiem, który serwisuje sobie sam swój motocykl i nic poza tym :D
elili napisał/a:
A oni: "aaaa oczywiście" i popryskali paski.
Od zewnątrz. :shock:
Przestało. :P
Może tak ma być :roll:
Nie wiem, nie znam się :?
A spytałem z ciekawości, bo nigdy nie słyszałem o smarowaniu pasków klinowych 8)


Aby zmniejszyć poślizg paska a tym samym zwiększyć efektywność działania paska na koła pasowe kiedyś smarowało się paski kalafonią ( to te mniejsze ) lub smołą-lepikiem to te większe np pasy transmisyjne.Pozdrówka :)

[ Dodano: 06-12-2008, 12:20 ]
piotreks napisał/a:
paska nie napinalem, poniewaz popryskalem go wd40, nastepnie jakims smarem, jednak pomagalo to na bardzo krotki okres czasu. zauwazylem, ze piszczy tylko i wylacznie gdy silnik pracuje na bardzo wolnych obrotach. jako, ze jestem 'poczatkujacym' chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob napiac pasek klinowy w pajero?


Taaa WD 40 to tak jak byś zdjął pasek :rolleyes: . Na szybkich obrotach ślizgający się pasek,tak jak u Ciebie,rozgrzewa się i "przykleja" do koła pasowego więc i nie piszczy. Tarcz hamulcowych i klocków,jak by piszczały to RACZEJ NIE SMARUJ ŻADNYM WYNALAZKIEM W POSTACI WD40 bo każde drzewo będzie Twoje. Pozdrówka :)

[ Dodano: 06-12-2008, 12:28 ]
elili napisał/a:
Hiszpan napisał/a:
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:

A co mi tam: nie znam się na samochodach. Być może znam się na czymś innym :D

Ad rem: coś mi piskało pod maską. Podjechałem do serwisu. A oni: "aaaa oczywiście" i popryskali paski.
Od zewnątrz. :shock:
Przestało. :P
Jeszcze mniej znam się na samochodach :mrgreen:

Podobno winą jest to, że po kałużach jeździłem.
Jeździłem bo taki potrzebuję samochód: czasem muszę odwiedzić klienta, który na budowie siedzi.
A dojazd na budowę czasem wymaga wykorzystania napędu 4x4 :D


Jest jakiś płyn na bazie grafitu (????) do konserwacji pasków klinowych.W warsztacie uważają że samochodem tylko w słoneczne dni można jeździć??? Moja rada podaruj sobie ten warsztat gdzie kpią i drwią sobie z klientów . Naciągnij pasek tylko też nie za mocno bo łożyska pójdą. Dobrze napięty-naciągnięty pasek powinien po nacisku uginać się na jakieś 2-3mm. Pozdrówka :)
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
piotreks 
Nowy Forumowicz

Auto: mistsubishi pajero II, 91r
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: skarżysko-kamienna
Wysłany: 06-12-2008, 12:54   

Hiszpan napisał/a:
piotreks, nie wiem jaki masz silnik, ale ściąg sobie instrukcję do Twojego modelu z tej stroniki
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3449
Np. do silnika 3.0 w pliku "3.0l v6 vin h" na stronach 8-9 masz rysunek gdzie jest napinacz.
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:


hmm, no wszystko ok, ale chcialbym zeby ktos wytlumaczyl wlasnymi slowami, jak ten pasek naciagnac..ewentualnie, czy jest jakis specjalny smar przystosowany wlasnie do paskow klinowych? o ktorym pisal kolega wyzej.

// znalazlem cos takiego: http://allegro.pl/item487...00_ml_wawa.html
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 06-12-2008, 13:35   

piotreks napisał/a:
Hiszpan napisał/a:
piotreks, nie wiem jaki masz silnik, ale ściąg sobie instrukcję do Twojego modelu z tej stroniki
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3449
Np. do silnika 3.0 w pliku "3.0l v6 vin h" na stronach 8-9 masz rysunek gdzie jest napinacz.
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:


hmm, no wszystko ok, ale chcialbym zeby ktos wytlumaczyl wlasnymi slowami, jak ten pasek naciagnac..ewentualnie, czy jest jakis specjalny smar przystosowany wlasnie do paskow klinowych? o ktorym pisal kolega wyzej.

// znalazlem cos takiego: http://allegro.pl/item487...00_ml_wawa.html



Między bajki można wstawić płyn który sam :mrgreen: naciąga paski,konserwuje OK.

Przy alternatorze jest gruba blacha obok niej długa śruba od silnika do alternatora w poprzek długiej jest krótka kontrująca poluzuj ją a nastepnie tę długą kręc aż napnie sie pasek. I tu może przydać się WD40 którym możesz śruby spryskać.Jak napniesz pasek który po dość mocnym naciśnięciu ugnie się na 2-3mm to zakręć śrubę kontrującą. I po bólu. Pozdrówka :) Może zdjęcie co nieco pomoże (jeśli uda się otworzyć :? )

http://www.fotosik.pl/pok...68fac5f1b2.html
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
Berni 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Pajero 3,0 v6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Sie 2008
Posty: 368
Skąd: Kraków
Wysłany: 06-12-2008, 14:38   

WD 40 jest do CZYSZCZENIA i smarowania pasek ma chodzic "twardo" a nie z poślizgiem (poślizg to właśnie hałas) tym to możesz zamki w drzwiach posmarowac albo zawiasy- u mnie założyłem pasek nowy i po prostu piszczał jak cholera żadne naciąganie nie pomagało więc założyłem pasek innego producenta i jest ok
_________________

 
 
 
piotreks 
Nowy Forumowicz

Auto: mistsubishi pajero II, 91r
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 6
Skąd: skarżysko-kamienna
Wysłany: 06-12-2008, 16:51   

jawaldek napisał/a:
piotreks napisał/a:
Hiszpan napisał/a:
piotreks, nie wiem jaki masz silnik, ale ściąg sobie instrukcję do Twojego modelu z tej stroniki
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3449
Np. do silnika 3.0 w pliku "3.0l v6 vin h" na stronach 8-9 masz rysunek gdzie jest napinacz.
elili napisał/a:
Też tak myślałem aż do ostatniej wizyty w serwisie :shock:
Możesz napisać coś więcej.
Może to był jakiś specjalny środek do czyszczenia, tak jak czyści się klocki hamulcowe :roll:


hmm, no wszystko ok, ale chcialbym zeby ktos wytlumaczyl wlasnymi slowami, jak ten pasek naciagnac..ewentualnie, czy jest jakis specjalny smar przystosowany wlasnie do paskow klinowych? o ktorym pisal kolega wyzej.

// znalazlem cos takiego: http://allegro.pl/item487...00_ml_wawa.html



Między bajki można wstawić płyn który sam :mrgreen: naciąga paski,konserwuje OK.

Przy alternatorze jest gruba blacha obok niej długa śruba od silnika do alternatora w poprzek długiej jest krótka kontrująca poluzuj ją a nastepnie tę długą kręc aż napnie sie pasek. I tu może przydać się WD40 którym możesz śruby spryskać.Jak napniesz pasek który po dość mocnym naciśnięciu ugnie się na 2-3mm to zakręć śrubę kontrującą. I po bólu. Pozdrówka :) Może zdjęcie co nieco pomoże (jeśli uda się otworzyć :? )

http://www.fotosik.pl/pok...68fac5f1b2.html



nie da sie otworzyc..moze wrzucisz na http://imageshack.us/ ?
 
 
bartek2800
[Usunięty]

Wysłany: 06-12-2008, 17:20   

Mnie się otwiera:

http://www.fotosik.pl/pok...68fac5f1b2.html
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.