Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

BOBl · Wysłany: 06-12-2008, 18:42 **[E33A 2.0] Czujnik TDC i sonda lambda**

Witam! Mam dosyć dziwny problem ze swoim galantem rocznik 91. Jeśli silnik pracuje na gazie (zwykła instalacja z wstawionym emulatorem własnej konstrukcji) to świeci mi się kontrolka Check Engine, po przełączeniu na benzyne natychmiast gaśnie. Po sprawdzeniu kodu błędu wychodzi mi 23 czyli błąd czujnika TDC. Problem w tym, że wszystko wskazuje na to że jest on sprawny. Napięcia 12 i 5V są, masa też, a jak podłączyłem brzęczyk podczas pracy silnika do przewodu gdzie jest te 5V to było słychać okresowe pikanie. Silnik na gazie pracuje bez problemu, ale na benzynie już jest masakra. Bardzo nierówne obroty i wydaje mi się że go zalewa, bo bardzo czuć benzyne.

Następna sprawa to dziwne zachowanie sondy lambda. W ogóle zanim podłączyłem swój emulator, to ECU pokazywał błąd sondy i wtrysków. Z wtryskami to wiadomo, a z sondą było coś takiego, że napięcie na jej wyjściu dochodziło naweg do ok 3V, być może nawet więcej ale nie wiem dokładnie. Teraz oba błędy zniknęły ale napięcie na sondzie nie przekracza 0,05V. Czyli sonda raczej do wymiany ale dlaczego silnik na gazie pracuje w sumie normalnie? Nawet jak odłączyłem złączke sondy to praca silnika się nie zmieniła.

I jeszcze jedna informacja: padnięty jest czujnik temperatury silnika (o ile to ten którego sprawdzałem) jak mierzyłem rezystancje to wychodzi że jest praktycznie zwarcie przy każdej temperaturze.

Proszę o pomoc zwłaszcza z tym czujnikiem TDC bo nie wiem o co może chodzić.

pem77 · Wysłany: 06-12-2008, 19:44

Na gazie komputer ma bardzo mało do roboty. steruje tylko aparatem zapłonowym. wtryski ma lpg masz wyłączone i jeśli masz starą instalacje LPG do dostarczanie paliwa do cylindrów
odbywa sie przez kolektor ssący. gdy zaś przełączysz na benzynę komputer zaczyna sterować dawkami paliwa. wiec albo soda albo komputer dostaje własnie zawału....
sory za laickie przedstawienie sprawy

BOBl · Wysłany: 06-12-2008, 20:01

Dzięki za odpowiedź, ale wydaje mi sie, że jednak to powinno mieć znaczenie bo komputer przecież steruje jeszcze silnikiem krokowym od wolnych obrotów, no i skąd może się brać ten błąd czujnika TDC?

[ Dodano: 19-12-2008, 20:02]
Troche się wyjaśniło, tzn. wymieniłem sonde lambda (w niczym nie pomoglo, może na benzynie jest troche lepiej), czujnik temperatury okazał się sprawny (wcześniej sprawdzałem coś innego), a co do błędu czujnika TDC to przypadkowo spowodowałem, że zgasła kontrolka Check Engine jak śrubką regulacyjną otworzyłem trochę przepustnice, a obroty zmniejszyłem tą śrubą przy reduktorze. Problem jest tylko taki, że mam troche za wysokie obroty tzn. 1000, może troche więcej. Chciał bym zejść gdzieś do 800 ale jak tylko je zmniejsze to znowu zapala mi się Check engine. Wie ktoś o co może chodzić?
Prosił bym też o podpowiedź czym mogą być spowodowane problemy z odpalaniem na gazie? Na zimnym silniku muszę zakręcić jakieś 3 - 5 razy zanim odpali. Na benzynie odpala z pierwszego ale za to są nierówne obroty i na 95% go zalewa. Gdzieś czytałem, że może to być spowodowane nieszczelnością między kolektorem dolotowym a blokiem silnika tylko jak to sprawdzić? Też nie wiem jak w miarę łatwo sprawdzić zawór EGR, bo ponoć i to może być przyczyną. Przepływomierz raczej jest dobry bo po odpięciu wtyczki na odpalonym silniku od razu gaśnie (przynajmniej na benzynie, na gazie nie sprawdzałem).
Jeśli ktoś potrafi mi pomóc to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam