Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

piotruś

Siadło mi sterowanie lusterkami , czy ktoś to rozbierał ? .

W wersji USA załącza się światła przeciwmgielne na desce po lewej drugim przyciskiem i on mi siadł chyba , rozebrałem go założyłem żaróweczkę ale po wciśnięciu tylko daje samo migniecie światłami nie zatrzymuje się w pozycji załącz .

beben1982 · Wysłany: 14-12-2008, 18:28

siadło to znaczy że nie da się sterować ani lewym ani prawym??? sprawdź styki może zaśniedziały

piotruś · Wysłany: 14-12-2008, 18:30

kilka mieś .temu jeszcze trochę sie ruszył z oporem a teraz ,,0''

beben1982 · Wysłany: 14-12-2008, 19:40

musisz zdemontować boczek i dobrać się do styków ale najpierw sprawdź bezpieczniki może któryś padł

marekrybnik89 · Wysłany: 14-01-2010, 22:01

ja tez mam z tym problem lusterka mi w ogole nie działały tzn nie wiedziałem ze musza byc przeciwmgielne na tym gziku załaczone. dzis rozebrałem ten włacznik a własciwe to były 2 kableki luzem na 3 była wpieta mała zaróweczka ale była spalona i czy podłaczenie tych kabli jest obojetne czy musza byc jakos kolorami wpiete nie chciałbym zrobic jakiegos zwarcia i czegos wiecej popalic

Kazber · Wysłany: 15-01-2010, 10:35

z tego co wiem można to podłączyć dowolnie gdyż ten włącznik po prostu zamyka obwód, tylko ten kabelek do żaróweczki musi dalej do niej być podłączony, u mnie do żarówki idzie biały kabelek, a do świateł czerwony i niebieski.

wuerce · Wysłany: 15-01-2010, 15:40

przeczysćcie sobie styki w przełączniku benzyną extrakcyjną i będzie git

barteski · Wysłany: 17-01-2010, 10:02

dokładnie jak piszewuerce, miałem ten sam problem pieknie sie to rozbiera czysci styki gumke i gra . a z tym pstrykiem do przeciw mgielnych jak rozebrałes i wyleciala jakas blazka albo inna czesc odp za blokowanie to morze byc lipa ale co jak go wcisniesz i trzymasz to tez nic??

marekrybnik89 · Wysłany: 18-01-2010, 20:10

no rzeciwmgielne kaplica kompl;etna jak rozebrałem przedni panel miałem kabelek z zaówka biały i te dwa luzem nie były wpiete do przełacznika. nic nie wypadło podłaczyłem i dalej nic. musze kable posprawdzac bo sniebiski szedł do dyłu czyli podłaczenie do lampy czerwony chyba był gdzies w bezpiecznikach wpiety widac ze ktos przy tym niezle kombinował co do lusterek jutro poczyszcze i zobaczmy:)