| 
            
               |  | Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki 
 
 
 |  |  
      
         
         | Ogłoszenie |  
         |   
 W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
 Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
 Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
 |  
 
	
			| Chodnik przy 80km/h - zawieszenie tyl, co z nim? |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | pipi_ja   Forumowicz
 
 Auto: Galant EA 2.5 V6
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 5 razy
 Dołączył: 04 Kwi 2007
 Posty: 574
 Skąd: wlkp
 
 | 
            
               |  Wysłany: 17-12-2008, 18:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | NIe wiem jak jest teraz z cenami ale 2 lata temu jak miałem przygode misiem to wyglądało to tak, że przyjechał rzeczoznawca, porobił fotki, opisał co i jak. Jak już pisał kolega wcześniej dobrze jest mu zwrócić uwagę na na różne detale o których on może zupełnie przypadkiem zapomnieć. W tedy było tak, że ubezpieczalnia brała serwisową cenę nowych części minus bodajże 20% bo przecież samochód swoje lata ma i uszkodzone części nie były w idealnym stanie. Ot taka złodziejska polityka ubezpieczycieli.
 
 Ja akurat poprosiłem o wypłatę przyznanej mi kwoty a auto robiłem na własną rękę. Mi sie taki układ opłacał
   Od tamtej pory minęły 2 lata więc nie wiem dokładnie jak jest w chcwili obecnej, opisałem tylko swoją historię.
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | michu_872   Mitsumaniak
 
  
 Auto: Galant E39a
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 2 razy
 Dołączył: 14 Maj 2006
 Posty: 343
 Skąd: Fałkowo k. Gniezna
 
 | 
            
               |  Wysłany: 18-12-2008, 00:25 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | pipi_ja napisał/a: |  	  | W tedy było tak, że ubezpieczalnia brała serwisową cenę nowych części minus bodajże 20% bo przecież samochód swoje lata ma i uszkodzone części nie były w idealnym stanie. Ot taka złodziejska polityka ubezpieczyciel | 
 bo Ty naprawiałeś na KOSZTORYS a nie bezgotówkowo...
 ja również  za astre 2 razy ściągałem z AC i też naprawiałem na kosztorys bo sam to sobie porobiłem i coś kasy zostało... rzeczoznawca przyjechał porobił zdjęcia wycenił itd a ja to sobie poskładałem i tyle... ostatnio MSR tym razem z OC sprawcy też sam robiłem...
 jak robisz na kosztorys to chyba zawsze jest cena części minus amortyzacja...
 a jak robisz bezgotówkowo to zależy od konkretnego ubezpiecznia
   Niektóre ubezpieczalnie  liczą cene  zamienników (nie wydaje mnie się to w przypadku ASO możliwe) ale to zależy od konkretnego przypadku i zakresu ubezpieczenia (bo nie napisałeś konkretnie czy to pójdzie z Twojego AC czy z OC gościa który Ci zajechał droge...- przypuszczam, że z twojego AC) lepiej wcześniej się dowiedz bo jeżeli ASO nie dogada się z ubezpieczalnią od razu to możesz czasami dłużej czekać na auto...
 Jeżeli się mylę niech ktoś poprawi
   |  
				| _________________ Galant E39a & Polski Fiat 2000DOHC 72r (czeka na natchnienie).
 BMW E36 - "Brzydula"
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | irekkczek   Forumowicz
 
  
 Auto: EA5A 99r.
 Kraj/Country: Polska
 Pomógł: 1 raz
 Dołączył: 05 Lip 2008
 Posty: 126
 Skąd: Lubin
 
 | 
            
               |  Wysłany: 18-12-2008, 13:18 |   
 |  
               | 
 |  
               | PANOWIE!! 
 nie polecam opcji "BEZGOTóWKOWO"
 chyba , że na prawdę macie zaufany zakład albo znajomych w tym zakładzie. Nigdy nie ufajcie, że to ASO i tam wszystko będzie dobre!! Oni polecąpo najniższych kosztach a od ubezpieczalni ściągną jak za nowe!! zawsze wybierajcie opcję pieniądze do ręki i ewentualnie wtedy oddajcie do ASO. Pozdrawiam
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Ajsi [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 19-12-2008, 22:06 |   
 |  
               | 
 |  
               | Jeśli to idzie z OC gościa nic Cię nie powinno przejmować, ale jeśli idzie z Twojego AC to sprawdź w polisie czy nie masz udziału w kosztach. Nie pamiętam dokładnie jak się to nazywa, chodzi o to że części podnoszą (wg ubezpieczalni) wartość samochodu. Bez udziału w kosztach masz wyższą składkę ale ubezpieczalnia kryje 100% kosztu naprawy. |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | misjonarz.   Mitsumaniak
 \KSG/
 
  
 Auto: Subaru OBK III
 Kraj/Country: Polska
 Dołączył: 02 Lip 2007
 Posty: 1444
 Skąd: zabrze
 
 | 
            
               |  Wysłany: 19-12-2008, 22:44 |   
 |  
               | 
 |  
               | chodzi o zniesienie udziału własnego w ewentualnej naprawie samochodu. jest to ustalane w % i oznacza procentowy udział w kosztach naprawy właściciela auta. 	  | Ajsi napisał/a: |  	  | Nie pamiętam dokładnie jak się to nazywa | 
 jeżeli nie ma zniesionego udziału własnego to T.U. wypłaca mniej (około 80% chyba nie ma jakiejś stałej wartości ale nie mam pewności)
 
  	  | Ajsi napisał/a: |  	  | chodzi o to że części podnoszą (wg ubezpieczalni) wartość samochodu | 
 nie podnoszą wartości samochodu, tylko zniesienie udziału własnego powoduje wzrost składki gdyż ubezpieczyciel musi pokryć 100% szkody.
 |  
				| _________________ http://kabaret.tworzymyhistorie.pl/
 
 Gość zobacz mojego misia
 
 ex colt 1,8 gti '90
 ex rover 218 SD '94
 ex EA2W SE '98
 ex EA5W '00
 
  |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  |