Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Rafal_Szczecin]

super dobrze ze wrociles do misia, a przebieg sie nie zmiejszyl ? nie jezdzili w komisie na wstecznym ?

[gabi]

[sebekColt97]

Na szczęście przez ponad miesiąc postoju Colta na komisie, nie dokonały się w nim zmiany typu cofanie licznika i jakieś inne cuda, auto tak jak zostawiłem, tak odebrałem, co świadczy że komis poważny i nic z autka nie zniknęło, poza kartką o terminie wymiany oleju, ale ta mogła wyfrunąć byle kiedy. Nie ma jak być w rodzinie Mitsumaniaków, człowiek czuje się tu jak w domu

[spiryt]

Coś w tych autach jest. Moja ciotka kupiła dawno temu Colta, którym uczyła się jeździć. Wtedy to było jakieś kosmiczne auto, bo z automatem i niezmiernie rzadkie w Polsce. Kolor zdaje się że granatowy. Była bardzo zadowolona z niego. Teraz podobno kupiła jakieś nowe i innej marki, choć nie wiem jakiej, bo ja z Wrocka a ona z Koszalina. Jak ja zakupiłam swojego to się w rodzinie przypomniało o tym ciotki. No i wyszło, że ma owszem nowe, ale stare tak kocha, że powiedziała, że go nikomu nie odsprzeda! A ciotka już w wieku emerytalnym

[kartomaniak gti]

tylko pogratulować

[spiryt]

no cos w tym musi byc

[Starion]

Coś w tym jest na prawdę Każdy przywiązuje się do auta (no, prawie każdy ) Ja po sprzedaży poprzedniego miałem jakiś czas ambitne śledcze plany podjechania pod adres nowego nabywcy żeby chociaż zobaczyć czy się dobrze chowa

[vtec]

[akbi]

sebekColt97, napisz im ... że po 2 miesiącach znowu sprzedałeś tego Colta

[damiano]

[rosomak1983]

[londolut]

Proponuję zerknąć na datę postu sebekColt97 a potem odgrzewać kotleta

[akbi]